http://www.x-men.pl/index.php?file=mutants [www.x-men.pl/index.php? ...] tu masz wszytko

Wolverine nie ma wszczepionych pazurów przeczytaj sobie komiks Wolverine orgin. Szpony to kości tyle że po eksperymencie zostały oblepione adamentem jak cały szkielet

Wolverin nie ma żadnej zdolności uleczania ran tylko to co go uzdrawia to zdolność samoregeneracji.Dzięki tej zdolności ma on jak to powiedziałeś wszczepione pazury.Wolverine ma bardzo złóżoną historię ja opowiem ci ją w skrócie.Wolverine dostał się kiedyś do Weapon X (tł.broń X) jest to specjalna organizacja zajmująca się łapaniem i przeszkalaniem mutantów na maszyny do zabijania.Pokroili oni DOSŁOWNIE Wolverina na kawałeczki i wyciągneli mu jakinś cudem normalny ludzki szkielet ( znaczy kości ) i zrobili mu nowy z amadinum.Zapytasz co to jest amadinum.Jest to najtwardszy metal jaki wynaleźli ludzie (nie twierdze że on istnieje ponieważ to tylko jest komiks) i w ten sposób Wolverine ma teraz pazury które może on wysuwać w dowolnym momencie. Wierz mi powiedziałem ci 1\10 tego co wiem o Wolverinie a jest on moim ulubionym mutantem

Wolverine ma wszczepione pazury dzieki zdolności samoregenarcji?
Wolverine ma "teraz pazury, które może wysuwać w dowolnym momencie" dzięki temu, ze potraktowali go adamntium?
Koleś, mało wiesz o swoim ulubionym mutancie:D Nikt ma nie zabrał starego szkieletu i wstawił w jego miejsce nowy z adamntium:D Jego naturalny szkielet został pokryty adamntium. A pazury miał zawsze, tylko ze nie pokryte adamntium, i co ma do tego czynnik regenerujący?
Czytałeś komiks, w którym Magneto wyciąga z Wolverina adamntium? Chyba nie, bo według tego co napisałeś to z Wolviego zostało by samo mięcho:D

Czynnik samoregeneracj jak go ktos nazwał ma do tego tyle że Wolverin wogole przeżył pokrycie kości adanmantium i może z takim szkieletem żyć.

Nikt przecież tego nie neguje, chyba nie uważnie czytałeś co napisałam

Historię Wolverina napisałem na forum o filmie "Wolverine" więc jak ktos jest ciekawy...

dobra może i nie czytałem komiksu i nie pomyślałem o tym jak to nazwałeś "samym mięchu".A tak przy okazji no to dzieki za to że mi wyjaśniłeś.Serio bardzo sobie to cenie.Ale co do tego że on się sam zgłosił do Weapon X no to nie jestem pewien no ale ekspertem nie jestem

Nie ma sprawy. Według mnie Wolverine sam się nie zgłosił. Mam w głowie cały czas zdanie (nie mam pojęcia gdzie to usłyszałam czy przeczytałam), że porwali go-drobnego pijaczka i nie zdawali sobie sprawy, ze jest mutantem... Zresztą GIT pisze, że go porwali a to znaczy, że go porwali:) a czy wiedzieli, że jest mutantem czy nie to musisz go zapytać:))

Nie wiedzieli, a przynajmiej dr Cornelius nie wiedział, Wolverine w tym czasie rzeczywiście pił w nędznych spelunach, ludzie którzy go porywali myśleli że to zwukły "pijus", ale nie porwali go przypadkowo, właśnie jogo mieli porwać bo ci z góry wiedzieli o niezwykłych zdolnościach Logana, o tym że był agentem rządowym i że zawsze wychodził bez szfanku z różnych ran, natomiast Cornelius i jego ekipa myśleli że to po prostu człowiek którego nikt nie będzie szukał i dla tego został wybrany.

mógłbyś mi pzredstawić dokładniej historie Wolviego?? ale to jak ci się będzie chciało.No a powiedziałem że Wolverine jest moim ulubionym mutantem no bo jakoś najbardziej podoba.Ta postać mnie intryguje na maksa.No i mega się cieszę że zrobili komiks Hulk vs Wolverine.Obydwie te postacie bardzo zawsze lubiałem no i obie one maja zdolność samoregeneracji.szkoda tylko że u mnie w kiosku nie sprzedaja akuratnie tego komiksu.

Nie chce mi się tak dokładnie, trochę pisąłem o Wolvim na forum jedynki X-men, ale tak konkretnie szczegółowo komiksową historie Wolverina opisał Draven 81 na forum filmu Wolverine, o czym zresztą tu wyżej pisze - http://www.filmweb.pl/Historia,Wolverina,temat,Topic,id=373759 [www.filmweb.pl/Historia ...]

Wlverine jest jednym z najstarszych mutantow w komiksie... W zasadzie nikt nie wie ole ma lat, poniewaz dr. Cornelius, ktory prowadzil badania w Weapon X wymazal mu pamiec. Wolverine nie zna swojej przeszlosci... Nie pamieta nic od czasow eksperymentu... Jego szkielet zostal pokryty adamantium, nie wymieniony... w komiksie w ktorym magneto wyciaga z niego metal, nie okazuje sie, ze Wolverine mial szpony od zawsze... Faktycznie wyksztalcily sie one w trakcie eksperymentu w Weapon X, jednak eksperyment przeksztalcil jego szkielet, dlatego tez po usunieciu metalu wolverine ma nadal pazury... Jesli chodzi o Weapon X, to Wolverine nie znalazl sie tam przypadkiem, sam sie zglosil... Przed eksperymentem byl zolniezem kanadyjskim... Zglosil sie do weapon X na ochotnika, nie wiedzial jednak co go tam czeka... Czynnik regeneracyjny (ang. healing factor) to jego naturalna zdolnosc (zdolnosc mutanta).... Jesli ktos ma jakies obiekcje codo tego co napisalem odsylam do komiksu "Weapon X" ktory wyszedl jako MEGA MARVEL... Ciekawa lektura... Wyjasniona cala historia... Ot o tyle na temat Logana aka Weapon X aka Wolverine'a...

No nie Shimazu co Ty tu wypisałeś - "Jesli chodzi o Weapon X, to Wolverine nie znalazl sie tam przypadkiem, sam sie zglosil..." i to wież z "Weapon X" z Mega Marvel? A to że go porwali to przeoczyłeś?
Przecież to jest w tym właśnie komiksie. A "Origin" czytałeś? Jak zabili ojca Wolverina to co mu wyszło z dłoni?

Z tego co pamiętam, to Wolverine rzeczywiście się tam zgłosił. Ale widzieliście ile jest wersji w USA? Nie zgłosił się do zabiegu, nie podejrzewał nic takiego. Pracował dla nich, nakarmili go kłamstwami.
Pazury nie "wszczepiono" mu wtedy, ma je od dziecka, jak się okazało. I, jeżeli mnie pamięć nie myli, sam zabił niektórych członków swojej rodziny, po czym uciekł z siostrą, o ile dobrze pamiętam.

Źle pamiętasz... nie miał siostry(miał brata) i został porwany, jeszcze raz odsyłam do historii którą opisał Draven 81, bo co chwile bedą tu sie pojawiać kolejni "EKSPERCI" hehe - http://www.filmweb.pl/Historia,Wolverina,temat,Topic,id=373759 [www.filmweb.pl/Historia ...]

Hehehe...
Nie eksperci, można się pomylić. I jeszcze raz powtarzam EKSPERTOM:
Jest WIELE wersji wydarzenia. Odsyłam na www.x-men.pl.

Wiem dobrze że jest wiele wydawnict X-Menów i samego Wolverina, jednak jest jedna oryginalna jego historia i to jest właśnie ta, jest jeszcze oczywiście opisana całkiem od nowa, uwspółcześniona wersja X-Menów - Ultimate X-Men, jest kilka alternatywnych historii - "co by było gdyby...?" ale to jest jedyna właściwa oryginalna historia Wolviego!

PS. Nie mam się za eksperta ale dużo wiem o komiksowych X-Menach, a "Jest WIELE wersji wydarzenia" pytam czego? Historii Wolviego? W orginalnych X-Menach jest jeden Wolverine i jedna jego historia.

Tego, jak Wolverine dostał się do Weapon X ;).
Czytam od dawna X-Menów, przeczytałam wszystkie komiksy wydane w polsce, a te nowe również, z Dobrego komiksu. Ale czasami mi się wszystko mota, po czytaniu streszczeń na X-Men Avalon.
Pewnie masz racje, jest jedna orginalna. Taka, że Wolverine nic nie pamiętam z przed zabiegu. Więc twórcy mogą sobie fantazjować.