Jeden z lepszych współczesnych polskich filmów! Mi się bardzo podobał, śmiechowy i oryginalny ;D. Polecam oglądać go z znajomymi z pracy lub nawet w pracy jak dacie radę, bo wtedy przypominają się różne akcje lub wizje z prywatnych wyjazdów integracyjnych xD
Zajebista komedia ja chce na taki wyjazd integracyjny XD. Nie sugerujcie się tą niską ocena,Polecam ,
Może oglądałem inny film ale poza atrakcyjną Katarzyną Glinką nie ma tam nic co może przyciągnąć widza do ekranu. Nieśmieszny z koszmarną fabułą a właściwie jej brakiem.
to chyba juz na rauszcie to trzeba ogladac zeby sie podobalo... ten film jak kac wawa ... poniza widza
Szczerze przyznam że taki wyjazd to świetna zabawa ale oglądając "Wyjazd integracyjny" zabawy nie uświadczysz. Lubię polskie komedie, niestety oglądając to szmirę nie zaśmiałem się ani razu. Patrząc na obsadę film zapowiadał się obiecująco a tu kolejna polska porażka. Podsumowując dno, wodorosty i 3 metry mułu.
...no cóż, dno, wodorosty i 3 metry mułu ;))) zajebis...ta recenzja. Typowy trol, żygać się chce... nie ,,, nie odpowiadaj proszę /// retoryka
Po pierwsze to nie recenzja tylko moja prywatna opinia na temat tego filmu, po drugie trola to poszukaj w swoim gimnazjum bo czytając twoją "wypowiedź" można wywnioskować że do takiej szkoły jeszcze uczęszczasz. Po za tym chciałbym cię uświadomić że to forum jest dla osób chcących wyrazić swoje zdanie na temat filmu (nie do atakowania innych użytkowników) i nie wiem czy zauważyłaś/eś twój post w tym temacie nic nie wnosi. Tak przy okazji gratuluję gustu (o ile w twoim przypadku można to tak nazwać) i mnóstwa prześmiesznych gagów których uświadczyłaś/eś oglądając "Wyjazd integracyjny".
BTW pisze się rzygać nie żygać
A świstak siedzi i zawija w sreberka... nie no zdanie to ty masz, szczególnie w dyskusji o gustach.
W przeciwieństwie do ciebie posiadam własne zdanie np. na temat filmu któremu poświęcone jest to forum. Patrząc na twoją wypowiedź ciężko jest tu mówić o jakiejkolwiek dyskusji a na temat gustu to lepiej się nie wypowiadaj bo tylko się pogrążasz.
I wszystko na ten temat, posiadasz własne zdanie i przy tym mądrym posumowaniu charakterologicznym pozostańmy ;)
Kończę mistrzowskim zdaniem co poniektórych niektórych filmwebowych znawców kina " ...dno, wodorosty i 3 metry mułu..."
No pięknym zdaniem zakończyłaś/eś! Masło maślane hehehe. Coś kiepski poziom macie w gimnazjum :D
Podobał mi się, zasadniczo to nie była komedia tylko film obyczajowy, dokładnie tak się to odbywa. Ludziska którzy byli w kinie mówili że przesadzony, ale ja tak nie uważam. Czysta prawda.