Ten film w ogole nie ma sensu... [spojler] Najpierw okazuje sie ze Simuroca jest odporny na ogień (i odlatuje gdy go uzywaja) nastepnie na koncu filmu jest wybuch (ptak w środku samochodu) a nic mu nie jest i jeszcze nawet nie odlecial (zawsze odlatywal gdy uzywali ognia) ... To jest sprzeczne z tym co mowil ten koles ze moze go pokonac tylko ogien, bo w takim razie nic nie moze go pokonac... Poza medalionem ktory go płoszy ...
ZERO Fabuly, pelno niescislosci- 2/10 tylko za gre aktorska (Niektorych z tych "aktorów")