Wybór Zofii

Sophie's Choice
1982
7,6 26 tys. ocen
7,6 10 1 26011
7,1 21 krytyków
Wybór Zofii
powrót do forum filmu Wybór Zofii

syf i propaganda dla amerykańskich nieuków.

Evangeline_Lilly

Myślę, że musisz dorosnąć do tego filmu.

ocenił(a) film na 10
Evangeline_Lilly

Ja rozumiem, ze my Polacy jesteśmy wyczuleni na punkcie naszej historii i żyjemy czasem w poczuciu krzywdy, która jest nam ustawicznie wyrządzana, ale chyba to już gruba przesada widzieć wszedzie politykę i propagandę.. Bo niby komu miałoby na tej propagandzie zależeć.. Czyli rozumiem, ze w kinematografii obraz Polaka musi być zawsze nieskazitelny? No niestety, wszyscy jesteśmy tylko ludzmi. Zresztą jedyną postacią o zdecydowanych cechach czarnego charakteru był ojciec Zofii - niestety i ludzie o takich postawach się zdarzali, ale nikt zdrowo myślący po obejrzeniu filmu nie będzie generalizować. To historia jednego człowieka, a nie przekrój postaw całego społeczeństwa polskiego.

użytkownik usunięty
Abrakadabra

no niesty jest nie tyle nieskazitelny co wlasnie paskudny. jedynym z czym nas na swiecie utozsamiaja to antysemityzm i to wlasnie jest wina m.in takich filmow

ocenił(a) film na 9

Na szczęście są ludzie, którzy znają różnych polaków i cenią ich. Ci, którzy chcą się karmić stereotypami będą to robili dalej. Ci, którzy spróbują coś o polakach poszukać, poczytać, zagłębić się w osiągnięcia naszych rodaków zobaczą, że nie jesteśmy tylko antysemitami, wprost przeciwnie, znajdą się obszary i kultury i nauki, które z powodzeniem mogą łechtać naszą dumę (często jednak zbyt egzaltowaną... brak umiarkowania to też nasza cecha...). Owszem, nie mamy najlepszej reklamy na świecie, co więcej, nie potrafimy skutecznie i w jednym kierunku promować swojej tożsamości (może dlatego, że między sobą kłócimy się non-stop i jak na naród mamy ekstremalnie niskie zaufanie do siebie), ale to jak nas będą postrzegali zależy również od nas samych. Znam wielu obcokrajowców i żaden nigdy nie spojrzał na mnie krzywo i bez szacunku. Wystarczy trochę wiedzy, zrozumienia i brak zadęcia, tak żeby nie popadać w patetykę. Dodaj do tego jeszcze spory dystans do siebie, rzadkie u nas, spore poczucie humoru do wydarzeń, które dzieją się wokół nas i masz pewność, że każdy człowiek nie zauważy w Tobie nic ze stereotypu, który do tej pory jako polak rzekomo przedstawiałeś...

użytkownik usunięty
Evangeline_Lilly

Zgadzam sie z Toba. Od siebie dodam, ze film przez większość czasu(nim fabuła dojdzie do wojennych wspomnień Zofii) zwyczajnie przynudza. Jedynym plusem jest, znakomita jak zawsze Meryl Streep.

ocenił(a) film na 9
Evangeline_Lilly

Na studiach uczęszczałam na wykład fakultatywny "kosciół katolicki i Polacy a kwestia żydowska" i po tym co tam się nasłuchałam, ojciec Zofii wydaje mi się być jednym z wielu. Według wykładowcy (który podawanych nam informacji nie brał z kosmosu) Polska była krajem niezwykle antysemickim. Oczywiście, taka postawa nie cechowała w tamtych czasach większości Polaków, jednak nie była publicznie napiętnowana, co doprowadzilo do powstania obrazu Polaka-antysemity. Musimy pamietac, że to nie jest film o nas, współczesnych Polakach, którzy uczyli się o holocauście. To jest film o naszych przodkach, którym nawet się nie śniło do czego tego typu nienawiść może doprowadzić.

użytkownik usunięty
ederlezi

A jak uczęszczałaś na te studia, uczyli Cię jaki był stosunek Żydów do gojów?
Polska zawsze była bardzo tolerancyjnym i przyjaznym Żydom krajem. Juz w średniowieczu znaleźli u nas bezpieczne schronienie przed inkwizycją wyganiającą ich z zachodniej Europy. Dlatego nasz kraj zamieszkiwało ich sporo i całkiem nieźle im się u nas żyło.
Film ''Wybór Zofii'' to chamska, antypolska propaganda, której nie tylko można zarzucić, ze specjalnie podkreśla najbardziej negatywną, polską postawę ale też że nagina historię w krzywdzący nas sposób. Otóż z tego filmu dowiadujemy się np., że głównym propagatorem projektu eksterminacji Żydów był polski profesor [sic!].
Film obraża nas jako naród co jest tym obrzydliwsze, że Polacy jako pierwsi stawili opór nazistom. Wielu naszych rodaków zginęło, trafiło do obozu lub w inny sposób cierpiało podczas wojny. Wielu też ukrywało lub w inny sposób pomagało Żydom, ryzykując tym samym karą śmierci. Wśród odznaczonych nagrodą ''Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata'' najwięcej jest Polaków!
Natomiast jeśli się mówi antysemita- nie mówi się Niemiec( obecnie dwie najbardziej ulubione przez Izraelczyków narodowości to Amerykanie i ... Niemcy) czy np. Ukrainiec, chociaż to Ukraińcy kolaborowali z nazistami, ''pilnowali'' więźniów obozów- mówi się Polak. To świństwo! I nic dziwnego, że niektórzy Polacy w obliczu takiej niesprawiedliwości i niewdzięczności, w końcu rzeczywiście się tymi antysemitami stali.

ocenił(a) film na 9

"Otóż z tego filmu dowiadujemy się np., że głównym propagatorem projektu eksterminacji Żydów był polski profesor [sic!]."

TEGO się właśnie dowiadujemy?

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

TAK. Ten film pokazuje Polaków jako sympatyków ideologii nazistowskiej. Do tego tak naiwnych, ze padających jej ofiarą. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, ze historia wyglądała zupełnie inaczej i ludzie z reguły nienawidzili hitlerowców razem ze wszystkim, co było z nimi związane. Więc jak najbardziej uważam ''Wybór Zofii" za ,,polakożerczy gniot'' przedstawiający światu fałszywy, krzywdzący obraz naszej wojennej historii.
Potem się dziwić, że słyszy się o ,,polskich'' obozach koncentracyjnych...:/

ocenił(a) film na 9

Nie musisz, ale określenie tego profesora antysemity "głównym propagatorem projektu eksterminacji Żydów" jest śmieszne... A i drugiego Polaka antysemity w tym filmie nie pamiętam, za to główna bohaterka jest Polką i to całkiem sympatyczną (tj. wzbudzającą sympatię), toteż zarzucanie temu filmowi tego o czym piszesz również uważam za śmieszne.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Celowo użyłam przesady, żeby podkreślić jak błędne i negatywne przekonania może utrwalać ten film, wśród osób, które o wojennej historii Polski mają nikłe lub żadne pojęcie- czyli np. wśród większości Amerykanów.

ocenił(a) film na 9

Wiesz, jeśli wymagasz od innych (w tym przypadku filmowców) rzetelności i kompetencji, to sama też się o to postaraj między innymi poprzez nieprzesadzanie. Takie wyolbrzymione reakcje prowadza tylko do jeszcze większych nieporozumień.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Na filmowcach podejmujących tak emocjonalny temat, jak II wojna światowa, spoczywa pewna odpowiedzialność.
Moja reakcja wcale nie jest wyolbrzymiona. Gdybym była Amerykanką nieznającą historii Polski, po obejrzeniu tego filmu myślałabym, że polscy inteligenci sympatyzowali z hitlerowcami i brali czynny udział w rozpowszechnianiu nazistowskiej propagandy.

ocenił(a) film na 9

Podobna odpowiedzialność spoczywa na wszystkich, którzy publicznie poruszają ten temat. Zwłaszcza jeśli aspirują do miana "znających się". A twoja reakcja moim zdaniem jednak jest wyolbrzymiona. Oczywiście na tym portalu nie ma w tym (prawie) szkodliwości, ale gdyby na jakimś poważniejszym forum tak reagować... I na marginesie: jeżeli ktoś bezkrytycznie przyjmuje wizję reżysera jako historyczną prawdę to jest idiotą i zdaniem kogoś takiego nie zamierzam się przejmować.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

,,Oczywiście na tym portalu nie ma w tym (prawie) szkodliwości, ale gdyby na jakimś poważniejszym forum tak reagować...''
To co? Rozwiń proszę to intrygujące zdanie.

,,I na marginesie: jeżeli ktoś bezkrytycznie przyjmuje wizję reżysera jako historyczną prawdę to jest idiotą''
Idiotą? ''Wybór Zofii'' jest dramatem historycznym a nie filmem fantasy. Niby dlaczego ludzie nie znający historii okupacji hitlerowskiej w Polsce, nie mieliby uwierzyć, że postawa ojca Zofii była normą wśród Polaków?

Oczywiście, że reżyser czy scenarzysta ma prawo do przedstawienia własnej ,,wizji'' ale mi ma prawo się ta ,,wizja'' nie podobać. I nie aspiruję wcale ,,do miana "znających się", tylko wyrażam swoje zdanie na temat tego filmu- utrwalającego według mnie błędne i krzywdzące stereotypy o naszym narodzie.

ocenił(a) film na 9

"To co? Rozwiń proszę to intrygujące zdanie."

To będzie siara i gadanie (nie po raz pierwszy), że Polacy przesadzają... A to nam bynajmniej nie pomoże i popularności naszej historii również.

"''Wybór Zofii'' jest dramatem historycznym a nie filmem fantasy. Niby dlaczego ludzie nie znający historii okupacji hitlerowskiej w Polsce, nie mieliby uwierzyć, że postawa ojca Zofii była normą wśród Polaków?"

Bo wcale nie jest tak powiedziane? Bo główna bohaterka - też Polka przecież - nie jest antysemitką i ogólnie przedstawiona jest w dobrym świetle? Poza tym to film fabularny, nie dokument. By taki film uważać za rzetelne źródło wiedzy o historii IIWŚ trzeba być wspomnianym idiotą, podobnie by uważać "Braveheart" za podręcznik do historii o średniowiecznej Brytanii.

"ale mi ma prawo się ta ,,wizja'' nie podobać"

Naturalnie, czy napisałem że nie masz? A ja z kolei mam prawo uważać, że co najmniej przesadzasz...

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Jeśli już jakiś naród przesadza na swoim punkcie to Żydzi, nie Polacy. Wśród Polaków występuje raczej zupełnie niezrozumiałe dla mnie zakompleksienie, poczucie niższości i brak szacunku do siebie jako narodu.

Główna bohaterka nim trafiła do obozu, była stenotypistką bezmyślnie przepisującą, nazistowską propagandę.
Ciekawa jestem czy gdybyś Ty oglądał dramat wojenny traktujący o jakimś egzotycznym dla Ciebie narodzie, dociekałbyś historycznych okoliczności. Prawdę mówiąc szczerze wątpię. No chyba, że ktoś zadałby kłam przedstawionej wersji wydarzeń.

ocenił(a) film na 9

"Jeśli już jakiś naród przesadza na swoim punkcie to Żydzi, nie Polacy"

Czułem że to powiesz. Racja ;-)

"Wśród Polaków występuje raczej zupełnie niezrozumiałe dla mnie zakompleksienie, poczucie niższości i brak szacunku do siebie jako narodu"

Wśród dość dużej części - tak. Ale jest również mniejsza (za to głośniejsza) część, obecna równiez na tym portalu, która uczulona jest na tym punkcie niemal jak Żydzi. Hmmm ciekawe, może z Żydami jest podobnie?

"Ciekawa jestem czy gdybyś Ty oglądał dramat wojenny traktujący o jakimś egzotycznym dla Ciebie narodzie, dociekałbyś historycznych okoliczności."

To zależałoby od treści i samego sposobu przedstawienia tematu. Gdyby mnie to ruszyło - dociekałbym. Jakiś czas temu na przykład po obejrzeniu "Walca z Bashirem" poczytałem sobie sporo o wojnie libańskiej... Ale jeśli nawet nie, to nie traktowałbym filmu jako prawdy objawionej, ponieważ (powtarzam się, wiem) nie jestem idiotą.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Większość ludzi przyswaja takie informacje w mniej lub bardziej świadomy sposób, bo tak działa ludzka percepcja a nie dlatego, że są idiotami!
Dlatego ważne jest by poważne filmy nie utrwalały błędnych stereotypów a jeśli to robią, ktoś powinien zwrócić na to uwagę.

,,Wśród dość dużej części - tak. Ale jest również mniejsza (za to głośniejsza) część, obecna równiez na tym portalu, która uczulona jest na tym punkcie niemal jak Żydzi.''
Nic dziwnego skoro spora grupa(wcale nie mniej głośna) obraża własny naród, w swojej żałosnej głupocie nie dostrzegając, że przez to obraża samych siebie, bo przecież jest częścią tego bardzo zróżnicowanego światopoglądowo narodu.
Swoją drogą jest to fenomen. Znam trochę ludzi zza granicy i nigdy nie spotkałam się by przedstawiciel jakiegokolwiek nacji obrażał swój naród tak, jak robią to niektórzy Polacy.

ocenił(a) film na 9

"Większość ludzi przyswaja takie informacje w mniej lub bardziej świadomy sposób, bo tak działa ludzka percepcja a nie dlatego, że są idiotami!"

Przyswoić a traktować jak prawdę objawioną to jednak dwie różne rzeczy. Zaś w pokazaniu tego jednego Polaka - antysemity "utrwalania błędnych sterotypów" nie widzę.

"Nic dziwnego skoro spora grupa(wcale nie mniej głośna) obraża własny naród"

Tak, tylko że dla wspomnianej przeze mnie pod owo obrażanie podchodzi niemal każda krytyka, nawet kulturalna i konstruktywna.

A co do ostatniego akapitu to się niestety zgodzę...

ocenił(a) film na 10
Evangeline_Lilly

Gdyby głupota miała skrzydła..

ocenił(a) film na 7
Ewako

no własnie, polatała by sobie. uważam, że jakbym był Amerykaninem, tak częste wzmianki o Polsce zapewne zainteresowały by mnie tym nieznanym małym państwem w Europie.
film niezły, dałbym 8 gdyby nie ohydnie skrojona postać Nathana. kto lubi, jak jego znajomi publicznie ciągle się macają i całują z języczkiem... hmmm... poza tym choleryk straszny, jak na schizola.
Streep świetna, i historia opowiedziana dynamicznie. ktoś pisze, że film przynudza.... dla mnie bomba.

ocenił(a) film na 9
Evangeline_Lilly

Niestety czasem trzeba uderzyć się w piersi. Nie jesteśmy najbardziej tolerancyjnym narodem i każdy z nas jest w jakimś stopniu antysemitą. To jest w naszej kulturze, codzienności. Nie jesteśmy wrogo nastawieni do Żydów, ale ciągle o nich żartujemy, mamy pretensje, a słowo "Żyd" ma pejoratywny wydźwięk. Główna bohaterka tego filmu jest Polką i jest postacią pozytywną, chociaż tragiczną.

Evangeline_Lilly

dokładnie

uln

każdy ma po trosze racji i choć kocham Meryl Streep i nie do końca wiedziałem z jakim obrazem się zapoznam, to przez całą emisję miałem jakiś niesmak i pogardę. Oczywiście, że film był propagandowy, antypolski, nie zauważyliście tego? Myślałem, że Meryl Streep już nie sięgnie po to radio, że jeszcze bardziej nas oszkalują. Pomijając już kwestię jej ojca - prekursora antysemityzmu w Polsce(bo tak, właśnie tego się dowiadujemy z filmu!) i oczywiście wiem, że istnieli i tacy ludzie, to wielokrotnie postawy Zofii są co najmniej dwuznaczne i stawiające Polaków w złym-(brakuję mi lepszego słowa) świetle. Film budzi we mnie mieszane uczucia. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, niech zajrzy na mój profil i zobaczy jak oceniłem polskie "Pokłosie" a jest to ocena wysoka. Tu fabuła jest dla mnie nie do przyjęcia.