Polskie "komedie" doszły już do takiego poziomu, że kiedy szedłem na ten film z góry
założyłem, iż będzie totalną klapą, ledwo zasługującą na "1/10". O ile można tak napisać-
byłem mile zaskoczony. Wiadomo, arcydziełem tego w żadnym wypadku nazwać nie można,
dobrym filmem również, ale mnie osobiście coś się tam podobało, co złożyło się na 4/10.
20 zł wydane na ten film to przesada, ale w domu, w nudny wieczór- czemu nie.