Też mi się tak wydaje. Byłoby dośc dziwne gdyby nagle w Superkinie pojawił się jakiś rosyjski, podobno dość trudny w odbiorze, dramat. Nie mówię, iżby TVN nie był ambitną stacją, ale zbyt trudne i do tego mało znane filmy raczej nie leżą w gestii zainteresowań tej stacji. Pozdrawiam.
A ja powiem - tvn nie jest ambitną stacją ;P Taki film, to może by się znalazł w programie, ale cudem i bardzo późną nocą. No chyba, że wygra jakiegoś oscara albo inną nagrodę, coby można było duzo szumu zrobić dokoła niego. Tvn jest stacją komercyjną i to determinuje jej ramówkę - nie sądzę, żeby kiedykolwiek wzięła na siebie misję kinematograficznego edukowania społeczeństwa. C'est la vie, po prostu.