faktycznie jedna z najlepszych ( o ile nie najlepsza rola ) Harrisona Forda.historia ciekawa,nieszablonowa,jak to u Weira i Schradera. oprocz Forda na uwage zasługuje młodziutki Phoenix.to ewidentnie ich film. 7/10
Nie rozumiem czemu tyle się mówi o tym, że gość zwariował, a zupełnie pomija rolę tych trzech aspołecznych spcjopatów. Przecież gdyby nie oni to prawdopodobnie żyli by sobie spokojnie dalej i nikomu nie stała by się krzywda.