Kicz, siara, badziew, gniot, cienizna, nieporozumienie - to krótkie streszczenie tego filmu.
Nie warto nawet ściągać za darmo z internetu. Ch*jnia z patatajnią.
nie znasz się! trzeba tylko pomyśleć albo się zwyczajnie skupić w kinie, a nie tylko jeść popcorn, jak jakiś głodomor.
http://srecenzje.blox.pl/2011/11/Wyjazd-integracyjny.html
Niestety, nawet cycki Glinki nie uratowały filmu. Za to podczas seansu doszedłem do kilku wniosków:
- polska kinematografia sięgnęła dna;
- producenci poprzez umiejętnie zmontowane zwiastuny naciągają widzów na oglądanie tanich filmów;
- niektórzy polscy aktorzy dla pieniędzy zagrają w największej tandecie;
- szkoda nawet odpalać torrenty i zużywać prąd, żeby ściągnąć to za darmo z sieci;
- to ostatnia polska "komedia", na której byłem w kinie.