film nawet fajny, lekki i przyjemnie się wieczorkiem ogląda.:) (nie wiedzialm ze ten aktor nie zyje....:( )
Hmm ja też nie wiedziałem, Ford żyje, coś musiałaś źle usłyszeć :). Najlepszy aktor jak zwykle się nie zawiodłem, świetna rola, miły i przyjemny film z głębokim przekazem.
Harrison Ford żyje, to River Phoenix nie żyje od dwunastu lat, grał Charilego w tym filmie