Jeżeli ktoś lubi dobry horror, to właśnie ten film jest dla niego. Kiedy będziecie gdzieś z dala od domu, na totalnym pustkowi to przypomni się Wam ten film. hehe
Taa jasne. Chyba jako komedia :) Weź nie żartuj pisząc takie "recenzje" bo jeszcze ktoś uwierzy że to naprawdę horror...
Właśnie, że to jest horror i to jeden z lepszych jaki widziałem. A jeżeli to dla ciebie nie jest horror to pewnie dla ciebie horrorem będzie coś w stylu Strasznego filmu a o samych horrorach nie masz raczej zielonego pojęcia.
Oczywiscie, ze to horror i to w dodatku klasyk (bo w koncu to remake filmu sprzed 30 lat). Proponuje jak nie poogladac, to chociaz poczytac o gatunku zanim sie zacznie pisac takie bzdury:/
yy.. jeśli dla Ciebie takie zabijanie ludzi i gwałt to komedia, to sory;/ Moim zdaniem jest to naprawdę dobry film, bałam się :] Polecam.
Bałaś się? W którym momencie? Jeżeli bezmyślne zabijanie i pokazywanie na siłę krwi tam gdzie nie trzeba to hmmm... faktycznie może być straszne, ale bez przesady. O gustach się nie dyskutuje, to fakt ale moim zdaniem horror ma nie polegać na zabijaniu i to w takiej formie jak to jest we "Wzgórzach...".
Ktoś tam napisał że "gwałt i mordy" mnie śmieszą to jestem nienormalny. Oczywiście, że mnie nie śmieszą, ale np. scena z tym mutantem na wózku inwalidzkim i piesek bohatera to chyba jakaś parodia była...
Ludzie, poważnie podchodzicie do filmu że już do wyzwisk dochodzi :)
Nie narzekajcie, przynajmniej nadal... po takim kawałku czasu od premiery filmu zdarzają się komentarze z których można się pośmiać, tym razem z głupoty, bo na całe szczęście gość nie próbuje pozować na znawcę gatunku ;)
Gaśnica... dobre sobie, ale chłopak się dopiero rozkręca jak coś czuję, więc poczekajcie aż zacznie sypać następnymi gagami.
Co do głupoty, no widzisz - śmiejesz się z mojej głupoty a nie śmieszy cię wszechobecna głupota w "hicie" jakim jest "Wzgórza mają oczy" ?? Dziwne, naprawdę dziwne.
No i muszę przyznać ci racje. Nie jestem znawcą gatunku. Nawet nie próbuje się za takiego uważać. Ja oglądam filmy dla przyjemności, a nie dlatego że jestem maniakiem jakiegoś gatunku filmów. Tak więc skoro ty jesteś ekspertem to może powiedz coś o tym filmie zamiast "sypać gagami". Powiedz , ale tak szczerze co ci się najbardziej spodobało w tym filmie ?
Ehhh dobra już nie podawaj. Przejrzałem ostatnie 10 stron forum(z 16) i w prawie każdym wątku który krytykuje ten film TY się odzywasz :) Wniosek mój taki - cokolwiek napisze, ty jak zwykle skrytykujesz i napiszesz że się nie znam. Heh teraz się przekonałem na "własnej skórze" że istnieją tacy ludzie, którzy broniliby jakiegoś filmu za każdą cenę. Szkoda tylko że padło na "Wzgórza...", ale na szczęście ocena użytkowników mówi sama za siebie :)
PS: Czy naprawdę ten film jest Arcydziełem, że wystawiłeś mu z czystym sumieniem 10/10 ?
Film Aji oceniam na 10 z czystym sumieniem z kilku powodów. Pierwowzór Cravena bije w każdym aspekcie. Ostatecznie przełamuje pewną barierę która wytworzyła się po 1996, po premierze "Krzyku" Cravena, gdzie na gwałt zaczęto kręcić bezkrwawe, przygłupawe i odarte z klimatu młodzieżowe slashery z ogromu których tylko kilka najważniejszych tytułów nadaje się do obejrzenia. Gore co by nie powiedzieć było częścią składową slashera, nic już nie mówiąc o surivalach a film Aji pod ten podgatunek podchodzi i patrząc na to co się dzieje na dzień dzisiejszy w kinie twierdzę, że wraca do łask horror krwawy, niby nic takiego bo gore to element praktycznie wpisany w historię gatunku, spopularyzowany szczególnie w latach 70/80, a jednak cieszy po okresie cóż tu dużo mówić dla horroru bardzo kiepskim.
..a film Aji?
+o oryginalności fabuły mówić nie można owszem, ale reżyser "Haute tension" uatrakcyjnił ą w kilku momentach i ustrzegł się rażących błędów logicznych, gdyż jak już wspomniałem nie mogę za błędy logiczne uważać dziwnego zachowania bohaterów, gdyż człowiek zestresowany robi różne głupie rzeczy.
+muzyka i kilka motywów typowych dla hororrów, współgrających z tym co się dzieje na ekranie żeby podnieść ciśnienie
+klimat odosobnienia i dobrze budowane napięcie
+Charakteryzacja mutantów to chyba kwestia bezsporna
+atak w przyczepie wbija we fotel i nie pozwala odetchnąć przez długi czas
+sporo gore, czyli film odważny, chociaż po jego premierze powstawać będzie coraz więcej takich filmów przeznaczonych do dystrybucji kinowej...
+scenografia
+sporo ujęć z ręki (większy autentyzm)
+bardzo dobre aktorstwo
Zdaję sobie sprawę z faktu iż wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale tak zapatruję się na ten film, z punktu widzenia maniaka gatunku, w tym głównie slasherów (...i filmów azjatyckich, ale to inny repertuar).
Ps. Odzywam się tylko wtedy kiedy widzę głupi komentarz, mam wtedy nadzieję, że kogoś wpienię i w ten sposób sprowokuję do dyskusji, z tobą się udało,co znaczy, że nie jesteś idiotą, po prostu nie lubisz być może tego typu filmów, aczkolwiek wielu userów to zwyczajni idioci, którzy potrafią skrobnąć jedno, proste zdanie złożone z kilku wyrazów i po co w takim wypadku zasypywać forum nowymi tematami, skoro i tak nic ciekawego nie mają do powiedzenia?
Myślę że jesli mówimy o filmie który nazywamy horrorem to ten fil z całą pewnoscią straszy.
Jednak jak widac każdego co innego straszy, a ja bym ten film raczej dała do karegori ''''brutal" i tyle...wiele filmów TYLKO z hektolitrami krwi nazywa się horrorami, mimo iż wogóle one nie straszą... ja bym wogóle rozdzieliła termin horror na horror (straszy) i brutal (obrzydza spaghetti gdy sie ogląda film )...
Hmmm "a bym wogóle rozdzieliła termin horror na horror (straszy) i brutal (obrzydza spaghetti gdy sie ogląda film )..." taki podział już dawno istnieje (niestety nieformalnie nad czym bardzo ubolewam). Horror można podzielić na ghost story (straszy) oraz slashery, gore itp (obrzydza), więc skoro lubisz horrory to powinnaś się w tym orientować a nie opowiadać pierdoły jak człowiek, który pierwszy raz dostał slasher do rąk.
Ps. Odnośnie Twojej innj wypowiedzi "W pewnym momencie jedynki popłakałam się bo miałam dosyć tego durnowatego filmu..." to ile masz lat?? Bo jak można przeczytać film dozwolony jest od 18 więc może a horrory jeszcze za wcześnie dla Ciebie.
Wiecie Co mnie najbardziej denerwuje na tym portalu, to wlasnie wymadrzanie się wszytkich znawców i nie dania szansy innym.Ja lubie horry, moge powiedziec że bardzo lubie ale o takim podziale jak wy tu piszecie to nigdy nie slyszalem.Lubie to znaczy ogladac.Nie jestem jakims znawca tego gatunku, nie ryje w internecie i nie czytam tysiaca forum, stron i tych podobnych aby pozniej zjechac kogos na forum.Dajcie szanse tez innym przeciez Wy tez nie urodziliscie sie z taka wiedza.Wrzuccie na luz.Forum to nie ksiega madrosci i jest dla kazdego, dla wolnej wypowiedzi obojetnie czy sie myli czy nie.PEACE.
P.S.Film dobry w porownaniu do tych co ukazaly sie w ostatnich czasach.Sorry za brak polskich znakow dialektycznych.
Owszem ja szanuje zdanie innych dopóki nie pojawia się w nim głupota i kompletny brak wiedzy o tym o czym piszą. Więc czasem lepiej czegoś nie napisać niż napisać o jedno zdanie za dużo i się ośmieszyć.
"nie ryje w internecie i nie czytam tysiaca forum, stron i tych podobnych aby pozniej zjechac kogos na forum"
...a może ktoś czyta bo jest po prostu ciekawy, interesuje go to, nie każdy jest tak wyrafinowany, żeby coś odkuć tylko po to, żeby potem na kogoś naskakiwać.
Poza tym daj spokój, nie wierzę, że mimochodem nie słyszałeś o slasherach czy ghost story... co to jest gore... przecież to nawet w fabule filmu się nie raz przewija.
nie no tak, nie przekreslam przez pare postow od razu wszystykich,sa rowniez ci dla ktorych to jest pasja, a o podziele nie slyszal naprawde, nawet w fabule, bez kitu,a zyje w na takim swiecie co Wy i nie pisac ze jstem jakis nie normalny bo jestem calkowicie normalny.Ogladam horrory ale nie tak duzo co Wy, i robie to dla rozrywki.Nie interesuje sie tym gatunkiem az tak mocno.
'ja bym wogóle rozdzieliła termin horror na horror (straszy) i brutal (obrzydza spaghetti gdy sie ogląda film )...'
A ja bym tak nie rozdzielil. Po pierwsze z tego powodu, ze kazdego moze straszyc co innego, jednego duchy, drugiego wampir a trzeciego obłakany morderca wyrzynajacy po kolei niewinne małolaty. Po drugie - brutalnosc nie rowna sie obrzydliwosci! Moze byc np scena brutalnego pobicia czy zabójstwa, ale czy jest ona wtedy automatycznie obrzydliwa, poza tym ze jest drastyczna i szokujaca...? Pewnie to zalezy od indywidualnej wrazliwosci danej osoby, ale pewnie wiekszosc osob nazwie ja raczej brutalną, a nie obrzydliwą. Ja osobiscie zawsze opowiadam sie raczej za podzialem na horror 'nierealistyczny' (jako jeden z 3 podgatunków fantastyki obok SF i fantasy) i 'realistyczny'. Ten pierwszy polega na wprowadzeniu do swiata realnego nierelanych elementow i tym sposobem wywolania leku, strachu i grozy o widza. Czyli będą to wszystkie filmu o duchach, wampirach, demonach, zombich itd. Druga podgrupa to ustalone wyjątki od tej reguły, czyli filmy nie posiadające elementów fantastycznych, a jednak tradycyjnie zaliczane do gatunku horror: m.in. slashery, filmy gore, mondo, animal horror, itp twory.