Jezeli ktos lubi filmy typu The Texas Chainsaw Massacre na pewno sie nie zawiedzie. Duzo gore, trzyma w napieciu, daje niesamowite uczucie satysfakcji w momencie "zemsty" na mutantach, swietnie powtorzone znane schematy z innych slasherow (m.in. bledy glownych bohaterow i ich systematyczne wciaganie sie w coraz glebsze tarapaty), rewelacyjna muzyka, doskonala realizacja. Slowem - ciezko zrobic lepszy slasher. Na marginesie dziwia mnie opinie typu "ten film jest obrzydliwy" - ludzie ktorzy pisza podobne bzdury chyba nigdy w zyciu nie widzieli zadnego horroru. Poza tym czego mozna sie spodziewac po takim filmie jak nie duzej ilosci krwi (tym bardziej ze to remake, wiec wiadomo jak mialo byc). Jezeli komus taka konwencja nie odpowiada niech sie lepiej za Wzgorza nie bierze. Polecam tez poprzedni film tego rezysera - Blady Strach (jest jeszcze brutalniejszy i bardziej doslowny, przy czym koncowka rozwala!!!)