Reżyser przekracza Zatokę Perską, aby towarzyszyć sokolnikom w przygotowaniach do ważnych zawodów na pustyni w Katarze. Obserwujemy, jak wśród SUV-ów, lamborghini... Zobacz pełny opis
Reżyser przekracza Zatokę Perską, aby towarzyszyć sokolnikom w przygotowaniach do ważnych zawodów na pustyni w Katarze. Obserwujemy, jak wśród SUV-ów, lamborghini i prywatnych odrzutowców rozgrywa się konkurs przypominający świat "Mad Maxa". Film to zobrazowana z antropologiczną pasją opowieść o intensywnym weekendzie spędzonymReżyser przekracza Zatokę Perską, aby towarzyszyć sokolnikom w przygotowaniach do ważnych zawodów na pustyni w Katarze. Obserwujemy, jak wśród SUV-ów, lamborghini i prywatnych odrzutowców rozgrywa się konkurs przypominający świat "Mad Maxa". Film to zobrazowana z antropologiczną pasją opowieść o intensywnym weekendzie spędzonym na pustyni. Zawody sokolników mają tradycję sięgającą niemal 40 stuleci. Były rozrywką arystokracji w średniowieczu. Także dziś, szczególnie w kulturze arabskiej, przypisywany jest im duży prestiż. Sokoły biorące udział w zawodach darzone są przez ich właścicieli nie tylko czcią, ale także dużą czułością.Świat przedstawiony w filmie jest wyłącznie męski. Obserwujemy pełne przepychu przygotowania do zawodów, które swoją powagą i wzniosłością przywodzą na myśl rytualne obrzędy, których uczestnikom nie brakuje fantazji. Widok lamparta siedzącego obok swojego właściciela w samochodzie podczas przejażdżki po pustyni to tylko jedno z ujęć, które w odbiorze wydaje się całkiem nierealne, sprawiając, że sceny z filmu przypominają surrealistyczne obrazy. Jednocześnie zawody sokolników jak żaden inny fenomen umożliwiają przyjrzenie się Katarowi zanurzonemu we współczesności związanej z kulturą miejską, ale osadzonemu silnie w tradycji odpowiadającej przywiązaniu do pustyni.