i na poczatku 90- tych, co niektorzy jezdzili na jume do Niemiec i chodzili w takich "pikolakach" jak glowny bohater. Jakie to wszystko bylo wtedy chore, a normalnosc rodzila sie w strasznych bolach, nie jeden dorobil sie majatku, nie jeden skonczyl w wiezieniu albo z kulka w glowie. Jak dla mnie film prawie dokumentalny, bardzo pozytywnie zaskakuje mnie Jakub Gierszal, ktory swietnie gra, najpierw w "Sali Samobojcow", teraz w "Yumie", ciekawe role Mu proponuja, no i wreszcie Pan Tomasz Kot w jakiejs ciekawej roli, a nie tylko traci swoj potencjal w jakis komercyjnych gniotach. 7/10