PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106411}

X-Men: Ostatni bastion

X-Men: The Last Stand
2006
7,1 148 tys. ocen
7,1 10 1 147634
5,6 42 krytyków
X-Men: Ostatni bastion
powrót do forum filmu X-Men: Ostatni bastion

Pytanie ?

ocenił(a) film na 10

kim jest albo czym jest robot któremu Wolverine odcioł głowe w spocie. Czy
to nie Sentinel ?

ocenił(a) film na 8
patryks83

tak to Sentinel, przecież tytuł spota jest Wolverine vs. Sentinel

ocenił(a) film na 7
deamon82

a wlasnie, tak a propos, bo Ty sie znasz :) powiedz mi, skad tam sentinel. tzn. jak oni je wprowadzili do filmu? czy to tylko sala treningowa? ;p

ocenił(a) film na 10
Hank

niestety to tylko sala treningowa,a szkoda.

ocenił(a) film na 8
szymonx2

w filmie wystepuje Trask,więc możliwe że Sentinele będą również w finałowej bitwie

deamon82

Hmm. ja to się tak całkiem nie znam ;) ale jak dla mnie to dobrze że to tylko sala treningowa. Bo teraz wiem czemu ta scena tak niewydarzona mi się wydawała. Ale jak to s. treningowa to mi pasuje. I teraz wiem czemu Logan taki na luzie. Cygarko, luzacki chód. A Storm to taka przejęta. Pasuje też że wychodzi z zagłowy Sentinela jakby z nikąd. W końcu to hologram (jeśli się nie mylę, co nie - wszystkich komiksów X men nie czytałem). No i wtedy ten tekst Wolverina "class dismissed" kończący (na to wychodzi) zajęcia w s.trenig. Czyli może się jednak obejść bez wpadek reżyserskich. A finałowa bitwa to chyba tylko kwestia Pheonix, Magneto itd. Sentinel to już chyba byłoby za dużo. Ale się nie upieram ;) ja się po prostu ucieszę jak go nie będzie. Nie pasuje mi do konwencji filmowej.

patryks83

Sentinele miały być już w drugim filmie, ale zmieniono scenariusz. Ale projekty powstały, są na dvd X2.

Mierzwiak

Nie omieszkam sprawdzić to dvd.
Ale w sumie to dobrze zrobili.
Co prawda nie czepiam sie sentineli w komiksie ale w filmie to trzeba to jakoś zmyślnie wpakować żeby nie wyglądało komicznie. To nie fantasy. Zresztą LotR nie był wcale bajkowy. Im się udało i oby tym od X3 też się udało.

ocenił(a) film na 8
van_Gregorian

To już dawno było wiadomo,że te zadymione sceny są z Danger Room.
A jeżeli jest Trask i X-Meni ćwiczą walkę z Sentinelem, więc Sentinele muszą tez istnieć na zewnątrz. W trailerze słyszymy jak prezydent mówi,że nie można negocjowac z takimi ,,ludźmi", na to Trask ,,więc wiesz co należałoby zrobić". Dlatego sądzę,że w jakimś momencie filmu wyślą Sentineli, najprawdopodobniej po tym jak Magneto zniszczy Golden Gate Bridge.

deamon82

Może być i racja, tylko żeby tego nie skopali bo się zawiodę. Czepiam się może ale chciałbym żeby się im udało. Jednak to nie zdrowo tyle wiedzieć i widzieć z tego co będzie w filmie.

ocenił(a) film na 8
van_Gregorian

zadajecie pytania więc ktoś musi na nie odpowiadać,a jezeli widzisz że temat jest pytaniem to nie wchodź do tego tematu,jeżeli mówisz,że za dużo wiesz

deamon82

I tym kimś musisz być akurat Ty co? Oczywiście nie chce Cię ograniczać. Prawo do wypowiedzi masz. Gdzie tylko chcesz (czytaj: w temacie jaki Ci się podoba jeśli chodzi o Filmweb, gdzie indziej zresztą też), więc ja Ci nawet nie będę śmiał dyktować co masz robić ale Ty mi tak. Co to ma być "nie wchodź do tematu". Ty byś mnie posłuchał.
A w ogóle to nie dość że przyznałem Ci racje to Ty się czepiasz.
A że dużo wiem to nie znaczy, że uważam się za znawcę tematu, ja w przeciwieństwie do Ciebie za omnibusa się nie uważam. Tylko się nie obraź bo to że odpowiadasz na czyjeś pytania to nie jest złe. Po prostu ktoś pyta a ktoś na to odpowiada. Ale Ty masz taki sposób odpowiedzi że już nie wiadomo co myśleć. Że albo jest się głąbem, który nic nie wie. Bo jakież to poniżające, że nie wiem wszystkiego o X-Menach ;)))) :P. To po co ja tu jestem, chyba po to żeby dowiedzieć się jeszcze więcej (zaraz powiesz że jestem nie zdecydowany - ad. "wiem za dużo"). Albo to że jednak masz się za tego omnibusa. Ale nie chcę się Ciebie czepiać. Po prostu nie można Ciebie rozgryźć. Gniewać też się nie gniewam. Dość mam tego na codzień. Więc mam nadzieję że Ty się gniewać nie będziesz.
To że mówię że za dużo wiem to taka niby retoryka bo kto nie chce wiedzieć jak najwięcej, m.in. o X-Menach. Zresztą nie powiedziałem że wiem za dużo tylko że to "nie zdrowo" bo "może" zepsuć radość z filmu. Podkreślam "może", bo się wcale tym nie przejmuję.
Temat jest pytaniem? Hmm tylko jakoś tytuł tematu nie przeszkadza forumowiczom od niego odbiegać. Wymieniają się zdaniem nie tylko na temat związany z tytułem wpisu.
Na przykład:
Nasza wymiana zdań. Nie tylko w tym temacie. Albo wymiana zdań innych forumowiczów między sobą na różne tematy. Już nawet nie będę wymieniać bo za dużo (praktycznie wszędzie) jest takich wpisów gdzie rozmowa schodzi na inny temat niż tytuł wpisu.
Ale może ja jestem przewrażliwiony co ;)) :P bo napisałeś "zadajecie pytania" czyli w 3 osobie, z tym że ja mam "wrażenie" ;) że to najbardziej do mnie było skierowane.
No i to było dopiero nie na temat tego forum. Czy Ci mniej nudno w związku z tym (ad. Twoja wypowiedź w temacie "Nowe plakaty!!!!!!!") w końcu mamy odmienne zdania prawie na wszystko. Nawet nie pamiętam żebyśmy kiedykolwiek tak konkretnie przyznali sobie rację. Uprzedzam Twoją prawdopodobną odpowiedź:
Wiem że nie o to chodzi żeby cały czas sobie przyznawać rację. Nawet wcale nie trzeba tego robić. Tylko co to za rozmowa. Ja zawsze będę mówić „tak” a Ty zawsze „nie”. Ale skoro Ty w danym momencie możesz mieć rację to możesz oznajmiać ją w mniej ostentacyjny sposób. A zresztą zrobisz co chcesz. Twoja wola. Mimo wszystko pozdrawiam. Twoja wiedza stała się moją, a to sobie cenię. Nawet w takiej "błahostce" jak komiksy i filmy. Nie chodzi o jakieś uznanie, którego sam mówiłeś że nie chcesz (w temacie "Nowe plakaty!!!!!!!") tylko o dzielenie się z innymi tym co wiemy. Po to tu jesteśmy. Tak przynajmniej mi się wydaje.

ocenił(a) film na 7
van_Gregorian

nie wdajac sie w ideologiczny spor, mysle, ze nie powinni mieszac z sentinelami. zadowolenia beda i Ci co chcieli je zobaczyc (bo sa w filmie) i Ci, co uwazaja ze to zbyt egzotyczne (bo nie ma ich tak naprawde w fabule ) :) Milo bylo ta glowe zobaczyc :)

Hank

:)) krótko i na temat bez wchodzenia między młot i kowadło ideologicznego sporu :)) eeh ja tu chyba i tak za kowadło cały czas robię ;)))
Właśnie o to mi chodziło głowa sentinela jest a sentinela niby w filmie nie ma. Jest i nie jest :) mi to pasuje.
Ale podkreślam jak już wcześniej to zrobiłem przy swoim się nie upieram. Nie jestem scenarzystą bo pewnie byłbym w tym kiepski.

ocenił(a) film na 8
van_Gregorian

Ale z ciebie filozof :), co studiujesz? Nie uwazam się za żadnego omnibusa, to jest dla zarozumialych palantów. Po prostu jestem fanem X-Men i często wchodzę na to forum,a zauwazajac pytanie odpowiadam na nie, by komuś pomóc. Z nikogo się nie naśmiweam,że wie mniej o X3 ode mnie. Chodziło mi o to,że mówisz że nie należy zbyt dużo wiedziec o filmie przed jego obejrzeniem,ale wchodzac na forum w tego typu tematy jednak musisz być ciekaw. Nie chce by mnie ktos tutaj wielbił za to,że odpowiadam na jego pytania, to zwykła pomoc w doinformowaniu kogoś. Jak pyta to należy mu sie odpowieć,a to ze czasem wyskocze z jakims tekstem, to poprostu rozbroiło mnie jakies pytanie,na które odpowiedzi sam sie powinien domyśleć. Jak np. z tym sentinelem, tytuł pliku jest Wolverine vs. Sentinel, więc pytanie czy to Sentinel, chyba nie jest na miejscu,ale nieważne. Pozdro dla wszystkich fanów X-Men.

deamon82

:)))))) filozof.
Może zdziwisz się albo i nie, ale studiuje finanse i bankowość spec. handel zagraniczny. Więc trochę daleko mi do filozofa. Nic z politologii ani socjologii. Ja po prostu taki jestem. Staram się być na "tak" dla wszystkich. A że się czasem przy tym rozfilozofuje to nic nie poradzę. To trochę taki środek zapobiegawczy na to żeby kogoś bez potrzeby nie urazić. Nawet jeśli mu się należy vide Shlung czy jak mu tam było.
Więc mamy to za sobą.
Omnibus nie jesteś, ja też :)
Pytania o Sentinela nie zadawałem się "martwić" więc nie muszę ;))
Pozdro.

ocenił(a) film na 8
van_Gregorian

Pozdro!!heh...masz rację demon82kas jan...jeśli ktoś zadaje pytanie to po to są inni użytkownicy by na nie odpowiadać(czy pomagać) a co do zbyt obszernej wiedzy na temat filmu to powinna być twoja sprawa...jeśli ktoś zakłada temat z pytaniem to rozumiem że powinno się odpowiedzieć,nie rozumiem natomiast chwalenia się tu i tam tym co wie się na temat filmu...denerwuje mnie jeśli ktoś wpycha wszędzie "ciekawostki" dptyczące scenariusza..fajnie jeśli coś jest ewentualnie w domyśle a nie wiadome od początku...bo po co iść do kina na film o którym się wie wszystko..(mam na myśli scenariusz)...fanem komiksu jestem od jakiś 14 lat więc miło było by pogadać na temat X-menów z kimś o podobnych zainteresowaniach..zapraszam na mojego bloga.

van_Gregorian

filozof nie..ale o co chodzi z politologią, ja studioje nauki polityczne, a lubie x-men:))nie wazne co sie studiuje..pozdrawiam i zaprawdę powiadam wam niech waśnie się zakończą a połączy nas wspólne oczekiwanie na premierę tegoż oto zacnego filma:))

lawniczakpio

Heh trochę się zapędziłem z tą politologią a nie powiedziałem o co mi w tym chodziło. W sumie to tak naprawdę o nic. Filozofia to nie politologia w końcu. Nie chodziło mi o to żeby coś wytknąć wręcz przeciwnie.
demon82kas jan powiedzmy że założył (raczej na pewno) że studiuje filozofię skoro filozofuje. A jak to się ma do politologii, no jak dla mnie to te osoby które studiują kierunki które wyżej wymieniłem to są bardziej oczytane i mają większy zasób słownictwa i umieją się bardziej wysłowić. No niby tak z założenia. Dlatego wskazałem że ja nie studiuje nic z tego mimo że czasem zdarza mi się rozpisać ale to tak naprawdę brak umiejętności żeby coś przekazać w jednym krótkim zdaniu i wygląda wtedy że filozofuje co wcale dużo nie odbiega od prawdy. Wyżej była tego próbka:)
Brak czasem(często, jak kto woli) konkretów w tym co mówię. I jak widać filozofować może każdy nawet ktoś nie oczytany. Bo ja raczej takim finansistom jestem, choć tragicznie to nie jest. Gadać (filozofować) czasem "umiem". A prawda jest taka jak mówisz że nie ważne co się studiuje i tak można umieć bądź nie umieć się wysłowić. No i lubić X-Menów oczywiście.