ale jak się siedzi w kinie to wszyscy się zachodzą ze śmiechu.. dziwna zależność... film mało ambitny, owszem, ale to jest komedia... żeby się pośmiać... i tu swoja funkcje spełnia wiec daje 8 bo uważam ze film zasługuje na 5 a nie 4;p... tyle na ten temat:)
W mojej opini film niezbyt śmieszny, ale ja mam dość specyficzny chumor :]
Będąc w kinie, sala wypełniała się co chwile śmiechem. Niefortunnie jednak wybrałem miejsce obok kolesia, który' rył' co chwilę co mnie trochę irytowało.
No dziwne to w sumie, bo ja też byłam w kinie z pełną salą i cała zachodziła się ze śmiechu... Ale jedynki się wystawia żeby pokazać swój intelekt i zachować powagę sytuacji :). 9/10
No ja nie wiem kto chodzi na takie filmy do kina, ja obejrzałem przez internet bo ktoś udostępnił kanał na jakiejś stronie bylo to nagranie z kina i rzeczywiście ludzie rżeli ze śmiechu non stop. Ludzie wystawiają 1/10 bo niektórzy ludzie którzy oczekiwali po filmie, że się pośmieją i tyle im wystarcza wystawiają ocenę 9/10 lub 10/10. Jest to oczywiste oszustwo i okłamywanie ludzi którzy jeszcze nie widzieli filmu i zaskakuje ich wysoka ocena tego gniotu. Tak wysokie oceny wystawia się dziełom wybitnym ponadczasowym lub po prostu nowatorskim w swojej kategorii, jeśli po komediach typu Kac Vegas 1 i 2 oraz innych zachodnich produkcjach Polacy kręcą filmy bazujące na fali ich popularności w dodatku z dość topornym poczuciem humoru opartym na tym, że znani aktorzy Polacy w dodatku zawsze Ci sami śmiesznie się ubiorą lub zrobią głupią minę a już najlepiej jak przeklinają to wtedy cała sala kinowa rechocze ze śmiechu. Widziałem to bo oglądałem wersję "Cam". i niestety nie chciał bym siedzieć obok ludzi których najwyraźniej bardzo bawi takie poczucie humoru nazwijmy to arcydelikatnie "mało finezyjne". Nie piszę tego by pokazać "mój intelekt i zachować powagę sytuacji" gdyż ja po prostu nie chcę akceptować żenującego poziomu tych ostatnich polskich produkcji było już ciach, och karol 2, wojna żeńsko-męska" itd itp nawet nie pamietam reszty a wy dalej oceniacie ten film bardzo wysoko bo można było się pośmiać. To ja gratuluję takiego poczucia humoru. Jak wyjdzie Kac wawa to też niektórzy będą wystawiać oceny 9/10 lub 10/10 bo pewnie też będzie się można pośmiać znów z tych samych aktorów i ich przekleństw itd. Ciekawe jestem ile osób z tych które bardzo wysoko oceniają ten film byłoby w stanie w miarę trafnie streścić taki film po miesiącu lub dwóch. Karmią nas papką dla mas i to tych najmniej wymagających, stręczą reklamami i jeszcze opłacają fikcyjne lub zakłamane recenzje pochlebne na filmweb. Powiecie, że niewiele oczekiwaliście po filmie i tyle dostaliście to już chociaż nie wystawiajcie najwyższych ocen i nie oszukujcie innych ludzi. Jak już idąc do kina niewiele oczekujecie to po co kupujecie bilety i usprawiedliwiacie autorów filmu? Niestety jak napisał jeden z użytkowników tego portalu "widz XXI wieku przestał oglądać filmy teraz na filmu się patrzy, najlepiej jeszcze w 3d" co z resztą nagminnie wykorzystują producenci filmowi lub może inaczej "rzemieślnicy filmowi".
hmmm.... i tu znowu trzeba postawić pytanie, czy nie zapomnieliśmy o tym, że tak maniakalnie przez ostatnie 20 lat chcieliśmy być jak Ci Amerykanie, którzy kino i muzykę traktują jako rozrywkę! na luzie, bez czepiania się grą aktorów, przesłaniem filmu itp. W dzisiejszych czasach większość społeczeństwa jest zagoniona w pracy, później w domu ..... i gdy trzeba się odstresować... zamiast samemu przeklinać ten cały świat.... lubimy popatrzeć na aktorów, którzy to robią za nas. Wychodząc z kina czujemy się lepiej... luźniej, Widzimy, że kłopoty i trudności życiowe nie są tylko naszą indywidualną sprawą. Wszyscy tak żyjemy. A Ci, którzy są bardziej uduchowieni powinni chodzić na ambitne filmy i tam szukać sztuki. Mam 39 lat i wiem co mówię. Nie zatrzymamy tego co nas pociągało kiedyś w filmach amerykańskich typu Rambo, Terminator i Kewiny w domach... Mamy to co chcieliśmy.
Pewnie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że kino to sprzedaż biletów i pełne sale. Bez tego nie ma filmu. A Reżyserzy i Scenarzyści mają wybór; albo uczyć się od Hollywoodskich Guru, albo robić piękne filmy jak Machulski, który do końca życia wierzył w człowieka i dla niego robił filmy. (tylko trzeba mieć kasę własną.....) a tak na koniec... to powiem, że ocena filmu jest indywidualną sprawą każdego z nas. Byłem w kinie na tym filmie i nie dla tego, że lubię takie produkcję (BYŁEM 11.11.2011 Bilety były po 11zł) Pozdrawiam wszystkich!!
każdy ocenia film według swojego uznania i dana ocena jest oceną samą dla siebie danego użytkownika a że potem wychodzi z tego taka średnia a nie inna to już jest inny temat
film przeciętny dla ludzi którzy potrafią nawet się śmiać jak aktor w filmie bez powodu przeklnie ...
miałem okazję być świadkiem takiego przykrego zdarzenia gdzie co niektórzy obecni w kinie śmiali się sytuacji bez przekonania śmiesznej
ktoś miał pomysł na film ale w momencie kręcenia ujęć uw ten pomysł odleciał i powstało to co powstało ...
Po przeczytaniu Twojej opinii na temat tego filmu, aż we mnie zakipiało. chciałem koniecznie wyrazić swoją opinię i specjalnie założyłem tu konto. Uważam, iż każdy ma swój gust. A gusta są różne i jak wiadomo nie powinno się ich oceniać. Pewnie uważasz się za bardzo inteligentną osobę, która zna się na sztuce i lubi ambitne kino. Komedia z założenia ma być filmem w miarę lekkim, który ma nas bawić. Uważam iż ten film spełnia te warunki, chociaż pewne wątki bym usunął( np. Kasię F. z pejczem oraz duet norwegów) A jeśli chodzi o aktorów to faktycznie jest już przesyt Karolaków i innych. Ale z drugiej strony oni są w miarę dobrzy w tym co robią, a szczególnie Frycz, który jest genialnym aktorem(moja prywatna opinia) A na koniec najważniejsze- NIE MASZ PRAWA wypowiadać się na temat filmu, bo nie zapłaciłeś za jego obejrzenie( sam się przyznałeś, że oglądałeś w necie piracką kopię). W ten sposób okradłeś, producentów tego filmu, aktorów i pozostałej ekipy filmowej( nazywanych przez Ciebie "rzemieślnikami filmowymi) Sam pewnie też chcesz być godziwie wynagradzany za swoją pracę( o ile oczywiście pracujesz). To jest tak jak z wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi. Jak nie brałeś udziału w wyborach tylko dlatego, że doszedłeś do wniosku iż Twój głos nic nie zmieni, to nie masz prawa później krytykować i narzekać. To jest tak jakby złodziej, który ukradł telewizor w sklepie, chciał za niego zwrotu pieniędzy, albo wymiany na inny, bo mu się nie spodobał....
"NIE MASZ PRAWA wypowiadać się na temat filmu, bo nie zapłaciłeś za jego obejrzenie". raz, że nie widzę związku między prawem wypowiedzi na temat filmu a tym, czy się za niego zapłaciło, a dwa- ciekawi mnie, za ile filmów Ty zapłaciłeś
Fakt, były momenty śmieszne, ale humor w komedii to nie wszystko. Całości według mnie zasługuje na 4.
Gust każdy ma swój. Wku.. rwia mnie jak ktoś mi mówi, że jestem fajny jak mi sie podoba to, albo jestem głupi bo lubie tamto. takich ludzi nie szanuję, bo ja nikomu nie mówie, że cos ma sie mu podobać. Co do filmu, to dla mnie był smieszny, w stylu lekkich amerykańskich filmików, ale Andriej Rublow to nie jest i nie polecam poszukiwaczom estetycznych doznań