Chciałabym, abym w odpowiedzi otrzymała od Was listę tytułów horrorów, które bardziej działają człowiekowi na psychike (i na których na prawde można się bać) a nie go obrzydzają. Jestem jedną z tych osób, co raczej filmów tego gatunku nie boja się oglądać. Nie chciałabym jednak dostać od Was propozycji typu: "stay alive", "silent hill", "klątwa" czy "teksańska masakra piłą mechaniczną" itp. bo tego typu projekty mnie wręcz nudzą (szczególnie klątwa). Ostanio znajomy polecił mi "shutter: widmo", ale to tez nie było to. Nie podobają mi się równiez filmy typu "Hostel" lub seria "Piły", chociaż przyznam, ze jednynka była całkiem dobra.
Widze, ze ciezko cie zadowolic. Gore - nie, slashery - nie, ghost story - nie:) Moze po prostu horror to nie twoj gatunek? Sprobuj moze cos z Hong Kongu, te horrory maja bardzo specyficzny, mocny i ciezki klimat. Moga byc np oparte na faktach 'Man Behind The Sun', 'The Untold Story' albo 'Dr Lamb'.
To nie tak, że horrry to nie mój gatunek. Chodzi o to, ze ja lubie oglądac filmy z tego gatunku, bo często sam pomysł na scenariusz jest całkiem niezły, ale nie są to filmy, na których się boję, chociaz chyba powinnam. Dla mnie horror z gatunku gore to na pewno nie to czego oczekuje w kinie lub gdziekolwiek indziej, gdzie mam możliwość oglądnięcia projektu. Dlatego m.in nie podobał mi się "Hostel"(mam nadzieję, ze podałam dobry przykałd). Natomiast jeżeli chodzi o slashery, to często ten mój oczekiwany strach przeradza się w śmiech...
Prawdą jest jednak, ze nie widziałam wszystkich powstałych do tej pory horrorów, więc zapewne gdzies są i takie, które będa mi odpowiadać. Widzę jednak, ze do tego jeszcze długa droga poszukiwań :D