A jakoś sensownie to potrafisz uargumentować?
Film nie miał wnosić niczego nowego, miał być porządnie zrealizowanym slasherem, notabene jakbyś nie wiedział - remake z założenia nie jest typem filmu który ma wprowadzić coś nowego, to poprostu odnowiona wersja jakiegoś starego filmu. A wy wszyscy mówicie, że to kalka wszystkich nowych slasherów i tyle. Bo co? Bo jest złomowisko i mutanty?
Jestem pod wrażeniem waszych argumentów. Ja tutaj widzę jednak, że to kalka, owszem - ale starej wersji. Tak jak powinno być.

hunter12 już ci kiedyś wspominałem abyś nie krytykował innych za to, że maja inne zdanie od twojego dotyczące w szczególnosci horrorów, film nie był zły nie zgodze sie z tym że to badziew bo badziew jest równy zeru czyli takiego filmu który praktycznie nie istnieje! ale można sie było po nim czegoś wiecej spodziewać, taki film do obejrzenia na jeden raz i zapomnieć o nim. Mial być straszny (takie jest moje wyamganie dotyczące horrorów - musze sie bać) ale jak dla mnie nie był wcale straszny
ps. nie używaj ciagle słów "podaj argumenty" argumentem dal tego użytkownika postu jest to, że film mu sie nie podobał, uszanuj jego zdanie

Szanuję jego zdanie, ale czy tak trudno wymienić co mu się we filmie nie podobalo?

"(takie jest moje wyamganie dotyczące horrorów - musze sie bać)"

W takim razie praktycznie żaden horror nie będzie dla ciebie dobry, przecież to nie jedyne założenie tego gatunku.

Dzieki, ale jeśli chodzi o film czy to był remake czy nie film był słaby, wsumie obejrzeć i zapomnieć i z tym się zgadzam, ale remake robi się poto by odświeżyć starsze tytuły filmów i zrobić je na nowo, żeby to co jest dobre (zależy jaki remake) zrobić jeszcze lepszym a w tym przypadku wyszła klapa. tak samo było z Mgłą dali niby fabułe podobną, dodatkowo twarze aktorów z serialii i też nie wyszło najlepiej gra aktorska w obu przypadkach była beznadziejna i sztuczna a to kto przeżyje można było się domyśleć już odpoczątku filmu. Zaczeło się robić schematycznie przewidywalinie a horror powinien zaskoczyć tym kto powinien umrzeć i czy ktokolwiek powinnien przeżyć. Jak na horror to nawet nie jest straszny a widziałem już wiele horrorów. Fabularnie przypomina Wolf Creek i Zły Zakręt.

Genialne rozumowanie.
Wystarczy logicznie pomyśleć żeby wpaść na jakże prostą, ale jakże znaczącą myśl, że to Wolf Creek i Wrong Turn kradną pomysły wykorzystane w HHE. Przecież ten ostatni to REMAKE! Był pierwowzorem (1977 rok). Skoro macie pisać takie bzdury to po prostu nie chodźcie na "rimejki" starszych filmów. Ambicje Was po prostu przerosły, chcieliście być mądrzy ale wyszła katastrofa. Radzę przestudiować hronologię pojawiania się filmów, a dopiero później pisać o wtórności w gatunku.

I wcale się nie dziwię hunterowi, że tak reaguje na tematy zakladane przez kretynów, którzy uważają, że HHE kopiuje pomysły z ostatnich "hiciorów". To samo tyczy się braku umotywowania swojego osądu, braku jakichkolwiek argumentów (nie podobał mi się, bo tak mi się podoba! :P) Taką argumentację może jedynie podawać dzieciak. Zawsze jest jakiś powód, dla którego coś nas fascynuje.. a coś odpycha. Według mnie większość ludzi sama nie wie czego chce. Chodzą do kina, a nie na film... Popatrzcie tylko na temat założony przez fidelio. Następny "mądry", który wg. mnie na kinowym ekranie widział to, co sam chciał zobaczyć.

Wymyślajcie dalej....