pomysł świetny. niestety całość jakby nie przemyślana. czegoś mi brakuje. nie wiem czemu ale po obejrzeniu tego filmu przypomniało mi się equilibrium, które jest według mnie o wiele lepsze.
zgadzam się, pomysł świetny, ale niedopracowany. Powinni bardziej pociągnąc wątek tego, co by było gdyby nagle ludziom dac mnóstwo czasu (w domyśle - pieniędzy), do czego doprowadza taka zmiana.... czy naprawdę istotą społeczeństwa musi byc podział klasowy, podział materialny. Czy zawsze będzie tak, że musi wielu biednych umrzec żeby garstka bogatych mogła życ.
Wątek o którym mówisz został zasygnalizowany dosyć wyraźnie. Borel (czy jakoś tak) dostał 10 lat za friko i 9 z nich postanowił spożytkować na alkohol:)
No właśnie, a jakiś koleś na ulicy wyciągając spluwę powiedział "teraz mnie na to stac" i ten wątek bym rozszerzyła żeby troszeczkę dał do myślenia :) A tak to scenariusz trochę za bardzo przewidywalny.
może mi się zdawało ale myślałam że on przepił tylko rok i zachlał pałę mając jeszcze 9 lat niewykorzystanych. Ale to też dałoby do myślenia- dostajesz prezent i nie potrafisz go spożytkować jak należy. Swoją drogą świnia z niego że żonie nic nie dał.
tak właśnie było, zachlał się na śmierć, umarł mając 9 lat na liczniku jeszcze, a nie zmarnował 9 lat na alkohol.