o.O

popieram, kicz tandeta i badziewie, strata czasu

Wygląda na to że masz zaburzenia emocjonalne, skoro śmierć ludzi wywołuje u ciebie śmiech. Na twoim miejscu zapisałbym się do psychologa, albo po prostu z daleka omijał filmy z gatunku slasher.

Śmierć w tym filmie napewno. W przeciwieństwie do ciebie umiem odróżnić prawdziwe kino grające na emocjach od komplentnej tandety jaką jest ten film. Nie chodzi o samą śmierć lecz o to jak została przedstawiona, to co powinno przerażać nuży albo śmieszy swoją naiwnością lub coraz bardziej wymyślnymi scenami morderstw. Skoro takie silne emocje wywołuje na tobie to chyba mało dobrych filmów w życiu obejrzałeś.

Nie chce sie klocic, ale radzilabym nie uzywac tekstow typu: malo dobrych filmow w zyciu obejrzajes, etc. :)

obejrzales* rzecz jasna - literowka.

Niby czemu? Tak jest skoro on uważa ten film za dobry.

Wiele osob uwaza ten film za dobry, a to nie oznacza, ze nie doceniaja takiego np. Kubricka.

To bez sensu ciągnąć ten temat. Podobno o gustach się nie dyskutuje prawda??

O gustach się nie dyskutuje, ale o jego braku, jak najbardziej. Jeżeli ten film nie jest dla Ciebie straszny to miałaś wyjątkowo okrutne przedszkole:) Poza tym na ten film można spojrzec z wielu perspektyw, wbrew pozorom jest tam zawarte coś więcej niż siekanina i śmierc. BTW scena gwałtu jest jedną z najmocniejszych i przerażających jaką widziałem. Jeżeli nadal ktoś uważa że to śmieszny film radzę wizytę u pana psychologa.

Wlasnie ...

otóż to! A film jest naprawdę dobry!!! 7/10

Haaaaaahahhahahhaaaaaaahhaha - "BTW scena gwałtu jest jedną z najmocniejszych i przerażających jaką widziałem". To Tobie radze odwiedzić psychologa. Hehhahha. Wiesz co lepiej sie nie pogrążaj. I idź obejrzyj jakiś straszny horror. Albo wiesz co lepiej nie, bo jeżeli ta siaczka jest dla ciebie straszna to naprawde straszny film może żle wpłynąć na reszte twojego nędznego życia o ile go podczas seansu nie stracisz( ze strachu) Hahhaha...

Jedyną pogrążającą się osobą w tym towarzystwie jesteś Ty:)Powyższy komentarz na tzw. "poziomie" najlepiej o tym świadczy:) Jesteś jedną z tych osób z którymi dalsza dyskusja pozbawiona jest najmniejszego sensu. Może Ciebie gwałcą codziennie i widzisz to na każdym rogu, dla mnie jednak tego typu sceny są straszne, tym bardziej że reżyser ukazał to w bardzo sugestywny sposób. Jest to obok "Zejścia" jeden z najstraszniejszych filmów jakie widziałem. Do wszystkich ignorantów Twojego typu: ten film to nie tylko sieczka, to jedna z wielu prób rozliczneia się Ameryki z ich nuklearnej przeszłości, której straszne następstwa do dziś rzucają dzień na życie wielu amerykanów. W ekstremalnych warunkach ta historia mogłaby się naprawdę wydarzyc. Już sama taka myśl potrafi przerazic. Podobnie jak myśl że wiele jest tak ograniczonych, wypranych z emocji i płytkich ludzi jak Ty. Nie pozdrawiam bo nie ma kogo. Hahahahaaaaa

rzucają cień* na życie wielu amerykanów. Tak to jest jak się pisze komentarz i receznję jednocześnie:)

Gościu poczytaj sobie troche recenzji tego "dzieła" i nie wmawiaj mi, że ten film ma jakieś przesłanie. Rozumiem, że promieniowanie nuklearne może zrobić z człowieka dziwoląga, ale nie kanibala i gwałciciela. Pisząc, że ta historia mogłaby się naprawdę wydarzyć po prostu się ośmieszasz. Cała ta historia z napromieniowaniem to tylko pretekst do pokazania bezmózgiej krwawej jatki. Ten film nie jest straszny i trzymający w napięciu, tylko wtórny, obrzydliwy i nudny. Ale ma jeszcze takich wiernych fanów jak ty, którzy będą swój ukochany film bronić jak lwy. Może za parę lat przejrzysz na oczy i uświadomisz sobie, że obstawałeś przy zwykłym gównie.

Naprawdę nie widzisz jaka jesteś żałosna? Zamiast pisac skretyniałe komentarze może poczytasz co nieco o skutkach prób jądrowych w Ameryce. Dowiesz się wtedy jak promieniowanie może wpłynąc na organizm i psychikę człowieka. Na tym świecie wydarzyc może się wszystko, tylko jednostki wybitnie ograniczone uważają że coś jest nie możlwie. Zresztą napisałem W EKSTREMALNYCH wypadkach, czytaj ze zrozumieniem. Jeszcze raz zaapeluje, poczytaj dziewczynko a potem pisz obraźliwe komenty bo to właśnie Ty, nie ja, się ośmieszasz. Są horrory które straszą mniej dosadnie są też takie jak WMO, nie bojące się widza szokowac. Do tej grupy należy także film Zejście który, hipokrytko, oceniłaś bardzo wysoko. Sama się zastanów o co Ci najpierw chodzi, dla mnie ten Twój wpis to tylko prowokacja i powód aby się podjarac faktem że ktoś do ciebie napisał. Smutne masz życie hehe

Pomijajac fakt, że wiekszość tego co napisałeś to kompletne bzdury, nazywajac mnie hipokrytką za ocenienie wysoko "Zejscia" przegiąłeś. Dla mnie to są kompletnie dwa różne filmy. "Zejscie" miało klimat, było nieprzewidywalne i trzymało w napieciu. Naprawdę można się było wystraszyć. W "Zejściu" kibicujesz głównym bohaterkom, chcesz żeby im sie udało. Kompletne przeciwieństwo "Wzgórz". Wracając do realizmu "Wzgórz" gdyby każdy był takim dociekliwym obserwatorem jak ty, w większości horrorów mógłby doszukać się autentyczności. "Wzgórza" nie są na tym polu żadnym wyjątkiem. Poza tym jeszcze raz przypominam, że to nie jest żadna prowokacja, tylko wyrażanie własnego zdania na temat tego filmu. Po to jest to forum. Jak nie możesz znieść, że ktoś obraża twój ukochany film to ty masz problem, a nie ja "hehe"

Potrafię to znieśc:) nie potrafię zrozumiec. O WMO mógłbym napisac teraz dokładnie to samo co Ty o Zejściu, które również uważam za super film. Nie zmienia to faktu że była to krwawa jatka jak WMO. Porównanie jak najbardziej na miejscu. Uparłaś się tej autentyczności jak ostatniej deski ratunku:) Wystarczy jednak wejśc w zakładkę ciekawostki, by znaleźc informację że podbna historia jest jednak możliwa... Nie trzeba szukac daleko. Szanuję to że ten film Ci się nie podoba, i jeśli poprzednie komentarze w jakikolwiek sposób Cię obraziły to nie miałem takiego zamiaru:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Scena gwałtu??? Polecam film "Nieodwracalne", i tamtejszą scenę gwałtu...

Ot, co. Zgadzam się

Coraz bardziej wymyślnymi scenami morderstw? Z tego co pamiętam w filmie jest jedna scena gdzie ginie parę bohaterów na raz, jak dla mnie bardzo dobrze nakręcona, jest realna i bardzo brutalna jak na film produkcji Hollywoodzkiej, widać jednak że twórcy wyraźnie starali się nie przekraczać pewnych granic. Nie przeraża Cię śmierć typu spalenie żywcem, strzał w głowę z bliskiej odległości, czy np scena gwałtu? To już naprawdę nie rozumiem jakie sceny grają na Twoich emocjach? A może jesteś fanką ghost story i przeraża Cię np. widok dziewczynki wychodzącej z telewizora ? :)

To nie jest slasher.

wow to ja też ide się leczyć bo zawsze się śmieje na horrorach. Wiesz co stary? Coś Ci podpowiem. Tak naprawdę, ci ludzie nie giną, to są tylko aktorzy. Nie przejmuj się tak, oni potem wstają i idą do domu wiesz? Dałeś sie nabrać na magię kina ;) Spokojnie oni żyją! ;) naprawdę. :D

What komedia gościu zastanów się co piszesz to porządne gore i popieram powyższych w sprawie jeśli śmierć wywołuje u cb śmiech to skieruj się do psychiarty

Widzę, że krystek100 zaprasza swoich znajomych na forum żeby go wpoparli. Ale może się mylę. Nic mnie już nie zdziwi. Liczba wiernych fanów tego "arcydzieła" rośnie z każdą chwilą. Poza tym, osobniku nademną, jestem kobietą a nie "gościem". Tak ci się od oglądania gore we łbie poprzewracało, że nie odróżniasz rodzaju męskiego od żeńskiego?

to jak mam powiedzieć gościówo na jak wolisz ale i tak skieruj się do psychiatry. Śmiech przez śmierć tego jeszcze nie bylo

zdecydowanie popieram harybde. to raczej ci którym ten film się podoba powinni udać się do psychiatry i to natychmiast. skoro straszy was odrobina krwi i pare zmutowanych stworków to macie naprawdę jakąś dziwna psychike. zamias udawać twardzieli i srać się na takich pseudo horrorach wróćcie lepiej do oglądania muminków

Nareszcie ktoś mądry. Dzięki za wsparcie.

Chyba nikt wczesniej nie napisal ze ten film straszy o.O

Nie mądry, tylko zgadzający się z Tobą, to spora różnica. W takim układzie w/g Ciebie ja jestem głupi:) Czy to nie Ty pisałaś że o gustach się nie dyskutuje? Co za brak konsekwencji...

Sorki, ja tylko chciałam wyrazić swoje podekscytowanie tym, że wreszcie ktoś jest po mojej stronie. Zły dobór słow.

Nie ma co tu dużo pisać, film jest bardzo przeciętny, nielogiczny i absurdalny... Jak dla mnie strata czasu.

Zgadzam się. Krótko mówiąc film beznadziejny.

Dziecieku, hybryda nie jest imieniem więc równie dobrze możesz być rodzaju męskiego.

LordRahl też nie jest imieniem, więc równie dobrze możesz być rodzaju żeńskiego albo nijakiego. A już na pewno jesteś analfabetą, skoro nie odróżniasz hybrydy od harybdy (o mitologii greckiej zapewne nie było dane ci słyszeć do tej pory).

I to mówi koleś co wstawił zdjęcie Housa :D a to dobre. A pewnie house właśnie sam by się z tego śmiał. What a looser ;)

No nie wiem,czy to komedia? To tak,jakby robić sobie jaja z pogrzebu.Mnie ten film nie śmieszył,ale się podobał.

Potwierdzam, kiczowaty. Jeśli takie było zamierzenie twórców to niech ostrzegają gdzieś w tytule albo
kategorii. Ja też się śmiałem na tym filmie co 5 minut (będąc w kinie!).

pożyczony film oglądałam jakoś kilka miesięcy temu na dvd, choć oglądałam to może za dużo powiedziane (raczej przewijałam)- sumie dobrze się stało że człowiek w domu to oglądał a nie w kinie. nie wiem czy film może przerazić (bo każdy z nas ma inny stopień wrażliwości) mnie na pewno obrzydził. sceny są po prostu okropne, wstrętne, (nie wiem jakimi słowami zastąpić jeszcze "obrzydliwe"). nie rozumiem dlaczego tworząc takie filmy wszystko co szkaradne i okaleczone (w tym przypadku mam na myśli zmutowanych ludzi)musi być rządne krwi, zabójstw itd. i nie chce tłumaczeń że to ta mutacja wytworzyła takie cechy u tych ludzi. nie wiem dlaczego z samego założenia "brzydkie" ma być "złe" (pewnie upraszczam no ale właśnie takie mam wrażenia).
tego typu filmy jak ktoś lubi - ok. ale ja zdecydowanie wolę takie gdzie nie będzie mi wyskakiwać jakiś r.yj z wyrastającymi kolcami z uszu i zębów, który będzie pluł trującą mazią. wolę takie w których grozę się buduje stopniowo, a można to zrobić nie zakładając tylko że to co ma być straszne to obraz ludzi z niemiłą aparycją

Może czas odświeżyć, bo widzę, że jako najświeższy ma dużo komentarzy. Przykre jest to jeżeli ten film kogoś przestraszył, bo ci ludzie to raczej obrzydzali niż straszyli. Straszne to było "Zejście", o którym już wspomnieliście, choć bez przesady. Ja tam gwałtu w ogóle nie zauważyłem, jedynie się dobierał, ale nie widziałem, żadnej tam "akcji". Dałem 4/10, tylko dlatego, że "bohaterzy" nie cackali się z mutantami. Ludziom, którym ten film przestraszył, odradzam filmów typu "Egzorcyzmy Emilly Rose", bo czarno widzę ich reakcję.

Częściowo trudno mi się nie zgodzić, zaznaczę jednak, że 1 część filmu była w mojej opinii całkiem dobrze zrobiona (mówiąc 1 część mam na myśli wszystko, aż do "pochodni" przy drzewie i "imprezy" w samochodzie włącznie). Późniejszy samotny wypad do miasteczka itd. męczył(zwłaszcza postać "brata"), przyprawiał o uśmieszek politowania nad twórcami, a nieraz po prostu śmieszył
W normalny przypadku nie miał bym pretensji o to do twórców(no cóż, taka konwencja/gatunek, której miłośnikiem nie jestem), jednak świetny "opening" i dobry początek filmu wzbudził moje nadzieję na coś naprawdę dobrego.

strata czasu dla takich śmieci?

powinni wprowadzić nowy gatunek filmów : horror masarski

Tez sie momentami dobrze bawilem i nie chodzi tu o problemy emocjonalne czy cos z tych rzeczy. Film wylaczylem po ok. godzinie. Dno.

Scena, ktora mnie urzekla:

Jeden z tych dziwnych ludzi czy potworow (jak kto woli) probuje dorbac sie do jeden z bohaterek, po czym krzyczy "nooow" i odpala sie koles na drzewie (Tatuś), z auta (w ktorym toczy sie opisywana przeze mnie akcja) wyskukuje kompan dziwnego stworzenia/czlowieka i rucha (ok, gwalci) ta kobiete. Ahaha, gorszego pomyslu na film nie znam (tak, pewnie malo filmow w zyciu widzialem). Podsumowujac: film dla idiotow.


ps. oceniam 2/10 (bo wytrzymalem 1 godzine)

kolejny film, który wywoływał u mnie co chwilę niekontrolowane wybuchy śmiechu. Scena z ojcem podpalonym na drzewie i jego rodziny, która wybiega z gaśnicą z przyczepy z okrzykiem "tato, ugasimy cię!" jest idiotyczna. Również mężczyzna, który chce uratować swoje dziecko, pomimo tak ogromnych obrażeń, jakie otrzymał ze strony mutantów, nadal jest w stanie biegać, walczyć, strzelać nie wiem co jeszcze, jest dość absurdalny. Scena gwałtu nie była straszna, tylko po prostu obrzydliwa. Mutant z przerostem mózgu, który silił się na naukowe wyjaśnienia, co się tam wydarzyło, był po prostu ohydny i żenujący. Jedyne co w tym filmie wzbudziło moją sympatię, to psy głównych bohaterów.