PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608593}

Yuma

2012
6,3 77 tys. ocen
6,3 10 1 76883
5,2 28 krytyków
Yuma
powrót do forum filmu Yuma

... zgadnij z której ręki ci przyjeb....ie czy jakoś tak :)

ocenił(a) film na 1
alcapon

Boże i to cię śmieszy, poziom tego filmu jest tak słaby, że naprawdę mnie zadziwił dziwne że dotrwałem do końca, porażka.

ocenił(a) film na 4
Luevano

Film bardzo słaby choć początek niezły potem wszystko się rozłazi. Wysoka ocena na filmwebie to chyba zasługa ściany zachodniej z uwagi na wspomnienia z młodości.

ocenił(a) film na 1
afrysia

Dokładnie, na samym początku wydawało się coś fajnego, chociaż Tomasz jak zawsze świetnie zagrał, tym razem w roli Ernesta, fajna postać - A ten tak propsowany aktor z Sali Samobójców, no moim zdaniem to się nie popisał.

ocenił(a) film na 4
Luevano

Film miał świetny potencjał, jak byłem na najnowszym Batmanie i puścili trailer Yumy, to temat zaciekawił mnie cholernie. Ucieszyłem się że będzie film o początkach lat 90-ch, upadku PRL, o tym jak transformacja ustrojowa dała w kość społeczeństwu, że sie jednak okazało że kapitalizm wcale nie dla każdego taki fajny i trzeba kroić sklepy za granicą by jakoś prząść. A wyszła z tego jedna wielka niespójna kupa. Osobiście uważam że to przez niedopracowane dialogi, a właściwie ich brak, bo ogólnie zarys fabularny jest ok, no i na faktach autentycznych. Np. pokazane są przydługie sekwencje mordy Gierszała, jak wpatruje się w niemieckim sklepie na półki z towarami, a przeciez mogliby wcisnąć jakiś dialog, jak wrócił z fantami do Polski i opowiada kumplom jak łatwo kroić w Niemczech towar ze sklepów i jak namawia ich by jechali razem jumać. To tylko taki jeden przykład braku dialogów, bo znajdzie sie jeszcze o wiele więcej, jak choćby relacje z Ryśkiem, z Kotem, z tą Rudą czy Bajaderą.
Oczywiście jak znam życie to zaraz znajda sie głosy, że to celowe zamierzenie reżysera by widz sam sobie interpretował i że pewnie nie zrozumiałem tego filmu itp. itd. Jasne :-D
tylko dajmy na to "Psy", świetne kino, fajnie obrazujące również zmiane ustroju ale na szczeblu resortu. jakoś tam nie czułem niedosytu związanego z dialogami, owszem, dużo klną, ale w milicji/policji nie mówiło się "motyla noga! poddaj się zły bandyto" :-) fajnie to było zrobione i tam gdzie samemu trzeba było pomyśleć, coś zinterpretować to nie czuło się braków. Yuma niestety takie posiada. IMO jest to kolejny film, po m.in. Galeriankach czy Big Love, z ciekawym tematem, dobrym potencjałem, ale niestety kompletnie zmarnowanym.