Zastanawiam się, jakim superczłowiekiem był ten bohater. Już nawet nie chodzi mi o silną psychikę, ani dawke adrenaliny wywolana strachem. Zastanawiam sie czy bedąc tak masakrowanym zachował swiadomosc i przytomnosc? Punkt kulminacyjny, to wtedy gdy zostaly mu odrąbane 2 palce. Wydaje mi sie ze w normalnych warunkach powinien zemdleć lub osłabnąć (z powodu upływu krwii). Nie mniej jednak w filmach wszystko jest możliwe (mimo ze czasem naciągane).
Film nawet fajny:D
Podobna scena jest też w Hostel'u. Główny bohater traci paluchy i ledwie parę kropel krwi mu poleci a kiedy pod koniec lapie gościa i sam odcina mu palce to tamten krwawi jak głupi,jak to możliwe?
No to własnie chyba są uroki horrorów. Przecież po takim wstrząsie, którym niewątpliwie jest ucięcie palców człowiek traci siły, mdleje lub coś na ten wzór. Ale w "Wzgórza Mają Oczy" nasz bohater Doug ma jeszcze tyle siły, aby pokonać 2 razy większego od siebie mutanta, poźniej dwóch kolejnych itp.. ;)
Doug nieśmiertelny :D
No racja, to jest nie możliwe, czasem jak sobie człowiek paluchy drzwiami przytrzaśnie to boli jak cholera, a co dopiero stracić palce... buuuuu.....
W horrorach to jak jak u Jamesa Bonda :D nie ma rzeczy niemożliwych.
Pozdrawiam :)