O filmie słyszałem przy rozdawaniu nagród filmowych 2011 roku. Większego
zainteresowania mu nie poświęcałem ponieważ byłem pod wrażeniem "Sali samobójców"
Jana Komasy. Miałem zaszczyt zobaczyć "Wymyk" dzisiaj i przyznaję że film dobry, ale
dlaczego właściwie? No właśnie nie było w filmie zaskakujących zwrotów akcji,
spektakularnych cytatów czy chociażby pięknej muzyki.Scenariusz, Rola Pana Więckiewicza
i Pani Firlej kilka scen to są czynniki dla których ten film jest wartościowy