PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106411}

X-Men: Ostatni bastion

X-Men: The Last Stand
7,1 145 616
ocen
7,1 10 1 145616
5,5 17
ocen krytyków
X Men: Ostatni bastion
powrót do forum filmu X-Men: Ostatni bastion

Ja na X-men 3 miałem taki jeden przypadek. 20 min przed końcem, kiedy rozkręcała się akcja, nagle włączyło się światło i wyłączył się film, po 40 sekundach film został włączony zpowrotem a światło zostało włączone po 90 sekundach. Ludzie gwizdali i kilka osób krzyczało zeby coś z tym zrobili. A kino nie było jakieś byle jakie, bo byłem na X-men 3 w Cinema City, w Łódzkiej manufakturze ( kino zostało otworzone 2 tygodnie temu). Film ogólnie rewelacyjny i najlepszy z serji. Kiedyś na Troji koleś który puszczał film, niezauwarzył że film już leci i około 90 sekund były ścięte napisy że nie można było się doczytać i było włączone światło, no i nie były rozciągnięte do końca zasłony więć całego ekranu nie było widać. Więc może teraz wy opiszecie jakieś swoj dziwne historie z kina.

Stefan_Mirecki

Taaa było coś takiego a dokładniej przyśniło mi się cos takiego ;)

ocenił(a) film na 10
Stefan_Mirecki

Kiedyś w silverscreenie w wawie wentylacja przeskoczyła sobie na wsteczny bieg i wszelkie smrody zaczeły napływać do sali, ludzie generalnie myśleli że jakiś porzar czy coś i zaczeli niespiesznie wychodzić, ale przyszedł ktoś obsługi, kazałwracać i po chwili powietrze zaczęlo sie robić świerzsze :)

A kiedyś na władcy pierścieni(sic!) dwóch drechów się pokłuciło, pewnie nie mogli sie dogadac czy gandalf dojebał by aragornowi i poszła krótka wymiana ciosów aż w kinie dudniło... po czym trzeci drech powiedział żeby wyluzowali, i kolesie przestali sie tłuc i usiedli, wrzucili sobie od chujów i dalej oglądali film :]

Stefan_Mirecki

Kiedyś' jak byłam na 'Spider-man 2', to coś sie stało z projektorem i z taśmą filmową. Najpierw wszystko było dobrze: reklamy, trailery, swiatła zaczynały gasnąć. Aż nagle poszło całe światło na sali i obraz, po jakiś 15 sek znowu się wszystko pojawiło. Tylko że obraz został zmniejszony o połowe. Zaczęły się napisay początkowe filmu, a ci z obsługi nic. W końcu ktoś się wkurzył, poszedł do obsługi. Obraz znowu zniknął, ale za chwile sie pojawił, już normalny.

I ostatnio, jak byłam w katowickim Heliosie, na 'Underworld 2', to na początku filmu, jakby taśma filmowa się przesunęła i obcięło 2/3 obrazu z góry, który zaraz pojawił się na dole. Trwało to z minutę, a potem wszystko wróciło na miejsce.

ocenił(a) film na 10
Stefan_Mirecki

ja jakies pol roku temu dokladnie 1 stycznia w sosnowieckim heliosie przezylem na king Kongu falszywy alarm przeciwpozarowy ;) Film sobie leci z pol godziny, nagle ekran gasnie, swiatla sie zaswiecaja i rozlega sie spokojny, meski glos z glosnikow: "Uwaga, uwaga, w budynku zostal wykryty pozar. Prosze o przerwanie wszystkich czynnosci i natychmiastowe opuszczenie budynku i skierowanie sie do oznakowanych wyjsc ewakuacyjnych. Ze wzgledow bezpieczensstwa korzystanie z wind jest zabronione". wszyscy wyszlismy do holu, zadnych oznak pozaru, dymu itp. po pol godzinie przyjechala straz pozarna i stwierdzila ze nastapila awaria systemu przeciwpozarowego. hehe, prawie wszystko mam nagrane na komie ;)

Mordimer

Heh, w czerwcu na warszawskiej przedpremierze "Sin City" nagle dźwięk powiedział "papa". Potem wrócił. Potem znowu było cicho. Tak kilka razy, potem wyłączył się projektor, ale po ok 2-3 min. wszystko było ok :)

ocenił(a) film na 6
Lubie_chipsy

Mam pytanie do mordimera, co zrobili właściciele kina z widzami king konga?
Czy Mieliście seans po tym jak już wszystko wyjaśniono ( bo przecież by koligował z następnym seansem) Czy powiedzieli zebyście poszli do domu i oddali wam kase (lub nie oddali, chociaż wtedy ludzie by się zbuntowali).

Stefan_Mirecki

Ja miałem 2 podobne sytuacje. Na 4 części "Harrego Pottera" przez pierwsze 5 minut filmu było włączone światło, więc wszyscy krzyczeli i nie było niczego słychać.

Kiedyś poszedłem na "Wyspę". Byłem sam na sali. Po godzinie seansu ekran zrobił się biały. Film nie leciał, a ja siedziałem sobie na środku ostatniego rzędu. Po 2 minutach wszedł ktoś z obsługi i powiedział, że film zaraz będzie włączony. Minęły gdzieś jeszcze 3 minuty i "Wyspa" zaczęła lecieć. Po chwili w parował gościu z obsługi i podbiegł do ostatniego rzędu. Spytał się, czy puścili w dobrym miejscu. Powiedziałem, że tak, a on wyszedł. Taką miałem przygodę. :]

ocenił(a) film na 6
Polish

A czy wierzycie w ten wielki budżet X-men 3? Ja na oko dał bym około $175mln. Chociaż na Boxofficemojo jest podane $210mln. Słyszałem że na jakiśstronach podany jest 150mln i 160mln. Dziwne troche.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Mi się nigdy nie przytrafiły żadne dziwne sytuacje. Szczerze to współczuje Ci. Uważam, że powinni wam pozwolić wejść na kolejny seans.

ocenił(a) film na 6
Szajba

Taka przerwa jedno minutowa to nic strasznego ale Ten przypadek z fałszywym alarmem przeciwpożarowym i z tą złą wentylacją to to jest dopiero pech. Drugi seans na ten sam film to zły pomysł, bo poprostu to nie są te same emocje ja się obejrzy ten sam film w niedużym odstępie czasu. Najlepiej gdyby dali wejściówke na dowolny seans w tym kinie.

ocenił(a) film na 8
Stefan_Mirecki

a u nas kulturalnie uprawiali sex, niekoniecznie w ostatnim rzędzie, kino było badziewne i tylko po to tam opłacało się chodzić, dlatego kino poszło na rozbiórke i budują centrum handlowe,a może to będzie nowa siedziba Rydzyka i to on zabronił ubrawiania sexu w kinie

ocenił(a) film na 5
deamon82

Wy mieliście dziwną sytuację? A co powiecie na to:
Właśnie wracam z seansu w Kinoplexie. Mój seans był o godzinę dłuższy!
Wersja rezyserska - nie skąd... Po prostu na seans weszło 3 ciekawych osobników, kazdy z czteropakiem Carlsberga ze sobą. Rozpoczyna sie projekcja...na początke beknięcia, gwizdy potem panowie zaczęli tłuc sie pustymi butelkami. Najbardziej się wkurzyłem w scenach gdy był pogrzeb Charlesa- goście normalnie zaczeli beczeć na gło, "co to za film" , " za co ja k***a zapłaciłem" itd. W końcu jakas kobieta nie wytrzymała ( i chwała jej za to) i poszła do kierownika Kinoplexu...
Najpierw przyszli ludzie z obsługi.
Potem przyszli panowie z ochrony ( chyba w pięciu)
Na końcu pojawili już panowie w czarnych mundurach i elegancko
wyrzucili gości z sali (jeden jeszcze coś mamrotał ale pan władza go pięknie wyrąbał na schodach) mówię ubaw po pachy tylko że pora niestety niewłaściwa jak dla fana mutantów Marvela.
I żeby tego było mało skorzystałem z chwili okazji, poszedłem żeby mi zwrócili pieniądze za seans ( jeszcze kase za moiego brata:P) a potem wróciłem na sale gdzie postanowiono wznowić projekcję:D Nie ma to jak darmowy film co jednak nie zmienia faktu że wkurzony jestem niemiłosiernie bo nikt tak jeszcze mi filmu nie zepsuł. Chamstwo i tyle wam powiem. Nikomu nie życzę podobnej sytuacji.

Ps. przynajmniej mam kase na Silent Hill teraz:P

ocenił(a) film na 5
Scarface

PS 2
Jeszcze jedna ważna rzecz!!! Pod koniec filmu była scena z Magneto ( to był chyba jakiś dom spokojej starości) i nagle zaczęło cos trzeczszeć ( bynajmniej nie ścieżka dżwiękowa tylko cos ze spraw technicznych ) pokazana była szachownica i ekran zgasła na parę sekund i pojawiły się napisy końcowe. Co przegapiłem może mi ktoś powiedziec byłbym wdzięczny.

ocenił(a) film na 6
Scarface

Ja oglądam x-menów, a tu nagle obraz się rozdwaja, i widze 2 cyklopsów. Albo innego razu wychodze z kina prze drzwi opbrotowe, a one się rozlatują, nastepnego dnia dowiedziałem sie, że wsali (nie wiem której) zapdł się sufit. albo zarezerwowałem sobie bilet na film, ide a tam że seans odwołany, bo za mało ludzi przyszło. Co innego ludzie którzy przeszkadają-okropieństwo, czasem kino to katorga a nie przyjemnośc..

ocenił(a) film na 7
Arkhan

ja jak byłem z rok temu juz nie pamietam na czym to lampa spadła :D

ZlyCzarny

Ja raz postaniowilem isc na multikinowy NMF dotyczacy horrorow w 3miescie. Siostra rano byla po bilety bo szlo nas 6 osob i chcielismy miec pewne miejsce. wchodzimy do kina wieczorem a tu sie okazuje ze, z nam nie znanych przyczyn, przeniesiono seans z byczej sali do 2 malych. my majac biley przyszlismy tak 5 min przed seansem a tu sie okazuje ze jedyne wolne miejsca to 3 pierwsze rzedy bo nie obowiazuje rezerwacja po zmianie sal...O_o oczywiscie zrezygnowalismy i kino jedynie zwrocilo kase za bilet. Moze i taka rekompensatra byla by ok w przypadku normalnego seansu gdzie mozna pojsc do kina nastepnego dnia itp. Ale kolo nas tsala grupa 12 osob ktora kilka (moze nawet nascie nie pamietam juz) dni wczesniej wykupila bilety zeby siedziec razem (12 osob) i oni niestety tez musieli zrezygnowax. Ale seans taki jak NMF tematyczny to zadkosc i ludzie ida specjalnie na ten jeden seans i kino powinno wykazac sie czyms wiecej niz tylko przykro nam w kasie dostana panstwo pieniadze za bilety. na domiar zlego kasjerka domagala sie jeszzce paragonu (same bilety jej nie starczaly mimo ze jak daja kase to bilety biora za lade) - na szczescie po ostrej wymianie zdan i wizycie szefowej (rownie niemielj jak kasjerka) dostalismy pieniadze i udalo nam sie bez star (poza dojazdem) wrocic do odmu. Ale to mnie zrazilo do Multikina niemilosiernie

pozatym w kinach nie mialem przykrych niespodzianek

Niput

No może dziwny to przypadek nie był. Przykry na pewno nie.
Byłem na drugiej części Tolkiena. Dwie Wieże. Film fajny i udany jak dla mnie. Ale nie o sam film tu chodzi.
Film się kończy, scena jak Sam i Frodo idą za Gollumem w stronę Mordoru. A tu taki tekst jednego kolesia do drugiego słychać na sali.
"Ty... patrz, znowu gdzieś idą. To będzie trzecia część".
Jak dla mnie to gościu wygrał. No coment.

Scarface

Mianowicie magneto patrzy sie na szachownice w czyms w rodzaju central parku ponieawaz amerykanie graja tam w parkach w szachy

ale patrzy sie o i le dobrze pamietam jego reka biegnie aby posunac jakas figure szachowa - ale wyraznie scena obrazuje i uwydatnia Piona szachowego

to podsumowanie slow jakie powiedzial wolwerin do magneto po podaniu mu remedium

"Jestes jednym z nich" czyli teraz jestes pionem

ocenił(a) film na 8
___HosrSq1___

Tak, ta szachowa analogia daje do myślenia. Bo jakby nie patrzeć, piona można promować na hetmana... I stary może jeszcze wstać z ławki.
Tylko wcześniej trzeba przejść kawał szachownicy.

ocenił(a) film na 5
Scarface

A w którym Kinoplexie byłeś? W Opolu, Bielsko-Białej, Gdańsku czy Kielcach??

Stefan_Mirecki

Ja bylem kiedys z dziewczyna w kinie na jakims melodramacie (nie pamietam juz tytulu), siedzimy, na ekranie scena jakich w tego typu filmach wiele - facet caluje sie z babka, romantyczna muzyka, na sali cisza...nagle jakis gosc drze sie na cale gardlo "PATELNIE JEJ STRZEL" :D Czy musze wspominac o konsternacji (i salwie smiechu) jaka nastapila wsrod widzów na sali (których bylo wyjatkowo sporo)? :D

Inna sytuacje opowiadal mi kolega, a miala ona miejsce w jakims filmie z Vann Damem - scena w której bohater probuje zapalic motorówke, a jakis gosc z sali "NA POPYCH JA" :D

ocenił(a) film na 8
Cameron

a u nas przyszedł Maciuś, wypił piwo ,,Bartek",obudził się dopiero po seansie i : ,,co jest, co sie stało?"

ocenił(a) film na 5
deamon82

Wychodząc z "Zemsty Sithów" jakiś synek powiedział do ojca: "Fajne było, ciekawe czy nakręcą czwratą część"

ocenił(a) film na 6
Desmei

Czasami teksty ludzi są powalające. Na Kodzie Da Vinci był taki krótki teser "samitność w sieci" a jaki koleś w sceni gdy ona zdejmuje obrączkę, puścił tekst na całą sale "Ty patrzy, prawie jak wqładca pierścieni 4" gadał dopuki nie zaczoł się film ( na szczęście bo już się bałem ze będzie niemiło na seansie). Słyszałem jeszcze kilka głupich tekstów z których bardziej śmiać mi się chciał niż z wielu komedi ale już tych tekstów nie pamiętam.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Jak czasami słucham swoich kolegów to poprostu ztwierdzam że ludzie są żałośni. Jeden kolega z klasy twierdzi ze widziął filmy które nawet nie powstały ( ba, nikt nie wpadł na pomysł żeby je stworzyć), inny twierdził ze ma Obcego 7 i 8 (założyłem się z nim, i przegrał). Zresztą nonstop słysze jakieś dziwne i niewiarygodne filmowe historie.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Jak czasami słucham swoich kolegów to poprostu ztwierdzam że ludzie są żałośni. Jeden kolega z klasy twierdzi ze widziął filmy które nawet nie powstały ( ba, nikt nie wpadł na pomysł żeby je stworzyć), inny twierdził ze ma Obcego 7 i 8 (założyłem się z nim, i przegrał). Zresztą nonstop słysze jakieś dziwne i niewiarygodne filmowe historie.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Jak czasami słucham swoich kolegów to poprostu ztwierdzam że ludzie są żałośni. Jeden kolega z klasy twierdzi ze widziął filmy które nawet nie powstały ( ba, nikt nie wpadł na pomysł żeby je stworzyć), inny twierdził ze ma Obcego 7 i 8 (założyłem się z nim, i przegrał). Zresztą nonstop słysze jakieś dziwne i niewiarygodne filmowe historie.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Troche mi się powieliło. A co do sceny na końcu to to była jedna z najważniejszych scen w filmie. Magneto na niej porusze lekko jednym pionkiem (był z metalu), jest to materiał do 4 części bo jeśli magneto jest w stanie odzyskać troche moć to i tak będzie troche silny.

Stefan_Mirecki

widzisz ja nie zauwazylem tego ze on byl z metalu a on poruszal pionem - moja interpretacja jest powyzej - ale przyjze sie jak bede mial juz to na dvd bo jak narazie wrocilem z kina wczoraj:)

ocenił(a) film na 7
Stefan_Mirecki

Ja miałem jedną taką dziwna sytuację, bylem wtedy pierwszy raz w kinie:) na Herkulesie Disneya pod koniec listpada 1997 roku w kinie Warszawa we Wrocławiu, pelna sala ludzi i tu nagle film sie wylaczyl i zapalily sie swiatla, po jakichs 2-3 minutach znów właczyli film, tak wyglądała moja pierwsza wizyta w kinie, i jeszcze troche mnie wkurzała taka grupka chyba pieciu facetow ktorzy przyszli na kill Bill vol.1+pierwszy raz wtedy we Wrocku leciał Kill Bill vol.2(takli mały maraton-22.04.2004r.-moze byl ktos z was wtedy w Cinema City we Wrocku? :D

ocenił(a) film na 10
Stefan_Mirecki

No ja również nie omieszkam opowiedzieć mej wzruszającej historii :] Siedze sobie kulturalnie na seansie filmu "Klątwa" a tu jak nie brzdęk , pęk i obraz o 180 stopni :) I tak sobie siedzie i nie wiem czy to rzeczywiście klątwa czy tak ma byc czy nie :D Dopiero ludzie gdzies po 5 minutach sie zoriwntowali ze to chyba nie jest zamierzone i poszli to obsługi zeby cos z tym zrobili.Wiem że to takie se ale zawsze cos :) POZDRO 4 ALL

ocenił(a) film na 6
Majkel_15

Oprucz tego że była ta przerwa to nie powiedzieli ze jest scena po napisach i właczyli światło :( no i jej nie widziałem. Szkoda le w internecie jest, co prawda takiej sobie jakości ale może być. Jutro wpisze inne historie ( nie moje, w jedny numerze Cinemy były rużne takie wypowiedzi, pośmiaś się można, wybiore najciekawsze).

ocenił(a) film na 5
Stefan_Mirecki

Heg Lord Blazej wiec pewno bylismy na tym samym seansie ;) Bo u mnie tez jak bylem w CC w Manufakturze w piatek jakos tak o 20 to w momencie jak Pyro walczy z IceManem swiatlo sie zapala i przerwa ;)
W gruncie rzeczy to sie nawet ucieszylem bo pomyslalem ze kase zwroca, a juz drugi raz na ten film nie pojde :P
A co tam jest po napisach, bo tez nie widzialem, a nawet nei wiedzialem ze cos jest...

ocenił(a) film na 6
Carnagge

Ja byłem w sobote o 15: 15. Pewnie wina kliszy albo z projektorem bo mi się wyłaczyło jak Wolverine skończył gadać z Storm tużprzed wylotem na walkę.
Carnagge- Podaj swój GG to może popiszemy
Mój GG- 5182512 (często mam status niedosępny ale tak naprawde to zapomniałem zmienić statusu, więc możecie pisać)

Stefan_Mirecki

Byłem na HP i więzien azkabanu i w scenie w której Harry siedział w hotelu i oglądał tą książke co ją czeba było głazkać to włączyli światło i okazało się że dwie osoby miały identyczne bilety i była straszna afera. Chcieli wywalić wszystkich widzów ale znowu była afera o zwrot pieniędzy i film puścili dalej

ocenił(a) film na 6
Sidewinder

W lipcowym numerze Cinemy był temat : Zachowanie się ludzi w kinie. Napiszę kilka ciekawszych wypowiedzi.

"Przed zakończeniem roku szkolnego szliśmy na karola... do kina. Przy kupowaniu bliletów okazało się, że mamy popcorn i cole za 1 zł. Jak ludzie się dowiedzieli, wynikła istna paranoja!! Nie dość, że za 2 minuty film się miał zacząć i każdemu mówiłem, że nie ma reklam przed seansem, mimo to 90% klasy poszło do popcornbaru zaopatrzyć się w zestaw. Jak można przepuścić taką okazję? Seans trwał dobra 15 minut, zanim ludzie weszli na sale ze swoim małym popcornem i małą colą (bo takie były w tej promocji za 1 zł (lol)). Jak widać, dla popcornu można zrobić wszystko, nawet stracić część filmu, co jest dal mnie największą głupotą. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żebym wchodził na salę, jak już są zgaszone światła, albo (o zgrozo!) trwa już film...
Autor: Kristofer (może to ten z filmwebu)

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Ja nigdy nie widziałem żeby ktoś się bił w kinie ale denerwują mnie głośne komentarze i jak do kogoś dzwoni telefon i się rozgada. Na spider- manie 2 jakaś mama dzwoniła kilka krotnie do syna i mąza bo cały czas jej coś nie pasowało.

ocenił(a) film na 6
Stefan_Mirecki

Inny ciekawy przypadek z Cinemy wrześniowej ( sory numery mi sie pomyliły)
"Na Wojnie Światów obok mnie siedziało dwóch ciołków o ilorazie inteligęcji nie dorównującym pantofelkowi. Gdy ludzie otoczyli samochód bhatera, jeden z nich powiedział : "Przecież i tak ich wszystkich nie podwiezie", albo gdy Cruise został obsypany prochem (kto widział ten wie): "O, osiwiał"
Autor: Misior

Jak czasami coś takiego słysze to to poprostu ręce opadają, jak ktoś może być aż tak głupi?

ocenił(a) film na 10
Stefan_Mirecki

gdy bylem na x-men 2 zamiast dwójki puścili jedynke :/. wszyscy zaczeli gwizdać ale dopiero po dwqóch minutach zmienił taśme

użytkownik usunięty
James_6

ja kiedys bylem w kinie i nagle wylaczyl sie ekran i w calej sali bylo ciemno i ja z bratem zeby byla siara zaczelismy krzyczec czy ktos ma bulki z serem :D:D:D ale pompa byla ja nie moge :D:D:D

ocenił(a) film na 10

Ja byłam rok temu na Marzycielu w multikinie (te letnie powtórki filmów). Film był oczywiście po angielsku z napisami. Minęło pierwsze 5 minut a tu jakieś 2 miejsca obok mnie i kumpeli siada babka z jakąś 10 letnią dziewczynką. No i niby spoko tylko po minucie słyszę jakieś głosy dobiegające od tej strony. Usiłowałam to ignorować ale się nie dało. Po chwili z kumpela zoriętowałyśmy się że ta babka CZYTA swojemu dziecku napisy!!!! Horror!! Nie dało się skupić. W końcu zdecydowałyśmy się przesiąść kilka miejsc w lewo. Myślałyśmy ze to podziała. A tu kicha-babka z dzieckiem ruszyły sie za nami i jakby nigdy nic usiadły na naszych miejscach(najlepszych zresztą-na środku sali) i dalej było słychać czytane napisy. W końcu nie wytrzymałyśmy i zwróciłyśmy im uwagę, zresztą dołaczył się do nas jakiś pan który siedział przed nimi. A babka zrobiła awanturę. W końcu jednak po dużej stracie filmu babka wyniosła się na odległy koniec sali. Niestety chumory i film miałyśmy zepsute już do końca.
A pozatym babka miała do nas wyrzuty że była pewna że to film z lektorem. Tylko fajnie bo to nie był Piotruś pan tylko historia o jego autorze.
Innym razem, chyba na shreku przez 5 minut nie było dzwięku. Ludzie na sali nieźle się wkurzyli i dopiero wtedy przyszedł facet z obsługi, przeprosił i usłyszeliśmy dzwięk.
A na Zemście Shitów jakiś dwóch gostków komentowało walkę pomiędzy Anakinem i Obi-Wanem. Tu naszczęście obyło się bez mojej interwencji(bo faceci nie wyglądali na miłych) tylko jakiś dryblas za przeproszeniem "bekął" na całą salę "tu sie film ogląda. jak chcecie pogadać to wejdzie na gg". Co prawda wyraz twarzy gostków wskazywał na conajmniej zirytowanie jednak kiedy zoriętowali się kto im zwrócił uwagę umilki natychmiast.
Wszystkie tewypadki miały miejsce w warszawskim multikinie, które coraz bardziej mnie zniechęca...

ocenił(a) film na 9
buffyrulez

Byłem raz w Cinema City (chyba już ostatni) w Halloween na 3 filmach, a min.: "Cursed" i "Gnijąca Panna Młoda" i jeszcze tam jakiś o godzinie 00:00. (To była specjalna oferta, 13 zł za trzy filmy).
Na moje nieszczęście była sama młodzież i osoby do lat 20.

Na końcu seansu II wyszedł jakiś koleś z reklamówką i zaraz potem wrócił jakiś "zmieniony", bo kiedy wkroczył do pierwszego rzędu to kilka osób zaczęło wrzeszczeć, krzyczeć, wołać o pomoc, a niektórzy nawet się ŚMIALI!
Kilka dziewczyn uciekło z sali krzycząc, że w sali jest... WILKOŁAK xD
Naprawdę! Koleś za drzwiami przebrał się i zapewne pod wpływem alkoholu chciał nastraszyć całą salę...
Ludzie, naprawdę to co widziałem to się w głowie nie mieści, nadal to pamiętam, a mój kumpel nagrał to na komie xP

Oczywiście delikwenta wyprowadzono, i kontynuowano seans...
Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś płacił grzywnę w kinie.
Pozdrawiam!!!

ocenił(a) film na 6
freepick

Jak byłem w Multikinie, w Zabrzu, na "Cabin Fever" (straszny shit tak przy okazji) to wyłączyli seans przed końcem, powiedzieli, że taśma im się uszkodziła, ale dalej byłyby tylko napisy końcowe, więc zwrotu kasy nie ma i kazali spadać. Czułem, że coś nie gra więc se wypożyczyłem film jak tylko wyszedł. No i okazało się, że w kinie na seansie brakowało 4 minut. Niby nic, ale jednak moim zdaniem do dupy sytuacja.

ocenił(a) film na 6
freepick

Jak byłem w Multikinie, w Zabrzu, na "Cabin Fever" (straszny shit tak przy okazji) to wyłączyli seans przed końcem, powiedzieli, że taśma im się uszkodziła, ale dalej byłyby tylko napisy końcowe, więc zwrotu kasy nie ma i kazali spadać. Czułem, że coś nie gra więc se wypożyczyłem film jak tylko wyszedł. No i okazało się, że w kinie na seansie brakowało 4 minut. Niby nic, ale jednak moim zdaniem do dupy sytuacja.

ocenił(a) film na 6
freepick

Jak byłem w Multikinie, w Zabrzu, na "Cabin Fever" (straszny shit tak przy okazji) to wyłączyli seans przed końcem, powiedzieli, że taśma im się uszkodziła, ale dalej byłyby tylko napisy końcowe, więc zwrotu kasy nie ma i kazali spadać. Czułem, że coś nie gra więc se wypożyczyłem film jak tylko wyszedł. No i okazało się, że w kinie na seansie brakowało 4 minut. Niby nic, ale jednak moim zdaniem do dupy sytuacja.

ocenił(a) film na 5
Stefan_Mirecki

Dwa przypadki:
- tuż po tragedii z halą w Katowicach, w gdyńskim Silver Screen w jednej z sal podczas seansu chyba Różowej Pantery odpadł kawałek podwieszanego sufitu. Ewakuacja żadna, zaniepokojeni widzowie, zdziwiony personel, kino zamknięto na kilka dni, sale na kilkanaście. Potem zwalali tą "usterkę" na pobliską budowę SeaTowers, ale co tu dużo kryć, to kino nie jest w najlepszym stanie....
- Harry Potter i Komnata Tajemnic, także silver, film urwał się dwa razy, gdyby nie widzowie, pewnie świateł by nigdy nie włączyli, nie wspominając już o filmie. 15 minut czekania na właczenie filmu oczywiście nie w miejscu w którym się urwał tylko, 15 minut później. makabra.

A ogólnie to w kinach wnerwia mnie zachowanie niektórych widzów, gadanie, żarcie popcornu jakby przyszli się najeść bo w domu nic nie mają, i te makabryczne komentarze. Plus wchodzenie po rozpoczęciu seansu i oczywiście szukanie swoich miejsc jakby już skoro się spóxnili nie mogli usiąść byle gdzie....

Stefan_Mirecki

W sobotę 3.06.2006 o godz. 19.00 byłem na Mission Imposible 3 w Cinema City w Częstochowie. Na 20 min. przed końcem włączyło się światło i alarm przeciwpożarowy, wszedł ktoś z obsługi i kazał nam zostać na miejscach mówiąc, że alarm jest fałszywy i zaraz się wyłączy. Niestety czekaliśmy z 20 min. zanim włączyli film z powrotem. Trochę szkoda, bo właśnie trwała kulminacyjna scena filmu i całe napięcie opadło.

ocenił(a) film na 6
mikpos_2

Według mnie kino powinno zrobić seanse na których można jeść i pić i takie na których nie można jeśc i pić. Wtedy ci którzy idą zobaczyć film i chcą go zobaczyć w spokoju, będą zadowoleni i ci którzy idą do kina bo im sie w domu nudzi i biorą pierwszy seans z fajnym tytułem, a potem nakupowują sobie chpisów, popcornu i coli ( takim osobą nie przeszkada ze ktoś je lub gada przez telefon, bo najczęsciej zasypiają, z powodu że nie sprwadzają na co idą). W ten sposób wszyscy będą zadowoleni.

Stefan_Mirecki

Na premieże Harrego Pottera IV, przez pierwsze 5 min ekran był strasznie krzywo!

Mr_Tabaca

Raz się zdarzyło, nie pamiętam już nawet na czym byłem, że źle ustawili napisy to znaczy za nisko i były ucięte, ale na szczęście tylko kilka sekund. Z zakresu głupot architektonicznych, odkryłem natomiast, że w niektórych salach kinowych bywają miejsca tuż nad wejściem. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że masz barierkę w obrazie. Pamiętam, że z takiego właśnie miejsca oglądałem "Gwiezdny pył", koszmar po prostu. A jeśli chodzi o zachowanie ludzi to na przykład byłem na filmie "Batman-Początek" i nagle jakiś facet siedzący kilka miejsc na lewo ode mnie i jeszcze rząd czy dwa niżej (ja byłem w ostatnim) powiedział coś do dziewczyny i przyszedł do mojego rzędu. Przykucnął przy mnie i zaczął coś gadać, że mu przeszkadzam, a on przyszedł oglądać film i tak dalej. Ech...aż chciałoby się powiedzieć coś w stylu: "To weź facet oglądaj, a nie zaczepki szukasz", ale po co się wdawać w awantury podczas filmu. Nie wiem o co mu chodziło, pewnie chciał się wykazać przed dziewczyną jak to stwierdził mój kolega, któremu potem o tym opowiadałem. Inne zdarzenie przytrafiło mi się na filmie "Drużyna pierścienia". Siedzę sobie spokojnie w jakimś bliskim rzędzie i oglądam. Jestem zadowolony, film mi się podoba i nagle ktoś z następnego rzędu, nachyla się nade mną. Jak się okazuje to jakaś dziewczynka, nie wiem w jakim wieku ale raczej niestarsza ode mnie i pyta mnie o coś w stylu: "Nie boisz się?". Z tego co pamiętam zignorowałem ją chyba. Za jakiś czas znowu się zbliżyła, ale nie wiem czy to była ona czy jakaś inna (bo jak potem zauważyłem kilka ich siedziało w tym rzędzie, zapewne jakaś szkolna wycieczka, z resztą ja też byłem na szkolnej wycieczce wtedy) i znowu pyta: "Będziesz mógł spać w nocy?". Potem odwróciłem się w końcu do nich bo już miałem ich dosyć, a tam patrzę siedzą po dwie na fotelach, ściskają się ze sobą, drżą, zakrywają oczy i ogólnie nie wykazują się zbytnią odwagą. Jeszcze jedno zdarzenie miałem kiedy byłem z kolegą na "Strasznym filmie 3" (do dziś zastanawiam się co ja robiłem na tym filmie). W sali było raptem kilka osób, my usiedliśmy kilka rzędów od końca. Za nami siedziały jakieś 3 dziewczyny, nie pamiętam już teraz co dokładnie mówiły i robiły, ale też szukały zaczepki. Pamiętam, że między innymi kładły nam nogi na oparcia i głośno gadały. Na szczęście byliśmy w sali dużo przed filmem, więc zanim zaczęły się reklamy zdążyliśmy zmienić miejsca.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones