PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106411}

X-Men: Ostatni bastion

X-Men: The Last Stand
2006
7,1 148 tys. ocen
7,1 10 1 147634
5,6 42 krytyków
X-Men: Ostatni bastion
powrót do forum filmu X-Men: Ostatni bastion

To niesamowite jak w tej fontannie efektow specjalnych, dynamicznej akcji autorzy potrafili zmiescic swietny scenariusz, humor, dobre dialogi, dramat. Wszystko. Xmen to trilogia, która stara sie realistycznie przedstawić swiat, gdzie ludzie i mutanty muszą wspólnie zamieszkiwać jedną planete.
Nowe mutanty (aczkowleik niektore troche przesadzone i nielogiczne), pomysłowa akcja, ciekawa hostoria, duzo szczegółów oddających istote i problemy mutacji.
Oby przy nastepnych częsciach pracowala ta sama ekipa.

Przy okazji chciałbym zbojkotować te beznadziejne pismo "Film", które dało temu filmowi 2 gwiazdki. To jest żenada co ci pseudorecenzeci tam robią. Wiele osób komletnie nie ma pojęcia co pisze i o czym pisze.
NIE CZYTAJCIE PISMA "FILM"! :)

ocenił(a) film na 7
Blasi

Ty chyba w ogóle nie przeczytałeś tej recenzji. Bo bardziej skupia się ona na krytyce reżysera i zabiegów jakie wprowadził niż samego filmu. A czasopismo Film poświęciło mutantom sporo uwagi w numerze majowy, jak i przy okazji premiery pierwszej części.

I jak można oceniać całe pismo na podstawie jednej recenzji jednej recenzentki.

A odnośnie filmu pisałem już wielokrotnie wiec nie będę się powtarzał.

ocenił(a) film na 10
RuFuS

a kto Ci powiedzial ze oceniam to pismo na podstwie jednej ich recenzji?

Co w takim razie oznaczają 2 gwiazdki? to ocena rezysera zamiast filmu???

Zabiegi reżysera głupie nie były - bardzo dobrze, że pozmienial pare watkow z komiksu i bardzo dobrze ze Rouge pozbyla sie mocy.
Nie wiem co rezyserowi mozna jeszcze zazucic - to ze sceny powycinal? tak jest wszedzie w kazdym filmie - ciete z wielu roznych powodow.

ocenił(a) film na 7
Blasi

Skoro nie oceniasz tego pisam na podstawie jedejn recenzji to znaczy że wiesz co znaczą 2 gwiazdki oraz czytałes majowy artykuł na temat X-men, wiec wiesz co zostało zarzucone filmowi i reżyserowi a zostało to napisane przed wydaniem DVD wiec nie chodzi tu o wycięte sceny.

Mówisz że dobrze że pozmieniał pare wątków. Ale których wątków ? Jakieś przykłady.

Role rouge to jest niesamowicie zmarnowany potęcjał napewno w X2 i X3.

ocenił(a) film na 10
RuFuS


"Skoro nie oceniasz tego pisam na podstawie jedejn recenzji to znaczy że wiesz co znaczą 2 gwiazdki oraz czytałes majowy artykuł"

uważasz to za logiczne wnioskowanie opierając sie na moim stwierdzeniu ze "nie na podstawie jedne recenzji" ?

Nie czytalem majowego artykułu X-men.
Czytam często recenzje filmów , które mnie interesują.
Nie czytałem również komiksów X-men.
Nie wiem jak istotna role pelni Rouge - wiem jaką pelni w filmie.
Rozumiem, ze fan moze sie czuc zawiedziony, ze ten a tamten bohater jest tak a tak potraktowany.
Ale to jest normalna kolej rzeczy - niemozliwoscia jest przedstawienie wszystkich bohaterow z dokladnoscia do opery mydlanej w jednym a nawet kilku filmach.
Decyzje muszą jakies zapasc - to jest inna wizja losów bohatera - nie widze w tym nic złego.

Film nie jest doskonaly ale napewno jest bardzo dobry - moge zrozumiec "żal" ale nie rozumiem krytyki.

ps. Ale juz np. robienie cioty ze Spidermana to było przegiecie!! ;))))

ocenił(a) film na 7
Blasi

"uważasz to za logiczne wnioskowanie opierając sie na moim stwierdzeniu ze "nie na podstawie jedne recenzji" ?"

Tak, ponieważ jeżeli na podstawie nie jednej to zapewne kilku/wielu wyciągasz ten wniosek, a jeżeli czytałeś recenzje do X3 w "Film" to pewnie czytałeś też inne recenzje w tym czasopiśmie i możesz porównać to do innych 'dwu gwiazdkowych' filmów.

Dalej nie argumentujesz swojej wypowiedzi, tylko wchodzisz w temat fanów komiksu vs. filmy. Ja zbieram X-men i mam swoje wyobrażenia ale nie uznałem że ten film jest pusty bo zabrakło w niej jakiejś postaci.


"Film nie jest doskonaly ale napewno jest bardzo dobry - moge zrozumiec "żal" ale nie rozumiem krytyki. "

Pierwszą cześć rozumiem ale tekst "moge zrozumiec "żal" ale nie rozumiem krytyki." to jakaś abstrakcja - nie mam prawa krytykować tego filmu ? Chyba w ocenie filmu chodzi o krytyke, bo jeżeli nie to właśnie zaprzeczyłeś swojemu pierwszemu postowi w którym wyraziłeś zdanie o serii.

ocenił(a) film na 10
RuFuS

ok ok - powinienem dodac "negatywnej krytyki"

wciaż nie rozumiem twoich "logicznych" wniosków. Jakis dziwny ciąg zdarzeń wymyślasz sobie.
2 gwiazdki oznacza ze film jest wg nich gorszy do filmu z 3 gwiazdkami i 4 gwiazdkami i 5 gwiazdkami - wiecj bardzo nisko - ponizej przecietnej nawet. Moim zdaniem to jest bzdura i nie chce mi sie juz tlumaczyc bo mi na tym nie zalezy..wyciagniesz pewnie kolejne dziwne wnioski....

ocenił(a) film na 7
Blasi

Jedyny wniosek jaki narazie moge wyciągnąć to, to że pod zasłoną " niechce mi się pisać" nic konkretnego nie napiszesz na temat samego filmu.

A co do gwiazdek to ja też się nie zgadzam na 2, dałbym 3.