PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7399}
5,7 362  oceny
5,7 10 1 362
5,7 3 krytyków
Wzór piękności
powrót do forum filmu Wzór piękności

Larry Roberts (Albert Finney) to chirurg medycyny estetycznej, który niedawno przeprowadził kilka operacji plastycznych u aktorek reklamowych. Było to o tyle dziwne, że aktorki i przed operacjami były powalająco piękne, a chirurgiczne poprawki były przez nie ściśle określone co do milimetra. W jakiś czas później aktorki giną jedna po drugiej w wypadkach, które mają wskazywać na samobójstwo. Innego zdania jest policjant prowadzący śledztwo, którego wskazówki prowadzą do gabinetu Larry'ego. Ten będąc świadkiem zabójstwa jednej ze swoich pacjentek, na własną rękę będzie próbował dociec kto stoi za tymi tajemniczymi morderstwami. W odnalezieniu mordercy pomagać mu będzie Cindy (Susan Dey), jedna z jego pacjentek, która może być kolejnym celem mordercy.

Film zaczyna się jak rasowe giallo. Mamy piękne kobiety, morderstwa, tajemniczego zabójcę w czarnych rękawiczkach, oraz bohatera, który pod baczeniem policji będzie rozwiązywał kryminalną zagadkę by w pewien sposób oczyścić się z podejrzeń. Kto jednak widział wcześniejszy film Michaela Crichtona Śpiączka powinien się domyślić w jakim kierunku będzie zmierzał film. Po kilku chwilach z giallo nie zostaje właściwie nic, ale reżyser wcale nie odchodzi od konwencji mrocznego thrillera. Robi to jednak w charakterystyczny dla siebie sposób, w atmosferze nieufności do wielkich organizacji i fascynacją spiskowymi teoriami. Fabuła w zasadzie rozwiązuje się sama. Obraz nie zmusza widza do myślenia, w takim sensie, że ciężar rozwiązywania zagadki spoczywa wyłącznie na bohaterach. "Zabawa" polega głównie na śledzeniu poczynań Larry'ego i Cindy. Postacie nie specjalnie długo zmagają się z odkryciem tajemnicy, a przeszkody pokonują bardzo łatwo. Co bardziej wytrawni fani gatunku z pewnością połączą ze sobą fakty szybciej niż ekranowi detektywi, ale do ostatecznych wniosków potrzeba nam bohaterów i ich działań. Obraz porusza się zgodnie z regułami gatunku i robi to w bardzo rzeczowy sposób. Kilka tajemniczych, pozornie nie związanych ze sobą wydarzeń, podążanie za tropem, ominięcie przeszkód i rozwiązanie zagadki. Niby tylko tyle, ale obraz ogląda się przyjemnie i z uwagą, a do pewnego momentu film utrzymuje odpowiedni poziom napięcia.

Pełna recenzja na moim fejsbukowym blogu Wieczorny Seans Filmowy. Link do fanpage'a na moim profilu. Zapraszam!