Świetnie!!!

Jaka błyskotliwa wypowiedź!
A niech mnie cholera!!!

Możesz jaśniej, bo mi się chce żygać, jak taki badziew czytam. To ma być wypowiedź?!
Ha!
Psia krew. Temat "Syf nad syfami" z dopiskiem "wiekszego badziewia dawno nie widzialem :P" nie jest nawet wypowiedzią subiektywną. Nie jest żadną wypowiedzią, tylko bełkotem kilkuletniego gówniarza.

No, to tyle z mojej strony.

dlaczego? jak sie komus film nie podoba to chyba ma prawo o tym napisac! to przeciez forum! a ta wypowiedz jest nawet bardzo subiektywna.

Koleżanko, jak ktoś zamierza tak wszystkim przekazać, że film mu się nie podobał, to niech wogóle nie pisze, bo to tylko zaśmiecanie forum. Jedno zdanie - film jest debilny bo jest. Co to ma wogóle być?
I podstawowe pytanie: jak to można wypowiedzią nazwać? Wypowiedź to zdanie złożone, a tu mamy kilka skleconych ze sobą słów.

No nie, bo jebne!!! Hunter nie rozsmieszaj mnie, twoje wypowiedzi dorownuja przemysleniom dzdzownicy na temat powstania swiata. Przypominam (bo chyba zapomniales), ze twoj komentarz w moim temacie mial w zasadzie taka sama forme jak kolegi, ktory jest autorem tego tematu, gdzie nazwales mnie "tandeta"... A tak w ogole to twoim etatem jest odpisywanie na kazda negatywna wypowiedz uczestnikow dyskusji? Jestes jakims maniakiem tego filmu? Podobala ci sie scena gwaltu mutantow na dziewczynie? Bo chyba to byl jedyny wstrzasajacy motyw tego filmu.

"Jestes jakims maniakiem tego filmu?"

A tak, żebyś wiedział. Jeden z niewielu filmów na dużym ekranie w którym nie obawiano się pokazać gore i makabry, doskonale zrealizowany, ze wspaniałą ścieżką dźwiękową i grą aktorską, można się było niemal, że wczuć w sytuację bohaterów. Do tego kilka pytań od reżysera skierowanych do widza, jednak widzę właśnie, że w polsce mało osób potrafi zinterpretować nawet tak proste w odbiorze filmy.
No cóż, a wogóle jak nie jesteś miłośnikiem gatunku to po co szedłeś na ten film, tylko bez pieprzenia, wiedziałeś do ciężkiej cholery na co idziesz. Więc zacznijcie wreszcie mówić z sensem!

Film jak na swoj gatunek to bardzo slaby ... no chyba ze ktos uwaza ze jedynym atutem takich filmow jest rozwalony leb z dubeltowki itp ..
Niestety ale tworcy poszli na latwizne i zrobili cos strasznie slabego .... ani przez chwile nie mialem ochoty obejrzec sie za siebie czy zapalic swiatlo ..(ogladalem sam po ciemku w domu..) po prostu nie wciaga ten film i nie wytwarza zadnego klimatu.
Nie polecam isc na ten film do kina .. strata pieniedzy ...

Ta wypowiedź też nic nie wnosi do wątku hehe no, bo niby, dlaczego tak doskonale zrealizowany? dla mnie kiepsko, a gra aktorska zbliża się do poziomu mody na sukces... No przesadziłem, ale kreacja głównego predatora-sprzedawcy telefonów komórkowych pozostawia wiele do życzenia. A stwierdzenie, że "nie obawiano się pokazać gore i makabry" to brednie. To nie jest tak ze autor chciał złamać konwenanse. Przecież szanowny reżyser wcale pewnie się nie głowił nad tym żeby ukazać artyzm mordowania (o ile coś takiego istnieje...) Ale myślał pewnie jak by tu przyciągnąć do kina rzeszę niedojrzałych napaleńców, którzy usłyszą od kolegi, że ten film to prawdziwy hardcore... gwałt i w ogóle masakra... musisz zobaczyć... a tym samym zasilić kasę producenta. To zupełnie jasne, że to kolejny bezwartościowy odgrzewany kotlet zrobiony tylko i wyłącznie dla kasy po najmniejszej linii oporu. Zresztą było to już powiedziane tyle razy...

Dokladnie jw. Obejrzalem ten film tylko dlatego, ze plakat byl w miare zachecajacy, wiem glupie to. Poza tym w radio non stop reklamowka: "Szczesliwi ci, ktorzy umra pierwsi", no to pomyslalem, ze bedzie straszny. Hunter mylisz sie, jestem wielkim fanem horrorow i bardzo lubie tzn slaszery, ale to byla kicha, a przeslanie jest tandetne (bo pewnie chodzi o wypowiedz goscia z wodoglowiem, ze ludzie im taki los zgotowali). Faktycznie, najfajnieszy kadr to byl strzal z dubeltowki. Wiec ogolnie - BIEDA.

ja nie wnikam w to komu sie film podobal, a komu nie! chodzi mi o to, ze na forum KAZDY ma prawo wyrazic swoja opinie na ten temat (np. Ty twierdzisz, ze Ci sie film podobal i go wychwalasz pod niebiosa. okej. spoko. rozumiem). tak samo "kilkunastoletni gowniarz" (chociaz wcale sie nie zdziwie, jak ma On wiecej lat niz Ty) wyraza swoje zdanie na temat filmu! ej o co Ci chodzi?

tak a najbardziej mnie wkurzają ludzie którzy krytykują innych za krytykę filmu