Wszystko to było juz na forum omawiane. Chyba nie wiesz o tym że Xawier żyje? Lekarstwo jest nietrwałe? Zamiast zakładac nowy temat może lepiej pocztaj tematy tu na forum. Znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje "pytania"

No proszę, widzę, że nawet swojej opinii nie można wyrazić... Czemu nie przyczepisz się do tych, którzy piszą "super film", "świetny" itp. Przecież tego typu wypowiedzi padają o wiele częściej. Napisałem, co mi się w tym filmie nie podoba, chyba mam do tego prawo? Zaraz pewnie mi powiesz że oceny nie mogę wystawić...

No proszę, widzę, że nawet swojej opinii nie można wyrazić... Czemu nie przyczepisz się do tych, którzy piszą "super film", "świetny" itp. Przecież tego typu wypowiedzi padają o wiele częściej. Napisałem, co mi się w tym filmie nie podoba, chyba mam do tego prawo? Zaraz pewnie mi powiesz że oceny nie mogę wystawić...

No proszę, widzę, że nawet swojej opinii nie można wyrazić... Czemu nie przyczepisz się do tych, którzy piszą "super film", "świetny" itp. Przecież tego typu wypowiedzi padają o wiele częściej. Napisałem, co mi się w tym filmie nie podoba, chyba mam do tego prawo? Zaraz pewnie mi powiesz że oceny nie mogę wystawić...

Chyba miałeś nadzieje że ktoś się przyczepi do twojego postu. Sądząc po twojej odpowiedzi na post kolegi. Thomas nic złego nie napisał, a jedynie powiedział że podobny temat był już omawiany i zamiast otwierać nowy, można by było wyrazić swije niezadowolenie, już w istniejącym.

Co do twoj wypociny! To piszesz że Phoenix nie wnosi niczego ważnego do fabuły! Śmierć Scotta i Profesora według ciebie nic nie wnosi?

Film moim zdaniem świetny. Nietuzinkowa fabuła jak na film oparty na komiksach, biorąc pod uwage że to 3 cześć. Pozdrawiam

Chyba miałeś nadzieje że ktoś się przyczepi do twojego postu. Sądząc po twojej odpowiedzi na post kolegi. Thomas nic złego nie napisał, a jedynie powiedział że podobny temat był już omawiany i zamiast otwierać nowy, można by było wyrazić swije niezadowolenie, już w istniejącym.

Co do twoj wypociny! To piszesz że Phoenix nie wnosi niczego ważnego do fabuły! Śmierć Scotta i Profesora według ciebie nic nie wnosi?

Film moim zdaniem świetny. Nietuzinkowa fabuła jak na film oparty na komiksach, biorąc pod uwage że to 3 cześć. Pozdrawiam

Dokładnie! Nic złego na mysli NIE miałem i NIE napisałem. Zabraniam ci wyrazic swoja opinię?? Lepiej naucz sie czytać!

Piszesz: Czemu nie przyczepisz się do tych, którzy piszą "super film", "świetny" itp"-Ponieważ podzielam ich zdanie:)

Ja niestety całkowicie podzielam zdanie kolegi, który się zawiódł... Uważam, że najgorszy pomysł jaki wnieśli na siłę to śmierć jednych z czołowych postaci - Profesora i Scotta...to jest po prostu totalne kaleczenie tematu... to właśnie oni powinni przede wszystkim przeżyć,a uśmiercić mogli kilku młodych, czołowe postacie powinny przeżyć żeby kontynuować szkołe...no w sumie profesor mógł by zginąć i wtedy Cyclops przejął by instytut....

Instytut przejęła Storm ale profesor NADAL zyje. Zresztą wszystko okaze sie w X-men 4 bo jak wiadomo część 4 napewno powstanie.

Może się okazać że lekarstwo nie jest trwałe na co bardzo licze i mutanty po odzyskaniu pełnej sprawności stają się jeszcze potężniejsze. Bardzo licze na powrót Mystique i Magneta, co do tego drugiego jest prawie pewne.
Niektórzy zarzucają że film nieco odbiega od komiksu, ale pewnie gdyby zabardzo się do niego zbliżył dla wielu osób (jak i dla mnie) nie wnosił by nic ciekawego. Akcja dzieje się w świecie mutantów wiec nie ma się co obawiać o Xaviera (np. Phenix powróciła bez zbędnego kombinowania). Ja się narazie ciesze że obejżałem 3 bardzo dobrą cześć świetnego filmu i czekam na więcej :) Pozdrawiam

Dokładnie!:) Bardzi dobrze że film odbiega od komiksu. Inaczej mielibyśmy wrażanie że juz to gdzieś widzieliśmy. Lekarstwo jest nietrwałe. Mysle a nawet jestem prawie pewien że Mystique nie będzie juz pomagać Magneto a wręcz przeciwnie bedzie chciała sie zemścić.