Uważajcie co piszecie. Jeden z wielkich fanów filmu jak mu powiedziałem o falloucie i podobieństwie do filmu to powiedział, że chyba w fallouta nie grałem. dux chyba ziomek miał za ksywkę. Jeden z większych "znawców". Często trolli na ludzi którym się film nie podobał. A jednak pewnie i w falloucie zatrzymał się na pierwszym ekranie...
mi sie ten film podobal.
ale takie nawiazanie do fallouta? hmm.. klimat jest calkowicie inny nie jestem przekonany do tego porownania;).
no moze tyle ze wszedzie piasek no
i mutanty ktore mozna porownac do ghuli ;) (takie podobienstwa dla mnie;))
Pozdrowienia z krypty 101 dla mieszkancow arroyo i oraz krypty 13 ;)
Hmm chyba ten klimacik jest ukryty w muzyce który wtapia się w obraz miejsca po testach nuklearnych. Po za tym raczej nie ma porównania. To pewnie jest pierwsze skojarzenie jeśli się miało styczność z tą grą. Pewnie chłopaki mieli piraty i nie mieli muzyki ot co.
Nie widzę podobieństwa z Falloutem. A przy filmie spadłem z krzesła ze śmiechu. Dla mnie stoi na równi z piłami i innymi hostelami.
yyyyyy Fallouta....chyba żarty...ja z moim kumplem, znamy te gierkę wzdłuż i wszerz a filmem byliśmy zdegustowani, nie twierdzimy ,ze jest zły ale nie lubimy tego typu "estetyki", natomiast z Falloutem mi sie to nie skojarzyło...jeśli już to Book of Eli ale tez bym sie za bardzo nie podniecała..