I obejrzałam pierwsze 10minut, potem klik klik klik... niektóre sceny... nie wiem o co chodzi.
Świetni aktorzy... ale... najbardziej wkurzył mnie sposób realizacji, żadnych sensownych
ujęć. Rozskakane to to, jakby im na wózkarza zabrakło kasy. Pocięte zmiksowane i wyszedł
taki teledysk ze średnio udanymi gagami.
Szkoda mi trochę polskich aktorów. Szczególnie tych starszych którzy mieli kiedyś szanse
grać w lepszych produkcjach. Bo ci nowi to pewnie już przywykli :/
Kiedyś myślałam że Lejdis to gniot... ale okazało się że był całkiem sprawnie zrobioną
produkcją, i realizacyjnie normalnie i scenariuszowo ok. Nawet zabawny.
A teraz powstają jakieś takie koszmarki jakby realizowali je niedopici jeszcze 20latkowie
którzy się dorwali do kamery.