Przecież w pierwszej scenie widzimy, jak wyszedł niby po zdjęcie i palnął sobie w łeb, jest nawet ujęcie pokazujące jego odstrzeloną głowę? Że niby podstawił tam kogoś?
25 minuta filmu to wyjaśnia
No tak, ale nie mogę teraz wrócić do filmu, może jakaś podpowiedź?
OK jest pokazane, że to on zabił jakiegoś człowieka, ale nie pada odpowiedź kim on był
fakt. może po prostu nie jest to ważne dla fabuły?