Obejrzałem ten film niedawno. Scena zatrzymania konwoju przez Magneto, aby uratować m.in. Mystique po prostu wciska w fotel; przewijałem kilka razy, aby sie rozkoszować tą sekwencją. W prawdzie do "jedynki" daleko, ale nadal palce lizać!
scena ok, ale wkurzyło mnie rozwaralanie tych samochodów kompem ;/ mogli to zrobić bez CGI.
http://www.youtube.com/watch?v=Vw8VCXlfnbI
Po tej roli McKellen raczej nie ma szansy na reklamówki samochodów :) Magneto zdecydowanie nie należy do fanów motoryzacji.