Postawa Alfreda byłaby usprawiedliwiona w krajach cukierkowych jak Szwecja,Dania itd . Ale nie w Polsce. W naszym kraju możemy się kłócić, wyzywać i obrażać nawet w rodzinie ale w sytuacji zagrożenia pomagamy sobie nawet kosztem własnego życia. Wynika to za naszych doświadczeń historycznych i jest można powiedzieć jedna z naszych pozytywnych cech narodowych..I tutaj Jerzy kompletnie zawiódł, sprzeniewierzył się. W naszej kulturze takie zachowanie jest niewybaczalne i pięknie to zostało w tym filmie pokazane.