Obawiam się,że wszyscy rzucili się chwalić film, który w rzeczywistości okaże się po prostu zwykłym stereotypowym filmem dla mas. Będzie smutno, będzie i lekko wesoło, refleksyjnie i "życiowo". Taki inteligentny film ,ale żeby go wszyscy zrozumieli.Już sama obsada wskazuje, że film ma być popularny. Jakkolwiek Gajos to świetny aktor, ale cóż... kto obsadza w rolę Trzebiatowską??? No, oprócz rzecz jasna "Tańca z gwiazdami".