NUDY, NUDY I JESZCZE RAZ NUDY...film nudny schematyczny dla wielbicieli filmów z cyklu "Zły skręt" gromada mutantów atakuje pożadna, wzorcowa amerykańska rodzine, wszystko z góry wiadomo fabuła oczywista, odwieczna walka dobra ze złem iskierka przebłysk dobra w postaci zmutowanej dziewczynki "wyróżniającej się dobrym sercem, poświęcającej własne życie dla uratowania jednego z glownych bochaterow..." czyli jednym słowem ble ble ble...a swoja doroga zastanawiające jest to jak strasznie amerykanie boją sie wszelkich przejawow odmienności...:/ szkoda czasu
Ano marniutki, marniutki.
Parę zabawnych motywów (I belive I can fly... ;-) ), reszta niewarta oglądania. Całe szczęście, że darmowe wejściówki były, bo szkoda by było zmarnowanej na bilet kasy.
no widzisz to chociaz nie wydałes kasymy ze znajomymi poszlismy na to i dobrowolnie odalismy 20 złotych zeby zobaczyc.... to ... połączenie teksańksiej masakry z piła jedyna nadzieja w tym ze udana będzie kolejna wersja strasznego filmu... to jest najgorszy film jaki widziałam... bez kitu
to_zem_ja
To po ch*j ogladasz jak nie lubisz takich filmow....? Kup dziewczynie kwiatka, zapros ja na kolacje, a nie nudz tu;D
Terrorboy- chłopcze...masz problemy z samoakceptacją...? niebede kontynuawala rozmowy z toba gdyz jak to sie w górach mowi " głupiego nie przegadasz" byłam swiadkiem waszej wymiany zdan z "Matkiem"nie ukrywam ze jestem zdecydownanie po tamtej stronie barykady, na pierwszy rzut oka widac ze jestes chłoptasiem przezywajacym wielkie fale uniesienia na wiesc o wyjsciu kolejnych czesci american pie, koniec tematu jestes zbyt cienki na rozmowe ze mna, zegnam
Buhahaha......Chyba ty masz problemy emocjonalne - bo widac, ze na zartach sie kompletnie nie znasz! Dla mnie ty jestes cieniutka, nie potrafisz odpowiedziec nawet na proste pytanie po co ogladasz cos czego nie lubisz. Normalni ludzie jak czegos nie lubia - to nie ogladaja i po sprawie. No chyba ze spodziewlas sie komedii romantycznej po tym filmie, czy co?
A nie wpadles na to inteligencie, ze przed obejrzeniem filmu mozna jeszcze nie wiedziec, ze jest do dupy? To ze ktos lubi horrory nie znaczy ze bedzie mu sie podobal kazdy horror, zwlaszcza ze w ciagu ostatnich lat powstalo w tym gatunku bardzo duzo szmir.
czegos takiego nie powiedzilam czytaj uwaznie ciulu w dalszym ciagu poszukuje horroru ktory pozostwil by cos po sobie w psychice o ktorym ciezko bylo by zapomniec...ale jezeli tobie kolego zeby sie podjarac wystarczy góra wywalonych wętrzności to faktycznie wlasnie ty.....mozesz zazucac innym problemy emocjonalne...pff...a co do twojego poczucia humoru heh specyficzne......i zrozumiale chyba tylko dla ciebie, aha i jezeli z góry zakladasz ze kazda dziewczyna wyplakuje morze łez przy komediach romantycznych to jestes idiota w duzym bledzie
'Hills have eyes' to stary i klasyczny horror, wiec trzeba byc IDIOTA/IDIOTKA albo totalnym ignorantem zeby nie wiedziec czego sie spodziewac po remaku.....albo dzieciakiem, ktory laduje sie na kazdy przereklamowany film....zreszta ta ostatnia opcja w waszym przypadku wydaje mi sie prawdopodobna, hehe.
Ja np obejrzalem 'Dark Water' czy jak to sie to gowno nazywa, potem zaczalem ogladac 'Ring' ktory wylaczylem po 15 minutach. Od tej pory nie ruszam po prostu takich gownianych 'ghost movies' i nie wchodze na fora i nie pisze jaki to syf jest....ale byc moze niektorym INTELIGENTOM ciezko wpasc na tak banalne rozwiazanie, bo sa na to za madrzy, LOL. Zamiast tego wola obejrzec cos czego nie lubia, potem wejsc na forum i spierdolic przyjemnosc ludziom, ktorzy wola tego typu filmy i jeszcze powymadrzac sie ze oni sa ponad to!
Zalosne.
1. Nigdy nie widziales beznadziejnego remaku bardzo dobrego filmu? Ja moge podac niejeden przyklad.
2. To jest forum dyskusyjne i ludzie maja prawo dzielic sie z innymi swoimi opiniami zarowno pozytywnymi jak i negatywnymi. Jezeli nie potrafisz pojac tego, ze ktos moze miec inne zdanie na temat danego filmu od ciebie i najzwyklejsza w swiecie krytyka "spierdala ci przyjemnosc" to kto tu jest zalosny? Moze nie powinienes w ogole wchodzic na fora dyskusyjne skoro tak cie strasznie stresuje czytanie opinii na temat filmow? :)
Plejades: zauwaz, ze chodzi mi o to, ze autor topika skrytykowal nie film jako taki, lecz caly podgatunek horroru jakim jest slasher. Jesli sie nie lubi jakiegos gatunku, to uwazam ze powinno sie trzymac od niego z daleka, a nie ogladac kolejne pozycje i krytykowac. A co do tego filmu to mi zwisa, nawet go nie ogladalem:) Zreszta moj pierwszy post mial byc zartem, ale mi sie dostalo, no i zaczelo sie:)
Ja tez filmu jeszcze nie ogladalem ;) ale mam zamiar obejrzec w najblizszym czasie, a wypowiadam sie dlatego ze po raz kolejny na tym forum spotykam sie ze sposobem myslenia na zasadzie "jak ci sie nie podoba to nie komentuj, nie wypowiadaj sie i w ogole idz stad", ktory dla mnie jest zupelnie niezrozumialy i kompletnie pozbawiony sensu. Forum jest przeciez nie tylko do pochwal ale takze (a moze przede wszystkim) do krytyki.
buahaha i co jeszcze napiszesz, że nie było gorszego filmu przez ponad 5 lat? Jak dla mnie jest to jeden z lepszych horrorów ostatnich lat, a badziewia wychodzą non stop (choćby Hostel, a tu jest przynajniej sens). Tylko niech mi nikt się nie mądrzy i nie pisze, że lepszy jest np. Shutter, bo napisałem jeden z lepszych
'w dalszym ciagu poszukuje horroru ktory pozostwil by cos po sobie w psychice o ktorym ciezko bylo by zapomniec'
Na pewno nie znajdziesz tego ogladajac hollywoodzkie hity-slashery czy inne ghost-movies z Japonii, bo takie filmy sie oglada dla rozrywki czystej (jesli ktos lubi taka rozrywke, o czym pisalem w ostatnim poscie).....polecam Man Behind The Sun, Salo albo Cannibal Holocaust. Pozycje nieschematyczne, niebanalne i zwykle wymieniane w czolowce 'najbardziej horych filmow w historii kina'...przy tym niosa ze soba jakies przeslanie, w przeciwienstwie do slasherow czy ghost-movies.
*chorych ;-)
Jakie przesłanie niesie ze sobą Canibal Holocaust? O_o
I nie zgodzę się z tobą. Azjatyckie kino grozy jest bardzo wartościowe, jednak różni się znacząco od europejskiego, a jeszcze bardziej od amerykańskiego spojrzenia na ten gatunek, dlatego ciężko jest je tak do końca zrozumieć ludziom, którzy się tym nie interesują.
A horror nie musi być chory. To jest strasznie dziwne i właśnie całkiem niezrozumiałe dla mnie podejście :-/
Ale cóż. Różni ludzie, różne potrzeby, różne zestawy Panvitan, jak mawia kolega ;-)
Odpowiem ci cytatem koncowym z filmu (chyba koncowym): 'I wonder who real cannibals are?'
Jak dla mnie film ciekawy, dobre zderzenie dwoch krancowo odmiennych cywilizacji, pokazuje ze tzw. cywilizacja to b. cienka otoczka (co widac czesto na tym forum:D ) i do czego zdolni sa ludzie wyzwoleni z wszelkich moralnych i spolecznych okowów.....film nie ukrywa niczego i pokazuje wszystko bez oslonek, w tym jego siła. Po seansie siedzialem jakis czas oszolomiony i rozmyslalem o przedstawionej historii, co mi sie raczej nie zdarza po projekcji slasherow czy ghost-mowies....
Hehe, nieźli jesteście.
Znaczy się, jak się komuś nie podoba, to już nie może tego napisać, bo zaraz wyjdzie, że ignorant, nie rozumie, po co chodzi, itp?
A nie wpadliście na to, że skoro grają, to się chodzi?
Tak, pierwowzór to klasyk i wiadomo było, że remake mu nie dorówna. Po pierwszym zwiastunie jakiś czas temu stwierdziłam, że dobre to to nie będzie, ale nie myślałam, że aż tak nudne :-/
Rzecz gustu. Komuś tam pewnie się spodoba, co nie znaczy, że macie zaraz na siebie z siekierami powyskakiwać, tylko dlatego, że macie inne filmowe gusta.
Ja lubię horrory na których się boję, a na tym niestety po ok 40 minutach liczyłam czas do końca i kibicowałam mutantom, żeby jak najszybciej powybijali turystów... ;-)
No niestety nie moje klimaty.
Byc moze troche przesadzilem, ale ja nerwowy jestem:) Przepraszam osoby, ktore obrazilem, jednak moj pierwszy post mial zartobliwy charakter, no a zrobila sie kupa....nie wiem tylko dalej skad tak ostra reakcja autorki topika, O_O.
Mimo iz "Wzgórza" to akurat nie moje klimaty (wolę ghost stories), to film mi się podobał, ot taki film dla rozrywki.
" ghost-movies z Japonii, bo takie filmy sie oglada dla rozrywki czystej "
Takie filmy jak, "Wzgórza" ogląda się dla czystej rozrywki, a to z tego powodu że, można sie na nich "wyłączyć" i patrzeć jak bohaterowie giną jeden po drugim.
albo, jak to ma miejsce na "Wzgórzach....." wczuwamy sie w sytuacje rodziny i kibicujemy jej...wg mnie jak na horror, aktorstwo jest niezłe, klimat świetny no i sceny gore (przeciwnicy tego filmu, podajcie mi tytuły Hollywoodzkich slasherów, tak brutalnych, jak "The Hills...") albo innych tego typu filmów....ostatnio Horror jako gatunek odradza się w Europie ("The Descent", "Creep" albo wcześniejszy film Alexandre Aja "Haute Tension"), no ale cóż, prawdziwi fani horroru (zmeczeni Hollywoodzkimi slasherkami dla dzieci od lat 3), albo "strasznymi" horrorami rodem z Azji (wiem, jest gore, nie o tym pisze:), w których straszy długowłosa dziewka o czarnych włosach....docenią ten film, choćby za brutalność (której już dawno w Hollywoodzkim mainstreamie nie było) jak i za klimat, porządną realizację i choćby muzykę...ktoś widział "Wolf Creek"? Świetny slasher z Australii, poziom zbliżony do "The Hills..."... Fani kina grozy znają, reszie się nie podobał.....