Dręczy mnie pewno pytanie... Co Angel sobie podcinał przed lustrem? Słyszałem teorie, że skrzydła, ale... To wyglądało jak kolce... Czyżby to był Spyke? Sami widzieliście...
Nie no to był Angel.
Odcinał sobie skrzydła u nasady.
Nakrył go z tym ojciec i całe intro z napisami początkowymi filmu pokazują tworzenie leku na mutacje.
Potem ten sam ojciec przyjmuje swojego już dorosłego syna razem z lekarkami w gabinecie gdzie chcą mu wstrzyknąć lek.
Spykowi kolce wychodzą spod skóry na poziomie nadgarstków.
A Angel miał skrzydła na plecach.
Zresztą ta początkowa scena nijak ma się do Spyka
nie wiem o co chodzi?? na jaki wy w ogóle tema rozmawiacie. to było oczywoiste że angel sobie skrzydła podcina. nie wiem jak mogłeś nie skapować. trzeba być tępym. jeśli nie zrozumiałes takiej prostej sprawy to co dopiero byłoby z jakims trudiejszym filmem. Np. 21 gramów. pomysłał byś że tak naprawde to wszystko matrix ;)??????