Szkoda Adama na takie bzdety. Adamczyk - rola życia - oddanie moczu w toalecie. O Figurze i Dziędzielu nie wspomnę, bo to żart jakiś. Jeśli ktoś w swej naiwności, tak jak ja, liczył na powtórkę zabawnego duetu z "Mayday", to się srogo przeliczył. K. Urzędowska po dobrej roli w "Weselu" utonęła gdzieś w serialach.