Mam okazje pojechać do kina z kumpelką, ale nie wiemy który film będzie lepszy: Zmierzch czy Wyznania zakupoholiczki? Gdyby ktoś był na tym drugim to piszcie i radźcie który lepszy ;)
to już potem zależy od gustu. Dziewczynom się zmierzch podoba ;)
a facetom nieszczególnie wolą takie komedie jak Wyznania zakupoholiczki xD
osobiście jestem za zmierzchem ale Wyznania zakupoholiczki tez polecam.
ZDECYDOWANIE Wyznania zakupocholiczki, Zmierzch jest kiczowaty i nudny. Tą komedię naprawde się świetnie ogląda;] Pozdrawiam
Kurcze zalezy co chcecie obejrzec? Horror czy komedie?
Wtedy jak wybierzecie to mozna porozmawiac czy ten horror [lol] jest lepszy niz np Pila :P no i czy komedia ta jest smieszna wzgledem innej..
Tak to jest zasadnicza roznica, czy wolicie horror czy komedie ;)
A który z tych filmów jest horrorem, bo jeśli Zmierzch to chyba tylko i wyłącznie dlatego, że jest tak STRASZNIE słaby!!
hej! Widziałam zmierzch... co do wyznan wybieram się jutro:) Oba filmy powstały na bazie książek, obie czytałam wiec dla porównania Zmierzch delikatnie odbiega od powieści a Wyznania? Już po samym zwiastunie widać róznice :)
Mam nadzieje ze i tak świetnie bedziecie sie bawiły!
Wyznania dość ciekawe, mało ambitne ale mozna się pośmiać... jeżeli mojemu chłopakowi się też podobało to oznacza że jest dobrze :)
Najlepiej zostań w domu, jeżeli macie wybierać między takimi filmami. Oba beznadziejne.
Czy zamiast wydać kilkanaście złotych na jeden z tych gniotów, nie lepiej pójść na właśnie wchodzące do kin oscarowe filmy? "Droga do szczęścia", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"?
Zastanówcie się dobrze nad wyborem filmu!
Właśnie do teraz nie rozumiem fenomenu tego filmu! Mógłby mi ktoś to wyjaśnić?
Co jest w tym filmie tak fantastycznego, że tyle ludzi się nim zachwyca? Dla mnie jest to jeden z wielu filmów, słaba fabuła, aktorstwo, film nudzi, po prostu nic oryginalnego.
Całe szczęście nie jestem jedynym, któremu ten film się nie podobał. Kolega, z którym byłem był zażenowany, a dalej przypominam sobie śmiechy politowania podczas niektórych niby powąznych scen tego filmu.
Ale każdemu podoba się co innego, każdy ma prawo ogladać co chce. Jednak dlaczego twórcy takiego gniota mają zarobić więcej, niż twórcy bardzo dobrych filmów?
Może nie każdy jest taki cudowny jak ty? Nie warto narzucać swojego zdania innym, wg. mnie fabuła nie była mdła i nudna. Soundtrack był świetny, aktorstwo (nie wliczając R. Pattinsona ;)). Może t o się podobało, nie pomyślaleś?
Jedź na Zmierzch!Ja dawno się tak nie uśmiałam jak na tym filmie!Ale to chyba nie był zamysł autorek...
Nie na Zmierzch - strata czasu. Przeczytajcie książkę, to będzie ok. Bo jest o wiele lepsza. Zmierzch...dałabym mu 2 pkt. na 10 (tylko i wyłącznie za w miarę dobrą obsadę i za wzorowanie się na świetnej książce). Nie idźcie na Zmierzch, cienizna i tyle. Mówią, że jest extra itd. tylko dlatego, że się zakochały w Edwardzie (a w HP nikt go nie dostrzegł). Ni to horror, ni komedia. A uśmiać to się można tylko ze złego wykonania filmu.
Wyznania...nie oglądałam, ale na pewno pójdę. I na pewno bardziej się nie zepsujesz na Wyznaniach niż na Zmierzchu. Chyba nie chcecie się uganiać za Pattisonem? Ale ok, Wasz wybór. Ja tylko mówię jak myślę (może jak jest), takie moje zdanie.
"Może nie każdy jest taki cudowny jak ty?" - Nie bardzo rozumiem o co Ci chodziło, pisząc te słowa, ale mam nadzieję, że mi wyjaśnisz.
Być może maasz rację, dla niektórych ten film niekoniecznie musiał być nudny i mdły- ale czy aby na pewno ten film zasługuje na taką średnią jaką tu ma? I czy czasem ludzie nie przesadzają, dając temu filmu 10!?
Najlepiej zostań w domu, jeżeli macie wybierać między takimi filmami. Oba beznadziejne.
Czy zamiast wydać kilkanaście złotych na jeden z tych gniotów, nie lepiej pójść na właśnie wchodzące do kin oscarowe filmy? "Droga do szczęścia", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"?
Zastanówcie się dobrze nad wyborem filmu!
Popieram w pełni. Nie ogladalam wyznan zakupoholiczki ale zmierzch jest typowym mdlacym filmem dla nastolatek fanek rownie mdlacej ksiazki. Idac za mysla ze zwykle ksiazki sa lepsze od adaptacji filmowych zaczelam ja czytac i stwierdzilam ze ksiazka jest jeszcze gorsza. Moze na tym polega fenomen :) Szczerze mowiac oczekiwalam czegos lepszego slyszac o samej historii- pomysl ba ksiazke byl ale calkowicie zepsuty.
od kiedy? "Piła" to horror, na dodatek typu gore, o ile dobrze sie orientuje (nie jestem fanką takich produkcji)
A "Zmierzchu" nie polecam, jak dla mnie dno i 3 metry mułu za przeproszeniem. Na Pattisona, owszem, miło popatrzeć ale głowna bohaterka jest straszna a film nudnyyy i mdły, czekałam 1.5h aż sie coś konkretnego wydarzy (nie, nie doczekałam sie)
Mam nadzieje, że "Wyznania.." nie beda takie rozczarowywujące ;)
A ja jestem fanem "takich produkcji" ,więc uważam ,że mam większe pojęcie w tym temacie od Ciebie.
"Piłę" można nazwac horrorem ale dodając słówko gore ,choc nadal nie wiem czy błędnym nie jest nawet nazywanie Piły - horrorem gore.
Czy ktokolwiek ma pojęcie czym jest horror?
Horror - ma za zadanie wywołac u widza strach.Swoim klimatem wywołuje grozę.Są zawarte elementy nadprzyrodzone oraz różnego rodzaju stwory typu wampiry,zombie,wilkołaki etc.
Thriller - Ma za zadanie stworzyc napięcie oraz znajdują się niesamowite zwroty akcji.
"Piłę" można także nazwac kryminałem ,ponieważ jest podzielony na 2 części ,z jednej strony "morderca" ,a z drugiej pościg FBI za nim.
Rozwiązywanie wszelkiego typu zagadek przez policję
"Saw" - to Thriller-kryminalny z elementami gore.
Ja osobiście oglądałam oba filmy. Przyznam, że to zależy czy chcesz
obejzec komedię rom. czy horror z elementami romansu.
Wg mnie o wiele lepszy był "Zmierzch", akcja trzymała w napięciu i
przyznam, ze nie mogłam "odkleic" sie od ekranu. Jeszcze polecam
pd razu serie książek.
Natomiast wyznania nie spodobały mi sie zbytnio, było kilka
zabawnych sytuacji, ale ogólnie nic szczególnego. Znam lepsze
komedie.
daj spokoj chyba nie uwazasz Zmierzchu za horror z elementami romansu (chyba ze horroru nigdy nie widzialas ;p ) to specyficzna popelina dla nastolatek... Akcja jest przewidywalna i ciagnie sie jak ser w speghetti, pod koniec faktycznie nabiera tempa ale za chwile jest rozwiazywana.
tak opisuje swoją powieść autorka. Trudno zaliczyć to do komedii romantyczych typu właśnie" Wyznania zakupoholiczki".
autorka przeceinila swoje "dzielo" ;p chwyt reklamowy i tyle
w kazdym razie co do tematu proponuje wydania pieniedzyna film jest o czyms ktory pokazuje jakas historie jest dzielem sztuki
Fakt, "Zmierzch" był niestety mocno reklamowany, ale to nie znaczy,
ze nie pokazuje zadnej historii. Warto zauważyć, że pani Meyer
nazwano "najbardziej obiecujaca początkująca pisarka roku", właśnie
tuż po ukazaniu sie tej powieści.
Ja osobiście ocenilabym film 8/10, ale to tylko moje zdanie.
niestety, kevin spacey ma rację. nie rozumiem tego chorego fenomenu: w naszym kraju filmy z nominacjami do oscara, złotego globu czy innej prestiżowej nagrody często przechodzą bez echa, a gnioty stają się bijącymi rekordy popularności hitami
Bardzo trafna wypowiedź.
Przenalizujcie sobie rankingi oglądalności filmów w Polsce. Zazwyczaj największe gnioty, które mogą pochwalić sięt tylko i wyłącznie świetna reklamą, mają najwiękkszą frekwencję.
Smutne, ale prawdziwe.
hahahhaha
Największy gnioty
To twoim zdaniem Scarface,Godfather czy Skazani na Shawnshank to gnioty
Rzeczywiście musisz się znac na filmach
Polska mentalnosc polega na tym ze wszyscy ida za masowym gustem- co jest z USA jest super. Moim zdaniem film powinien niesc pewne wartosci wraz z soba, jest przeciez sztuka, a filmy ktore sa arcydzielami gina zanim ktokolwiek zdazy o nich uslyszec przywalone przez masowe produkcje nastawione na jak najwiekszy dochod. Martwi mnie to, że ludzie szczególnie ci młodzi- nie mówię już tylko o nastolatkach, wpadli w pułapkę kultury masowej. Nie twierdzę, że ci którym się ten film podoba są bezmozgami, ale ze mierza sie zbyt nisko
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Przecież napisałem "zazwyczaj", więc ewidentnie nie chodziło mi o wszystkie filmy.
A jeśli chodzi o "rankingi" to nie chodziło mi o te tutaj(TOP 100 ŚWIAT) tylko rankingi FREKWENCI, czyli fimów, które w danym tygodniu/miesiącu/roku miały najwięcej widzów.
Radzę zawsze przeczytać coś conajmniej 2 razy ze zrozumieniem, a nie atakować mnie bezpodstawnie.
Pozdrawiam.
nie twierdze ze nie pokazuje zadnej historii- owszem jest to jakas historia, ktora miala potencjal, ale samo jej przeprowadzenie zostalo zepsute.
przerazajace jest okreslenie Meyer jako najbardziej obiecujacej poczatkujacej pisarki roku- pokazuje to kierunek w jakim zmierza kultura. Ksiazka stworzona zgodnie ze schemtatem duzo dialogow, malo akcji, proste rozwiazania, wszystko oczywiste i klarowne. moje zdanie na temat filmu i ksiazki wyrasta z moich upodoban do takich a nie innych filmow czy ksiazek. ale faktem jest, że wystarczy nam ladnie podac cos na talerzu zebysmy to zjedli z apetytem choc jest to niestrawne, zatruwa organizm ;p
ktos tu napisal, jaka piekna jest ta historia milosna- historia ktora nigdy by sie nie wydarzyla, historia, ktora jesli mialaby miejsce przebieglaby w mniej oczywisty sposob- dlaczego nikt nie zauwaza pieknych dramatycznych historii milosnych chocby w lekturach skierowanych do danej grupy wiekowej- np. historia Zbyszka Danusi i Jagienki w "Krzyzakach", albo choćby Jagna z "Chłopow"- przeciez takie historie dzialy sie. ;p
I takim oto sposobem w wątku o dwóch konkretnych filmach przeprowadzona została dyskusja na temat PIŁY i innych krwawych horrorów:P
Mathias_13cool: nie chodziło mi o ilość oddanych głosów na film TUTAJ, NA FILMWEBIE, tylko o FREKWENCJĘ W POLSKICH KINACH. czegoś jeszcze nie rozumiesz?
Piła to nie horror ,a Ty pisz wyrażnie nie sepleń sobie.
Co mnie obchodzi frekwencja w polskich kinach.
Jeśli idę na jakiś film to nie wiem przed seansem czy będzie fajny czy do dupy.A na filmwebie oceniają ludzie którzy już oglądali film
tutaj są zalogowane osoby potencjalnie zainteresowane filmem w bardzo szerokim pojęciu, a do kin chodzą statystyczni Polacy
Oczywiście że 'Zmierzch' ! Jest fenomenalny! Zwłaszcza jeśli się najpierw czytało książkę... :)
Idź na Zmierzch, bo lepsze wrażenie robi na ekranie. (wg. mnie)
Wyznania zakupoholiczki możesz wypożyczyć na dvd i obejrzeć sobie po niższej cenie, niż w kinie ;P
Co do kłótni, która się wywiązała.
Wszystkie te komedie i romanse made in USA to filmy robione z przeznaczeniem dla ludzi, którzy chcą się odciągnąć od codzienności, którzy w kinie szukają zabawy, pomysłu na spędzenie czasu, miejsca na randkę itp.
Jeśli ktoś woli ambitniejsze kino to niech wybierze się naprzykład na "Popiełuszko", czy na jakiś inny dobry film, poruszający poważny temat, przedstawiający konkretny problem, w dodatku pookazany z klasą.
Znacie takie powiedzenie: O gustach się nie dyskutuje.
Każdy ma prawo do własnego zdania i własnych upodobań.
Witam!
Jestem szarą nastolatką z przeciętnymi ocenami w szkole.
Ale nie powiem ,żebym była nie-inteligentna.
Przypadek Benjamina Buttona? Ok fajny film ,który wnosi jakieś wartości.
Piła ? Jeśli macie ochotę oglądać cierpienie ludzi i myśleć po nocach gdyby trafiło się to wam lub waszym bliskim - proszę bardzo.
Wyznania zakupoholiczki "głupiutka komedia", ale o to chodzi by można się przy niej pośmiać .
A zmierzch wg. mnie jest fajny bo :
-Lubie archaizmy
-Lubie epickie romansy
-Lubie wierzyć w cuda ,bo to daje nadzieje na lepsze życie
Każdy ma prawo oglądać co chce.
A co do młodych ludzi w pułapce :
słyszeliście kiedyś o 13latce , która lubi czytać mistrza i małgorzatę?
Nie. Gdyby ta książka wyszła w tym roku 20%więcej młodzieży by ją czytało .
A co do rozmyślań i szarości umarł ktoś mi bliski, dlatego historia miłości ,wiecznej miłości mi pomaga.
Jest dużo osób podobnie do mnie myślących w różnym wieku.
Ale czy to oznacza ,ża jeżeli ktoś lubi "Drogę do Szczęścia" lub bollywodzkie ,kolorowe filmy to jest gorszy ? Nie.
A jeżeli niektórzy ,za wszelką cenę muszą być wygrani to tak naprawdę nie wygrali -nic .
Kłótnia typy
ja się chwalę
a ja nie
wygrałem bo odpowiedziałeś/aś ---- to po prostu gnojenie się na wzajem
jak naprawdę coś lubisz to nie słuchasz zdania innych bo wiesz że to lubisz i już
a jak ktoś chce na coś pójść to i tak na to pójdzie
nie przekonacie ludzi aby nawrucili się na "gnioty " lub poważne filmy
mówcie co chcecie ja się już nie odezwę
P.S.Lubię harrego pottera powyżywajcie się a i tak nic z tego nie będziecie mieli
P.S.S pa