Dobry, naprawdę dobry film - oczywiście można czepiać się szczegółów, ale to nie umniejsza całości. Świetnie oddana
przepaść dzieląca bogatych i biednych: opłata na bramkach prowadzących z getta do miasta marzeń wynosiła rok -
większość żyjących w getcie miała około 24 godzin na swych zegarach... Pomyślmy, czy dziś, w naszym świecie nie jest
podobnie...?