Wyrok śmierci
Death Sentence
2007
Przypominający "Punishera"..film trzyma w napięciu i jest w nim zabójstwo rodziny .. co prawda fabuła już taka była ale nie w takim wykonaniu. Bacon zagrał świetnie..i trzeba mu to przyznać..także moim skromnym zdaniem 8/10 :p
Film o facecie z pistoletami i instrukcjami obsługi do nich, który decyduje się na samotną walkę ze złem. Do tego dziurawy scenariusz i przewidywalne zdarzenia.
Widziałem film dwa dni temu. Osobiście mi się podobał.
Taki akurat.
Ciekawi mnie teraz z jakim polskim tłumaczeniem wyskoczą nasi polscy dystrybutorzy.
"Death Sentence" =
- Death = śmierć
- Sentence = wyrok
Polski tytuł najporściej jak się da i poprawnie: "Wyrok śmierci"
Pozdro
Zabic psa i chodzic po ulicy???? Co za glupota! I to jeszcze w USA ;
więcej
Bekona na anglikach za jajka z bekonem na śniadanie. A tak na serio film rewelacja. Momentami wzrószający, aż się płakać chce. Fajny pomysł na film, a wykonanie rewelka. Daję 9/10 (płakać tylko się chciało, a nie płakało, gdyby to drugie to kto wie...)
końcówka inna niż podejrzewałam:)mimo iż nie lubie tego aktora(K. Bacona)to uważam ze zagrał przyzwoicie:) w sumie polecam:)
Jestem świeżo po seansie. Od razu zaznacze iż lubię właśnie filmy a'la "Running Scared", "Szklana pułapka", - tak w kinie akcji (dobrym) również gustuje. [wypowiedź nawalona Spoilerami!] Dlatego też wątek filmu od razu mi się spodobał.
Lubię realizm w produkcjach filmowych, dbałośc o detale, wyraźne ukazywanie...
Film naciągany w sensie takim że początek i 3/4 to dramat taki ludzki robi się klimat prawie jak w filmie obyczajowym, a końcówka typowo amerykańska gdzie fajtłapa użednik stanie się Johnem Rambo, no i policja która jest bezsilna i prawo, reasumując w stosunku do tej tandety co teraz wychodzi film do obejżenia
Trzymający w napięciu, własny wymiar sprawiedliwości oparty na zemście. Film wywołujący u człowieka emocje, opiewający w doskonałą muzykę.
Kolejny gniot z cyklu - "od początku wiem co będzie na końcu". Trochę alogiczny i bzdetny. Kevin Bacon po tym filmie jest o taki malutki(w tym momencie pokazuje jaki jest malutki), podupadająca kariera?
No i scena końcowa - myślałem, że wpadną sobie w ramiona i łysy nazwie go tatą. Bardzi słabo 1\1o
Może ktoś zna tytuł utworu który leci gdy Nick przygotowuje się do ostatecznej zemsty oraz ten co leci jak jest już po wszystkim w domu, ja rozpaczliwie poszukuje ale jak na razie bez większych efektów. Za pomoc dziękuję.
To prawda. Film jest dobry. Krwawy, momentami że tak się wyrażę "surowy klimat", ale nie zapomniano o uczuciach. Film o zemście, który bardzo przypomina choćby "Punishera" czy "Życzenie śmierci". Swoją drogą zastanawiam się czy nie jest to właśnie uczczenie nie zapomnianej roli pamiętnego Charlesa Bronson'a zmarłego...
więcej
o ile przez pierwsze minuty filmu można odnieść (złudne) wrażenie, że "się zapowiada" to dalsze wydarzenia natychmiast rozwiewają tę nadzieję.
Nawet wielki, ceniony i podziwiany Bacon, nie zdołał swoją obecnością poratować tej katastrofy, co więcej scenariusz go pogrążył, bo scenariusz Death Senstence to...
