Pierwsza część filmu z serii X-Men nie zachwyciła mnie , druga stała o dwa szczeble wyżej a trzecia to już prawie mistrzostwo.
Film nie jest zapchany efektami specjalnymi oraz co mnie ogromnie cieszy i co dodaje walorów produkcji jest naprawdę zankomita fabuła oraz gra aktorska na naprawdę nieżłym poziomie.Reżyser ewidentnie wie jak nalezy zrobić dobry film więc jak będą dalsze części i jak nadal będzie w osobie rezysera Brett Ratner a za scenariusz będą odpowiadać Simon Kinberg , Zak Penn to może powstać film równie ciekawy co zapowiadany jako ostatni X-Men : Ostatni Bastion.
X-Men : 5/10
X-Men 2 : 7/10
X-Men 3 : 8,5/10
P.S.Zawsze jakoś nie mogłem zabrać się do przeczytania komiksu ale ta produkcja mocno mnie do tego zachęciła.
To chyba rozumujesz w przeciwnym kierunku, bo to właśnie X3 jest przepchany efektami specjalnymi jakby widownię stanowili jedynie 12-18 latkowie. X2 ma o wiele lepszą fabułę, poczytaj ogólnośwaitowe recenzje odnośnie adaptacji komiksowych to zrozumiesz. X3 wygląda jakby Rattner nie miał czasu na nakręcenie tego filmu.
W pierwszej części X-Men było za dużo dialogów a za mało scen akcji , ogladając część 1 za pierwszym podejściem uznałem że film jest w porządku ale bez rewelacji , aktorzy się przyłożyli i w ogóle ale za duzo tego gadania jak na film który rzekomo miał być filmem obfitjącym w akcje , w częsci 3 akcja i dialogi są dosyć mocno zrównoważone , niemniej gra aktorska jest duzo gorsza niż ta w jedynce czy dwójce którą musze sobie przypomnieć ale tak pozatym efekty specjlane w tej częsci powalają na kolana mam na mśli scenę z mostem który magneto przeniósł siłą woli , zresztą na w USA też jakiś dziennik pisał że to jedna z lepszych częsci a ludzie z USA mają chyba hopla n apunkcie mutantów i innych super bohaterów , myślę że mozna im niejako zawierzyć , podtrzymuje swoja ocenę.
1. jak sam przyznałeś efekty specjalne
2. publiczność w takim kraju jak USA zadowala każdy film i klaszczą na byle gównie, USA to zły przykład akurat gdzie mądrych ludzi to parę procent, mówi to nie jeden Polak który stamtąd przyjechał, w TV w USA robią im sieczkę we łbach i pchaja większe głupoty niż u nas Kaczory, a na dodatek co stan to większe bzdety
Mnie się najbardziej podobała trójeczka,ponieważ(ktoś oczywiście może się oczywiście nie zgodzić):
-Po pierwsze,była fajna fabuła
-Po drugie,rewel efekty specjalne
-A po trzecie i ostatnie...to,że w końcu mój love-Beast w końcu doczekał się prawdziwego debiutu(poza tymi kilkoma sekundami w X2)Pozdrawiam wszystkich fanów! :-)