jestem zawiedziony tą częścią X-menów... o ile 2 mi się bardzo podobała, tak tutaj brakuje mi czegoś, niby wszystko jest na swoim miejscu, ale film jest jakiś taki miałki i nic nie wnosi :/ brawa dla Halle Berry, za ktora nie przepadam, ale tutaj swietna :) po cichu liczę na 4 część i powrót do reżyserii Bryana Singera