oglądałem film. już raz napisałem recenzje ale została ona skasowana bo napisłem kto zgnie. a więc tak plusy filmu to
-świetna gra hally berry
-super efekty specjalne
-film nie jest monotonny ( mało gadaniny)
-super charakteryzacja mistiq i innych(prócz beasta i juggernauta
-mnóstwo akcji
- ciekawa fabuła(lepsza niż w 2)
-mnóstwo mutantów(też w tle)
-trochę smutny
-szykuje się na oscara
minusy
-nie ma feniksa
-logan ma dziwna fryzure
-słaba charakteryzacja beasta, juggernauta
-za krótki
mi rowniez podobalo sie to ze bylo malo gadabniny a duzo akcji ;) tylko malo Scotta... ogolnie to jescze podobalo mi sie to ze bylo duuuuzo mutantow!
kogos musiało być mało. nie mogli wszystkich obsadzić super ekstra. może i dobrze ze go nie było widać. lepiej on niz naprzyklład storm czy logan
Podobno jest furtka do 4 części. I tak sobie teraz pomyślałem że jeśli Ratner chce nakęcić 4 część to może feniksa zostawił sobie właśnie na 4. Może Jean ponownie się odrodzi ale teraz będzie tak jak w komiksie czyli przeciwko wszystkim.
Też mam taką nadzieję. W komiksie Jean jak dobrze pamiętam umierała chyba ze 4 razy i zawsze powracała, poprostu dziewczyna ma to coś. Może w X4 będzie Helfire Club i Shi'ar.
W 4 ma być GAMBIT i koniec!! Prze trzy części go nie było, to niech go wstawią tera. James napisz mi kto zginął bom ciekaw :D:D modzelek19@o2.pl z góry thx
nom zgadzam sie ganbit powienien wystąpić i wystąpi. czytałem artkuł w którym pisali ze prawdopodobnie będzie storm,wolverine,kitty,icemen,a ngel,ganbit,rouge,bishop,beast .tak chce marval i może tak będzie
nie wiem jak zamierzają przywrócić ją do życia w X4. Musi to mieć związek z Helfire Club i Sh'ar. Jeśli nie to jedynym wyjściem jest maniak eksperymentów na mutantach Mr.Sinister. To on mógłby przywrócić ją i Cyclopsa do życia, bo potrzebuje ich komórek. Jeżeli bedzie Sinister to będzie też i GAMBIT,który początkowo z nim współpracował.
w filmie Feniks jest kolejnym etapem ewolucji Jean, nie ma żadnego ognistego ptaka, bo to by była bajeczka ala strefa 11
Mr. Sinister chyba by jednak bardziej pasował. Skoro on to chyba jeśli się nie mylę był tak naprawdę odpowiedzialny za masakrę Morlocków a nie Gambit. Bo z Shi'ar to by była chyba raczej ta strefa 11. Kosmiczna rasa chyba by żle wyglądała w filmowych X-Menach. Raczej pozostaną na Ziemi.
Jak coś to Feniks jest Jean Grey a nie na odwrót. A feniks to nie bajeczka ala sterfa 11 tylko w komiksie występuje pod postacią ognistego ptaka a i tak nie jest to powiedziane że jest to jego prawdziwa forma, tylko że jest to potężna istota niewiadomego pochodzenia - to jest na podstawie komiksu, a jak jest w filmie to nie wiem bo nie wiedziałem jeszcze.
może dobrze że nie było fenksa. wyobrażacie sobie gdyby wszystko było jak w komiksie. x-meni mielki by żółto-niebieskie stroje, mistiq długą szatęa rogue by latała
Byłem dzisiaj w multikinie i film mi się bardzo podobał. Nawet przeżyłem że film trwa TYLKO 104 min. Szybka ,wartka akcja,fajne dialogi,efekty całkiem niezłe. Nie wiem czego zabrakło w filmie pod względem fabuły gdyż nie jestem zagorzałym fanem X-menów i nie czytałem komiksów. Fajna była końcowa scena w której Magneto przesuwa pionka od szachów:]
No właśnie, jeśli chodzi o tą scenę. Myślałem, że będzie ona wyglądać trochę inaczej. Magneto siedzi przy partii szachów. Na przeciw niego puste miejsce, wiadomo po kim. W tym momencie zamiast poruszyć pionek, powinien przewrócić króla na znak przegranej. Scena od razu robi się bardziej wymowna. A tak, w oryginale mamy małą zapowiedz części czwartej.
Właśnie wróciłem z multikina.To nie była scena końcowa, pewnie wyszedłeś jak zaczęły sie napisy. Xavier is back to jest scena końcowa.
Hej!Własnie z jakies 2 godziny temu wrocilem z filmu.Jak dla mnie bomba.Gra aktorów,efekty specjalne i cała fabuła.Czekam na 4 część.
PS na szczescie wczesniej przeczytalem gdzies na forum ktos pisal aby zostac do samego konca i zostalem na ta ostatnia scene w sumie na sali zostalo 6 osob!Tylko wlasnie tak kijowo ja dali bo wiekszosc jej nie zobaczyla!
no dokładnie ze 150 osób zostało z 7,nawet ci co sprzatali byli zaskoczni tą sceną,że po napisach coś jeszcze jest
A ja poczekałem do końca napisów, napisy sie skończyły i nic nie było, najwyraźniej durnie wyłączyli projektor po napisach... heh...
Hmmm ... no ja w multikinie bylem i tez po napisach nic nie bylo ... ostatnia scena w filmie byla jak Magneto starał sie bawic metalowymi pionkami ... A co tam mialo byc na koncu ?
No ja w białym byłem.
Wyczytałem tu gdzieś, że była tam scena sugerująca, że xawier przeniusł swoją świadomosć do ciała, które wcześniej na lekcji pokazywał uczniom i pytał, czy to etyczne :)
w Białym mają jakieś porządne kino, takie z paroma salami? u nas tą scenę puścili ale sami byli nią zdziwieni,chyba jak oglądali wcześniej to powinni poinformowac widzów przed wejściem,tępaki
W Gdansku bylem.
Znalazlem tu na forum ...
"PO NAPISACH KOŃCOWYCH JEST JESZCZE JEDNA SCENA. LEKARKA IDZIE OBEJRZEĆ PACJENTA I TEN SIĘ BUDZI(nie pokazują twarzy) I TA MÓWI ZE ZDZIWIENIEM „CHARLS”."
po napisach było tak:
Moira idąca w kierunku pacjenta ,,Ciekawe jak się dziś czuje nasz pacjent".
Pacjent do niej: ,,Hello, Moira" głosem Xaviera
Ona: ,,Charles?"
i sie skończyło definitywnie
No szlag mnie trafi ... Co za dupki ... grrrr ... kto nagra ostatnia scene ? :)
No ja we Wrocku bylem w Heliosie.I na szczescie byla scena po i dobrze ze zostalem.A najlepsze bylo ze 6 osob zostalo a klienta z obslugi weszal z kolesiem i zaczeli sprzatac sale przed nastepnym seansem:)
Ja niestety nie widziałem tej ostatniej sceny bo po litrze coli musiałem bardzo szybko wyjść z sali.
bua ha ha ha ha!
ja za to o scenie nic nie wiedzialam i wyszlam przed koncem napisow. duh! a szkoda. a poza tym tez mnie przypedzilo do WC XD