Polacy to jakiś dziwny naród. Gdy film daje do myślenia to go skrytykują, jak jest lekki i nie trzeba nad nim myśleć, również.
Jak Wam nie pasuje to nie oglądajcie, a nie od razu marudzicie.
"Jak Wam nie pasuje to nie oglądajcie, a nie od razu marudzicie."
Najpierw muszę obejrzeć, aby wiedzieć, że mi nie pasuje. Logiczne. ;]
No wiadomo.
Chodziło mi, że jak się coś nie podoba to wyłączcie ten film i nie oglądajcie, a nie wchodzicie na filmweb'a i krytykujecie ludzi, którym się film podoba.
Nikt nie krytykuje ludzi, którym podoba się ten film, co nie zmienia faktu, że nie rozumiem jak on może się podobać, ponieważ jest tyle pięknych, wartościowych i zabawnych filmów, a ten akurat, nie podlega pod żadną z tych grup. A filmweb jest po to, aby własnie tu ukazać opinię niezależnie od tego, czy będzie ona negatywna czy pozytywna.
Pozdrawiam. ;]