Obejrzalem, zly nie jest, chociaz spodziewalem sie wiecej. Utkwila mi scena w kosciele z maksymalnym zblizeniem na twarz Wieckiewicza podczas modlitwy.
Ta scena była genialna.
zapowiadało się dobrze, ale pozostał lekki niedosyt. W sumie ta historia mogłaby być opowiedziana w 30 minut.