PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=173500}

Wyznania gejszy

Memoirs of a Geisha
7,6 188 560
ocen
7,6 10 1 188560
6,0 13
ocen krytyków
Wyznania gejszy
powrót do forum filmu Wyznania gejszy

"Gejsze nie są kurtyzanami, nie są tez zonami". Wielokrotnie poruszany temat "kim jest gejsza" jednoznacznie odrzuca teorię, że gejsze były jak prostytutki. Ok, zgadzam się. Ale z drugiej strony... sprzedaż swojego dziewictwa na aukcji trudno rozpatrzyć w innych kategoriach. Więc jak to w końcu z tym jest?

ocenił(a) film na 9
styropian22

No właśnie kim jest gejsza...też się nad tym zastanawiałam...ale w sumie ciężko określić... Moim zdaniem to nie są prostytutki i właściwie nie wiele mają z tym wspólnego(kiedyś czytałam, że to wyobrażenie wzięło się z tego,że Amerykanie okupujący Japonię korzystali z usług prostytutek , które często podawały się za gejsze),a tak naprawdę gejsze są artystkami...artystkami konwersacji,tańca itd... wiadomo,że każdy ma inne skojarzenie co do słowa gejsza ale w sumie wiadomo jedno:te panie odegrały w kulturze japońskiej znaczącą rolę w końcu wiele ludzi Japonię kojarzy właśnie z gejszą no i oczywiście ze słynnymi drzewami wiśniowymi.

peyton1989

oczywiście, zgadzam się z Tobą. Gejsza jest przede wszytskim artystką. I na to był położony nacisk w filmie, aby pokazać ten aspekt. Było dużo sztuki, taniec etc. Sięgając do najprostszego źródła (czyli wikipedia):

"Gejsza – termin, który powstał w epoce Tokugawa. Składa się on z wyrazu gei (sztuka) i sha (człowiek). Tak więc chodzi tu o kogoś uprawiającego tradycyjne japońskie sztuki, innymi słowy - artystę. W Kioto używa się terminu geiko co oznacza "kobietę zajmującą się sztuką". Gejsze są mistrzyniami w sztuce konwersacji, tańca, śpiewu i gry na tradycyjnych instrumentach japońskich (np. na shamisenie - trzystrunowym instrumencie szarpanym). Zajmują się też kaligrafią, ikebaną i innymi sztukami japońskimi."


Dlatego poważny zgrzyt odczułam gdy główna bohaterka poszukiwała chętnych do aukcji na której wystawiała swoje dziewictwo. Zaskoczyło mnie to, bo przecież wielokrotnie słyszałam zaprzeczenia co do teorii, że gejsze są jak prostytutki. Filmie również padają te słowa, ale z drugiej strony mamy sprzeczność gdy dochodzi do tej całej "aukcji".
Jeszcze co do współczesnych gejsz (bo bywają jeszcze takie), to wyczytałam w necie, że nie przechodzą ceremonii mizuage(czyli właśnie tej sprzedaży cnoty) gdyż zwyczaj ten uznano nielegalnym po wprowadzeniu w Japonii praw anty prostytucyjnych w 1958 roku. Więc jednak był w tym ten choćby mały element prostytucji... Hm, dość zawiła sprawa.

styropian22

Moim zdaniem, ceremonia mizuage była bardzo ważna w życiu gejszy, ponieważ dzięki temu gejsza tak naprawdę stawała się kobietą, przechodziła inicjację seksualną w aspekcie wręcz rytualnym. Co prawda doszło do licytacji o jej dziewictwo, ale nie porównywałabym tego do aukcji czy prostytucji. Japończycy bardzo długo przywiązywali ogromnie znaczenie do tradycji i kultury, więc w ich świecie męskiej dominacji gejsza była nie tyle kobietą, ale kimś więcej. Nie mogła co prawda (teoretycznie) wychodzić za mąż, bo nie taka była ich rola. Miały odrywać mężczyzn od spraw doczesnych i przenosić ich w piękny, cudownie barwny świat. Poświęcenie dziewictwa odbierałabym raczej przez zwycięzce licytacji jako dostąpienie ogromnego zaszczytu, gdyż gejsza "ofiarowywała" swojemu opiekunowi najcenniejsze, co miała, czyli siebie. Nie oddawała mu się całkowicie, ponieważ zdarzało się, że gejsza była zakochana w opiekunie, ale raczej to była rzadkość. I zauważmy, że później nie było czegoś takiego, że gejsza stawała się czyjąś własnością. Ona była wolna, co różniło ją od zwyczajnej kobiety, która mogła zostać co najwyżej czyjąś żoną. Prostytucja kojarzy mi się ze sprzedawaniem ciała, a ceremonii mizuage bliżej do religijnego rytuału, niż pozbawionego wszelkich uczuć aktu miłosnego.

ocenił(a) film na 8
basia14harpo

Nie chcę być brutalna i moze wykażę się ignorancją dziewczyny z Zachodu, ale staram się zrozumieć japońską kulturę i ich sposób pojmowania roli gejsz.

Dla mnie są to takie "ekskluzywne prostytutki". Bardzo ekskluzywne, można by dodać. Są inteligentne, wykształcone, ale w końcu bawią mężczyzn - grają wszystko: mówią, co mężczyźni chcą usłyszeć, robią wszystko by ich zadowolić a oni im się odwdzięczają błyskotkami a niektórzy - patronatem (danni). Służą nie tylko swoim umysłem, ale też ciałem.

Może brak mi tak szerokiego umysłu, by to pojąć, ale seks za cokolwiek (nawet jeśli tak oficjalnie wyrażony) to nie jest akt miłości. To spełnienie potrzeb - nie tylko umysłowych, ale także cielesnych.

wronka_s

To żadna ignorancja nazywać rzeczy po imieniu. O ile mizuage naprawdę było praktykowane, o tyle czyni to z gejsz "ekskluzywne prostytutki".

ocenił(a) film na 10
wronka_s

Myli pani jedno z drugim. Gejsze mają tyle wspólnego z prostytutkami co nasi politycy z uczciwością. Gejsze to były kobiety do zabawiania ludzi tańcem, śpiewem, graniem na instrumentach oraz rozmową. Natomiast japońskie kurtyzany nazywają się Oiran i one już owszem zajmują się prostytucją. Ten stereotyp wziął się właśnie stąd że Amerykanie okupujący Japonię korzystali z usług Oiran lub innych kobiet które nosiły tradycyjne kimona i malowały twarze na biało. Oiran niewiele różnią się od Gejsz pod względem strojów, różnica jest tylko w ozdobach we włosach i malowania ust, stąd Amerykanscy żołnierze nie znający Japońskiej kultury myśleli że mają do czynienia z Gejszami bo dla kogoś z zachodu to wszystko jeden pies, tak jak dla Polaka każdy Azjata to Chinczyk. Mówienie że gejsze to prostytutki jest obraźliwe ponieważ często turyści nawet i to chłopak z dziewczyną odwiedzający Japonię zamawiają sobię usługę Gejszy (i nie chodzi tu o trójkąt żeby było jeszcze raz jasne) tylko poprostu żeby posłuchać jak śpiewa, jak gra na takich instrumentach jak Shamisen lub Koto oraz poprostu spędzić z nią czas i porozmawiać. Jest nawet film na YouTube gdzie para z Polski spędziła wieczór z Gejszą i tylko rozmawiali a na koniec patrzyli jak tańczy i na tym całe spotkanie dobiegło końca. Proszę się bardziej obeznać w kulturze Japonii, ich zwyczajów i mentalności i poczytać o Gejszach i kim są Oiran. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
styropian22

Jedna sprawa - film jak film - uwypukla jedne cechy - przesłania inne. Kilka faktów -wnioski wyciagnijcie sami.
1. gejsze sypiały ze swoimi klientami - nawet w tym filmie - Danna to są tzw patroni do łóżka - były po prostu ekskluzywnymi kochankami - przy okazji trudniac się aktorstwem.
2. Jako takie należały do najniższej kasty japońskiej - tzw nieczystych - nikt sie nie chwalił że spotyka się z gejszą - udawano że tego się po prostu nie widzi - teraz byśmy powiedzieli że chodzenie na gejsze było passe.
3. Herbaciarnie nie były tylko przybytkami sztuki - ale także palarniami opium, domami rozpusty itp. Japończycy tez ludzie - mimo całego swego dystansu mają takie same potrzeby ciała jak wszyscy inni. (Patrząc się na japońską sztukę erotyczną może nawet w tej dziedzinie większe:-))
4. gejsze były sensu stricte niewolnicami - nie miały praw i można je było bezkarnie zabić, choć uznawane to było za wyjątkowe chamstwo - ale nic więcej.
5. Japońscy mężczyźni sa bardzo tradycyjni i do dzisiaj wielu traktuje kobiety jako gorszą płeć (oczywiście statystycznie - ale można założyć że na gejsze chodzili przede wszystkim ludzie z kasą i przy władzy - czyli właśnie tacy)

Sami się zastanówcie teraz czy tak fajnie było być gejszą.

ocenił(a) film na 8
czegodla

Przytoczę jeszcze część ciekawego artykułu ze strony racjonalista:
Czy zatem gejsza jest prostytutką? Aby w pełni ukazać tę drażliwą kwestię, należy spojrzeć na ten problem z szerszej perspektywy. Mianowicie zacząć należy od rozróżnienia na prostytutki, tradycyjne japońskie kurtyzany i gejsze. Jeśli chodzi o kurtyzany to były to wykształcone prostytutki wyższej kategorii [ 23 ]. Często uważa się je, obok tancerek shiraboshi, za poprzedniczki profesji gejsz, ze względu na posiadane przez nie umiejętności artystyczne. Spotkanie z kurtyzaną przybierało formę ceremonii składającej się z 3 etapów, najpierw kobieta prezentowała swoje umiejętności jako tancerka, artystka grająca na jakimś instrumencie lub śpiewaczka. Drugi etap polegał na częstowaniu gościa eleganckim posiłkiem. I wreszcie trzeci etap: kurtyzana zostawała z gościem sam na sam [ 24 ]. To co wpływało na wyższą rangę kurtyzan niż pospolitych prostytutek, to oprócz jej umiejętności artystycznych, również jej sztuka kochania. Gdy prostytutki obnażały swoje ciało podczas aktu seksualnego kurtyzana nie zdejmowała kimona; podczas stosunku obnażała jedynie łono [ 25 ], również jej klient nie mógł pozwolić sobie na całkowite obnażenie się przed nią. Tymczasem gejsza w przeciwieństwie do kurtyzany czy prostytutki nie musiała uprawiać stosunku seksualnego ze swoim klientem, choć nie było i nadal nie jest to wykluczone, ale jest to prywatną sprawą samej geiko. Do tego wszystkiego dodać można, że los oszczędzał gejszy wiele z tego co musiała znosić nie jedna kurtyzana, o ile nie należała do kategorii oiran ( najwyższa kategoria wśród kurtyzan): gejsza na przykład nie była zmuszana do przesiadywania w klatce wystawowej domu publicznego [ 26 ].

styropian22

gejsza nie sypia z klientami, są to damy do towarzystwa w dobrym tego słowa znaczeniu. Gejsza nie należy do tanich atrakcji, pozwolić mogą sobie na nie tylko zamożni ludzie, dlatego też chętnie się z nimi pokazują aby udowodnić wszystkim swoją zamożność. W dzisiejszej japonii gejsza to zawód, dawniej gejsze poświęcały swoje życie na to. Dzisiejsza gejsza ma 2 dni w miesiącu wolnego, kiedy może chodzić w dżinsach i zachowywać się jak zwykły człowiek. Oczywiście są gejsze które sypiają z klientami ale żadna szanująca się gejsza tego nie zrobi! Odnośnie mizuage czyli "sprzedawania dziewictwa", hmm jakby to wytłumaczyć, dla nas to podchodzi pod prostytucje ale w Japonii jest to normalne. U nich jest to tak naturalne jak u nas np. fakt, że jemy chleb. w Japonii sprzedaż mizuage nie jest traktowane w kategoriach prostytucji. W naszych oczach danna to stały sponsor a w Japoni danna to człowiek który łoży na naukę gejszy, na kimona, na inne jej potrzeby a w zamian może liczyć (oczywiście po zaakceptowaniu przez okyio) na stałą znajomość. W sprzedaży mizuage i posiadaniu danna, chodzi o różnice kulturowe, to co u nas nazywane jest sprzedażą dziewictwa (czyli jednorazową prostytucją) i posiadaniu sponsora, u nich w Japonii jest czymś naturalnym i nie jest uważane za haniebne. To tak samo jak z obrzezaniem, dla nas to robienie człowiekowi krzywdy a dla muzułmanów to sposób na zachowanie czystości. Warto też zauważyć, że szanująca sie gejsza przed sprzedażą i po sprzedaży mizuage, nie sypia więcej z klientami. W Japonii żony wiedzą o tym, że ich mężowi spotykają się z gejszami i nie są o nie zazdrosne, poza tym niepisany kodeks gejsz surowo zabrania im rozbijania rodziny, u nas w polsce wiele kobiet rozbija inne związki i jest to "mniej więcej" normalnie traktowane a gejsza nie rozbija rodziny dlatego, że ma zakaz, tylko dlatego, że dla nich to haniebny czyn!!

ocenił(a) film na 7
styropian22

Oczywiście, że gejsze były prostytutkami. Były dobrze wykształcone (jak na swoje czasy), eleganckie i obyte w towarzystwie, ALE nie zmienia to faktu, że uprawiały seks za pieniądze.
To, że za tę przyjemność trzeba było słono zapłacić, czyni je ekskluzywnymi prostytutkami, ale nadal prostytutkami.
Piszecie jakieś głupoty, że sprzedaż dziewictwa czy posiadanie sponsora, który płaci za twoje stroje w zamian za seks, to dla Japończyków "normalne, bo u nich jest inna kultura", ale co ma piernik do wiatraka?
U nas to się nazywa prostytucja, oni mogą na to mówić "szydełkowanie" albo "lepienie pierogów", ale nadal efekt jest ten sam - Gejsze uprawiały seks z klientami w zamian za pieniądze.

styropian22

Japońska kultura ma zupełnie inny stosunek do dziewictwa niż my.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones