nie wiem czemu ten film ma tak wysoką notę, Nic w tym filmie nie ma ciekawego. Wykonanie jakby nagrane przez osobę bez jakichkolwiek umiejętności i strasznie zieje nudą. Jak ktoś lubi street art, to powinien oglądać- reszcie nie polecam!!!
Mnie też film znudził szczególnie "pan kamerzysta", który nadmiernie próbował skupić uwagę na sobie, a nic sobą nie reprezentując, poza tonami kaset z gównianymi nagraniami "wszystkiego". Zgadzam się zatem z Twoją oceną.
przecież właśnie o to chodziło - o pokazanie fenomenu MBW, czyli "pana kamerzysty", tego jak się rozwijała jego kariera - i moim zdaniem zostało to przedstawione bardzo dobrze. z wypowiedzi pozmana wynika, że na ocenę 4/10 zasługuje raczej postawa Mr. Brainwash'a, sam Banksy zresztą powiedział w filmie, że MBW na swojej drodze przeskoczył kilka etapów zdobywania popularności (i dlatego temat filmu jest ciekawy i warty poznania). to jest film dokumentalny, a nie fabularny, więc nie rozumiem jak można oceniać go pod kątem jednego z bohaterów.