Wszystkie sceny żałosne są, marne aktorstwo przewidywalne i sztuczne do bólu.
A w ogóle to film przypomina jakąś paranoję, jakąś bandę na siłę bojącą się czegoś która wszędzie razem ze soba chodzi w tę i z powrotem i co najśmiejszniejsze z tymi brońmi wyglądają jak jakaś je*ana Drużyna Pierścieni :DDDDDDD