wszystko jest poprostu zawalone D: najbardziej wkurzyło mnie to że ta babka której najbardziej z filmu nie lubie stała sie silniejsza od Xaviera. :( i to że Logan akurat takiego ktosia se wypatrzył . kurde, a w dodatku szkoda mi Magneto i (nie pamiętam jak sie nazywa) tej co postać zmienia. cała fabuła poprostu do kitu.