Film nie jest straszny, tylko odstraszjący. Znowu mamy dużo keczupu, odcięte paluszki... W Hostelu przynajmniej były jakieś fajne małolatki na początku.
Jak masz więcej niż 116 lat to możesz sobie darować.
Tylko, że nikt tu niema więcej niż 116 lat :). Hostel to jeden z najgorszych hollywodzkich horrorów tego roku i nic tam nie było fajne, a żenujące. "Wzgórza mają oczy" to film, od którego dostajemy sprawny, nieobrażający przesadnie inteligencji (a u ciebie jej raczej brakuje) horror.
Chyba mialo byc 16 lat domyslam sie^^ A tak z ciekawosci: jaki film autor topika uwaza za straszny...? Prosze polecic mi jakas dobra straszna pozycje.
Nie no nic nie jest gorsze od Hostel. Co prawda fanem Hills Have Eyes też nie jestem ale Hostel to największa pomyłka ostatniego czasu... A pomysł mieli dobry.
Jak dla mnie jest to 'Silent Hill', ktorego projekcje musialem zakonczyc po 20 minutach, bo nie wytrzymalem wiecej:)
Przesadzacie :) Na pewno mu chodziło o 116 lat, bo przecież jest on od 18 lat, a dzieci do lat 16 nie mogą go oglądać :) Poczekałem na więcej postów pod tym filmem i sobie darowałem pójście do kina =D
Ściągam go teraz z neta, chociaż nie wiem czy to kinówka :/
Bo jeżeli tak, to ja współczuje osobie, która go nagrywała w kinie...
Bo żeby narażać jeszcze własny kark na taki film to trzeba mieć zdrowo ***
Pozdrawiam!
Shadowmanc er - To możliwe, żeby 16-latki mogły to oglądac bo np. w moim kinie ten film jest od lat 15 :)
No to faktycznie dużo musisz mieć do powiedzenie po obejrzeniu AŻ 20 minut. :) Ja Hostel zmęczyłem, choć nie było to łatwe.
Nie przesadzaj, "SH" jest jednym z lepszych horrorów, które nie polegają na totalnej rozwałce, od 2000r.
Acha... jeśli chodzi o autora tematu, to ja niezazdroszczę, seansu z maniakalnymi mordercami, skoro "HHE" Wzbudził w nich tylko śmiech i zapewniam że "HHE" jest o wielle lepsze od "Hostela".
A dlaczego nie przesadzaj? Mi tu wiele osob gra na nerwach, to i ja innym pogram^^ Zreszta przegladajac forum FW, widze ze tu wiekszosc postow opiera sie na krytykowaniu filmów (pewnie to jest trendy teraz), wiec nie wiem o co ci chodzi....
Poprostu krytyka wzbudza dyskusję. Jakby wszyscy wszędzie pisali tylko w swoich ulubionych filmach i to rzeczy typu "ojej ale świetny film" "no no masz rację full wypasik" itd to by było nudno. Potrzebne są takie zrzędy co to się naoglądają także i filmów których nie lubią i zaczną prowokować dyskusję. Tylko fajnie przy tym też umieć argumentować. Wtedy taki fan zaraz rusza z odsieczą "że jakto? to jest gniot, a wcale nie bo tratatatata..." i jest zabawa. Sam jestem zarówno takim atakującym zrzędą jak i broniącym fanem. :)
Pewnie masz racje. Ja tez nie lubie glupawej krytyki. Zauwaz ze autor topika zjechal film, ze nie jest straszny, tylko odstraszajacy, a na moja prosbe o podanie tytulu naprawde strasznego horroru, na razie nic nie uslyszalem:) Jednym slowem latwiej skrytykowac, niz napisac cos konstruktywnie; latwiej zburzyc, niz zbudowac....
moim zdaniem film nie jest zły, tylko denerwuje mnie to że na początku film jest dość nudny i nic ciekawego sie nie dzieję, dopiero po 30 można zacząc sie bać, a na dobrym horrorze właściwie przez cały czas trzeba sie bać, choć pozostałe minuty nam tu trochę wynagradzają ;)