Po co Magneto nosil swój kask(który zabezpieczał przed namierzeniem go za pomocą Cerebro dzięki Xavierowi), juz potym jak Xavier zginął??
Kask nie mial go chronic przed namierzeniem tylko przed wszelkimi atakami psychicznymi ze strony jakichkolwiek mutantow...
Poza tym była jeszcze Fenix(Jean) więc pewnie ładnie by się wkurzyła jakby zobaczyła jakie ewentualne ma plany wobec niej.Nie mówiąc już o tym że hełm był metalowy co pomagało w pewnym stopniu do unoszenia się.
Czyli że niby Magneto unosi się za hełm, coś w stylu tych kolczyków. Vide czemu Mageto przeniósł swoje bractwo na moście a nie jakoś inaczej np. za kolczyki :)
Poza tym to w scenie podczs rozmowy Magneto z Jean to nie ma hełmu na głowie.
Bo tu musiał się skupić na przeniesieniu tego mostu i nei chciał zeby mu ktoś mieszał w głowie =]
To wobec tego Bratner coś popieprzył bo w X2 wyraźnie Magneto mówił do zdaje się Pyro że to jest jego jedyna ochrona. Tak samo w orginale hełm Jarrenaut'a (notabene przyrodniego brata Charlesa) miał służyć jako ochrona przed atakami psychicznymi bo to była jedyna broń na niego a nie żeby nie pocharatać sobie buźki (czy jakoś tak:p)
Poza tym jaki Fenix miałby interes co do jego głowy jeśli jest najpoteżniejsza teraz.?
Racja coś tu się reżyserowi pomąciło.
On w ogóle tylko seriale animowane znał, komiksów wcale.
Ale... jeśli film imho mi się spodoba to mu wybaczę.
http://video.google.com/videoplay?docid=-6095090325484901804&q=ratner [video.google.com/videop...]
po pierwszym wywiadzie widać że bardziej myślał o Godzinach szczytu 3 niż o X3
A po drugim widać że pierwszy raz robił film z takimi efektami. Jara się jak dziecko (w zasadzie mu się nie dziwię). Może dlatego efekty są nierówne.
No ale jak mówię jeśli film będzie mi się podobał to mu daruję.
Tu ten drugi wywiad
http://video.google.com/videoplay?docid=-1310853512878657040&q=ratner [video.google.com/videop...]
Heh, to chyba oczywiste, że magneto zawsze nosi hełm na akcje, bo nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się jakiś mutant z mocami psychicznymi, zwykła przezorność. Gdzie tu jakieś pokręcenie?
Jak dla mnie to Magneto się nigdy nie śpieszył do zakładania hełmu. W X2 np. w kompleksie Strykera założył go dopiero jak miał wejść do kopii Cerebro. A to ze względu na Xaviera a nie jakiegoś innego mutanta bo o synie Strykera to nie wiedział że więzi Xaviera w iluzji. Dopiero jak tam wszedł, to się zorientował i popukał w hełm że na niego to nie zadziała.
A reszta X-Menów dowiedziała się o tej iluzji od Jean. Ale okej może i reżyser nie pomieszał. Niech to będzie gest zaufania do Phoenix w X3 w lesie.
No prosze, jak chciecie to możecie sobie coś wytłumaczyć samodzielnie :)
A w X2 nie musiał nosić hełmu bo zdaje się był wtedy alliance z x-menami, a hełm włożył znów przezornie, udając się na akcję albo wiedząc o obecności synka strikera.. nie pamiętam dokładnie, ale czy było tak czy tak to i tak wszystko się jak widać nadal trzyma kupy.
Mi to wytłumaczanie całkiem szybko poszło.
Mi się wydaje że jednak nie wiedział o tej iluzji. No ale wszystko gra z tego co czytam. Jak film zobaczę to napiszę co o nim myślę. Tylko kiedy to będzie.
A to trochę śmiesznie wygląda jak tak teraz na to patrzę, że mu się chce go tak nosić pod pachą ten hełm ;) abstrachując od tego że wiem po co on go nosi. Tak mi przyszło do głowy.
Cóż chyba faktycznie to jest gest dobrej woli wobec Fenix. W kazdym bądź razie i tak nadal go będzie musiał nosić:P
Magneto zalozyl kask dopiero przed cerebro bo wiedzial ze tam bedzie synek strykera i xawier jest o tym mowa w lesie po tym jak ekipa x-men spadla z nieba kiedy magneto mowi ze stryker ma takie sposoby ze zlamie nawet tak potezny umysl jak profesora. i przeciez ten plyn co stryker nalewal na kark magneto nigchtcrawlerowi i tej panience z pazurkami polmetrowymi pochodzi od tego ziomka na wuzku (syn strakera) tak mi sie przynajmniej zdaje!!
Racja założył dopiero przed Cerebro ale raczej chyba nie wiedział że tam będzie syn Strykera założył go ze względu na Xaviera. O Xavierze wiedział to racja. Tak, w lesie była mowa że Stryker ma sposób perswazji. Tj. płyn z mózgu jego syna. Ale nie mówił Magneto że to od jego syna. A Magneto też nie mówił o tym mutancie na wózku. Tylko właśnie o tym płynie, tyle że o samym płynie nie wspomniał bo co jakiś czas w filmie słyszelibyśmy o tym że Stryker używa tego płynu. Najpierw w więzieniu Xavierowi, potem w lesie i gdzie tam jeszcze. Ważne że widzowie wiedzieli że chodzi o płyn. Dlatego też chyba Jean badała wspomnienia Nightcrawlera. Dopiero Xavier się dowiedział jak został porwany. poza tym płynu nie użyto na Xavierze tylko sam syn Strykera się nim zajął, vide iluzja w Cerebro.
no bo na umysl xaviera sam plyn nie mogl podzialac, dopiero jego zrodlo bylo wstanie wskorac cos czyli Jason a i tak z poczatku xavier przeciwstawial sie iluzji z ta brzydka smarkula mimo ze mial na glowie ten "usuwacz" telepatii, ale wkoncu brak mocy + ataki iluzji ze strony synka strykera powalily xaviera i uwiezyl w to ze musi pomoc dziewczynce "odnalezc" innych mutantow.